ostatnio znajoma siostr wraz ze swoim partnerem rozwoziła zaproszenia i zamiast kwiatków każdy z gości ma puścić lotka . fajna sprawa . jedni chcą maskotki bo zawiozą dzieciaczkom do domu dziecka inni przybory szkolne bo też gdzieś dzieciom tego brak a tu pierwszy raz spotykam się z pomysłem puszczenia totolotka !!! mnie to bardzo się podoba :)