ślub i wesele krok po kroku porady i uwagi - Forum

my jak planujemy tak powoli, ale tylko cywilny, to na sam poczatek wybieramy date, nastepnie sale, w ktorej ma odbyc sie poczestunek, wiem, ze w wielu miastach tzreba kilka lat wczesniej zawet zarezerowac ja.. nastepnie robimy liste gosci..

2012 czerwiec juz byl spoznilas sie ;p

Ok, ale wiesz... sala i goście to bardziej weselna lista spraw. Sam ślub to wymagane dokumenty, plus jeśli chodzi o ślub kościelny odbyte wcześniej nauki przedmałżeńskie, plus spowiedzi święte (jest ich bodajże trzy, ale mogło się coś pozmieniać), część dokumentów można w kancelarii parafialnej przy pierwszym podejściu zaliczyć, ale wszystko zależy od proboszcza i jego zwyczajów.

Jeśli chodzi o wesele, to tak jak piszesz plus zespół albo DJ i fotograf i kamerzysta i strój.

To przede wszystkim plus catering plus tort.

He he chciałam edytować , ale po 15 min nie można :)

więc planujemy na czerwiec 2013

spowiedzi my we zeszłym roku mielismy dwie jedna miesiac przed slubem druga dzien przed ślubem, ale sadze ze to w duzej miere zalezy od kośioła i jak piszesz proboszcza i jego zwyczajów ja nie musiałam odywac nauk, maz je miał.

peirwszym krokiem napewno jest zamówienie terminu w kosciele, pobieranie wszystkich potrzebnych dokumentów,potem mozna planować dalej jeśli sala z cateringiem to ustalac menu i wystrój, jesli kucharki to trzeba sie dogadac co do potraw i listy zakupów,  potem wiadomo suknia fotograf orkiestra, podrodze zaproszenia.

warto pod koniec pomyslec o podziekowaniu dla rodziców i ewentualnie dla dziadków.

zapomniałam kwiaty deokracja koscioła... to tez wazne bo w kwiaciarni miesiac wczensiej trzeba juz sie umawiać, a jak wieksze miasto to pewnie szybciej.

Tak, tak.. wszystkie papiery to ja juz o tym nie wspomnialam, bo sadzilam, ze to jest tak wazne, ze nie trzeba o tym mowic :)

Jak kwiaty to i bukiet ślubny i stroik do marynarki pana młodego.

Ale wiesz... teraz podobno lepiej jest rezygnowac z wesela na korzyść podróży poślubnej...

Zastanawiam się czy to nie jest rzeczywiście lepszy pomysł...

my stwierdzilismy, ze nie chcemy slubu koscielnego, tylko cywilny i to z najblizsza rodzina, czyli dziadki, rodzice, swiadkowie

My też mieliśmy cywilny i najbliższa rodzina (wyszło z rodzicami i rodzeństwem 25os)

kościelny planujemy na 50 i tylko modle się, by o niczym nie zapokmnieć

my tez mielismy kościelny skromny z najbliższą rodziną, nie wiem czemu każdemu ślub cywilny sie kojarzy ze skromną uroczystością jak kościelny tez moana skromnie zrobic.

Dagmarka jak coś suknie dla Ciebie mam, widże że tez jesteś szczuplutka jak ja to bedzie w sam raz :)

My szukaliśmy najpierw zespołu bo zespół to podstawa wesela!!!! jak zespół dobrze bawi gości to wesele napewno sie uda. my chcieliśmy  już taki konkretny z Rawy Mazowieckiej "otaver". zamawialiśmy go 2 lata wcześniej i mieli tylko jeden termin w tych miesiącach które nas interesowały (czyli czerwiec, lipiec, sierpień,wrzesień, październik) date dostosowaliśmy do zespołu. później zajeliśmy sie cateringiem, salą weselną (sala 200 metrów od mojego domu wiec fajnie bliziutko - a jakie przewoziny na poprawinach fajne były...)

Do księdza poszliśmy rok wcześniej ale powiedział że może nam już termin zapisać ale na taką rozmowę trzeba przyjść 3 miesiące przed ślubem. No i najważniejsze dla księdza - nauki przedmałżeńskie! bez tego nie da ślubu. ja miałam niby takie w szkole robione ale mój mąż nie miał i tak musiałam z nim chodzić bo ksiądz powiedział że nauki osobno nie są nic warte... takie jakieś "widzi mi sie" miał.

Suknia ślubna... Ja zaczełam sie rozglądać przed końcem roku i dowiedziałam sie ciekawej rzeczy - przed końcem roku są wyprzedaze i sukienki wszystkie są -30%. Jak sie bierze gotową to jest jeszcze taniej. A że wszystkie standardy na rozmiar 38 na mnie pasowały bez żadnych przeróbek to wziełam gotową. W sumie za sukienke która kosztowała prawie 4000zł zapłaciłam 2700zł czyli taniocha... Sukienkę mi przechowali u siebie i odebrałam ją tydzień przed ślubem. Jakbyś chciała żeby tobie na zamówienie szli to musisz 3 albo 4 miesiące czekać zanim zrealizują zamówienie.

Kamerzyste i fotografa też z pół roku przed musicie szukać - ale im wcześniej tym lepiej. dobrze żeby kamerzysta i fotogaf byli razem. wtedy są zgrani i wszystko jest ok. bo u kumpeli byli z różnych firm konkurencyjnych z tego co sie później dowiedzieli to sie nie lubili i tylko sobie na złóś przeszkadzali.

Zaproszenia zamawialiśmy ze 4 miesiące wcześniej. 3 miesiące przed zaczeliśmy zapraszać gości - najpierw chrzestnych później resztę. termin do potwierdzenia przybycia dajcie miesiąc przed.

Kwity na salę, ubieranie kościoła, bukiet pani mładej, stroik do marynarki pana młodego, buieranie samochodu... sprawy związane z kwitami załatwcie z 1,5 miesiąca przed ślubem.

Samochód do ślubu. Nas podwoził znajomy i z nim sie dogadaliśmy ze 3 miesiące przed

u nas jak juz to tylko obiad zrobimy i nic wiecej :) wszystko skromne :) Ale to tylko jak narazie plany :)

Ojj tak pamietam o sukni :) I jak cos to dam Ci znac :)

My po ślubie cywilnym mieliśmy tylko jedną spowiedź przed slubem kościelnym- razem mieszkaliśmy, mieliśmy już dziecko, więc ksiądz proboszcz stwierdził ,że więcej nam nie jest potrzebne:-P

Kurcze my też musimy się w końcu zebrać na organizację ślubu... Ale to chyba jak już kupimy mieszkanie;) Ostatnio znalazłam pod Łodzią świetną salę weselną stylizowaną na francuskie klimaty, pełną klimatycznych antyków [wymoderowano] - naprawdę świetnie i niestandardowo wygląda...

a wierzycie w przesądy weselne?? musi być coś pożyczonego, używanego, niebieskiego....  w miesiącu którym bierze się ślub musi być R ...... co jeszcze ciekawego??

My nie mieliśmy nic z przesądów i nawet ślub braliśmy w Maju i jesteśmy szczęśliwi :)

też mieliśmy tylko 1 spowiedź . Nie uczęszczaliśmy na żadne nauki przedmałżeńskie ...

My też takich nie odbywaliśmy. Ksiądz proboszcz stwierdził, że nauki nie są nam potrzebne, bo rodzinę już zdążyliśmy założyć.... :)

niebieskiego nic nie miałam.....A miesiące na R.? Są więcej oblegane i możesz się spodziewać, że w samym sezonie w miesiącu na R, nie znajdziesz wymarzonej sali

Uzywane miałam białe buty od ślubu cywilnego:)

A pożyczony chyba łańcuszek miałam i na ślubie cywilnym i kościelnym