Czy miałyście takie obrączki w czasie "chodzenia ze sobą"?
Co sądzicie o czymś takim..?
26 lipca 2013 13:52 | ID: 994200
Nie mialam, choc czesc naszych znajomych takie nosilo, my akurat nie chcielismy- jakos to nie dla nas. Obraczki slubne tak, ale te narzeczenskie jakos nas nie przekonywaly.
26 lipca 2013 14:14 | ID: 994224
Nie mialam, choc czesc naszych znajomych takie nosilo, my akurat nie chcielismy- jakos to nie dla nas. Obraczki slubne tak, ale te narzeczenskie jakos nas nie przekonywaly.
U nas podobnie. Nie mieliśmy obrączek narzeczeńskich. Dla nas istnieją tylko jedne obrączki, i takie nosimy teraz:) Innych nie chciałam.
26 lipca 2013 14:23 | ID: 994232
Nie mialam, choc czesc naszych znajomych takie nosilo, my akurat nie chcielismy- jakos to nie dla nas. Obraczki slubne tak, ale te narzeczenskie jakos nas nie przekonywaly.
U nas podobnie. Nie mieliśmy obrączek narzeczeńskich. Dla nas istnieją tylko jedne obrączki, i takie nosimy teraz:) Innych nie chciałam.
Zgadzam się :)
31 lipca 2013 14:54 | ID: 996497
My mieliśmy, ale nam pękły - od tamtej pory nie mamy.
31 lipca 2013 15:07 | ID: 996508
31 lipca 2013 15:58 | ID: 996568
miałam i mam.Kupiliśmy sobie w 1 rocznicę "chodzenia" Nasze były z czarne z kamienia.Mąż nadal ma swoją, moja się połamała .W zamian kupiliśmy sobie srebrne zwykłe.Swoją noszę do tej pory, mąż z racji tego, ze obrączki nie nosi na ręku nosi ją na łańcuszku razem z krzyżykiem na szyji.
Jego ślubna jest w szafce.
31 lipca 2013 22:47 | ID: 996744
my mieliśmy w fazie "chodzenia ze sobą" srebrne obrączki, kupiliśmy je sobie na naszym pierwszym wspólnym wyjeździe do Zakopanego. ale po zaręczynach przestaliśmy nosić, ja z racji pieścionka zaręczynowego, B. jakoś potem też przestał.
19 sierpnia 2013 13:17 | ID: 1004436
Dominik mówi, że chce takie kupić nam znowu. Wydaje mi się, że to fajny symbol :)
19 sierpnia 2013 13:23 | ID: 1004439
Dla mnie to szczerze troche kicz- nie wiem takie zaoraczkowanie- ze on moj ona moja. Bez obrazy, ale jakos tak po prostu...chociaż kazdego jest to wybor. Dla mnie obraczka to ze slubu.
19 sierpnia 2013 13:38 | ID: 1004445
Dla mnie to szczerze troche kicz- nie wiem takie zaoraczkowanie- ze on moj ona moja. Bez obrazy, ale jakos tak po prostu...chociaż kazdego jest to wybor. Dla mnie obraczka to ze slubu.
mam takie samo odczucie :)
19 sierpnia 2013 13:50 | ID: 1004449
kto co lubi;) niektórzy nawet slubnych nie noszą.
19 sierpnia 2013 15:08 | ID: 1004477
A mi nie przeszkadzają, chyba nawet kiedyś taką nosiłam :)
27 listopada 2023 10:17 | ID: 1476006
Wybór obrączek z kamieniami czy gładkich to kwestia gustu i preferencji. Nie każdemu one odpowiadają, ale niektóre panie chętnie się na takie decydują. Widziałam, że dość duży wybór mają tutaj I do ślubu (https://www.idoslubu.pl/) - możesz sobie obejrzeć na stronie i zamówić w salonie w Warszawie, Krakowie albo Kielcach.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.