Mi się kojarzy tak, że do białej sukni ślubnej albo złoto albo jakieś perełki. Nie widzę tego ze srebrem.
A jak Wy uważacie?
13 września 2011 21:14 | ID: 635440
pereł się nie zakłada na własny ślub - taki przesąd ;)
13 września 2011 23:08 | ID: 635567
A ja miałam perełki:)
13 września 2011 23:12 | ID: 635570
Miałam perełki i uważam, że do sukni ślubnej pasują idealnie :)
A przesądy to przesądy. Czyli bzdury :)
13 września 2011 23:25 | ID: 635584
Gdy się perły rozsypią to coś tam z płakaniem przez całe życie było
Nie wiem, nie wierzę... Ja miałam białę złoto, bo znów nie widziało mi się zwykłe do białego... Co kto lubi i już :)
14 września 2011 04:56 | ID: 635647
A ja miałam biżuterię w kolorze kości słoniowej,bo moja sukienka też nie była biała a w tym klorze:).
14 września 2011 09:39 | ID: 635761
tak, wiem, że to przesąd z tymi perłami... ale akurat w rodzinie kuzynka wychodziła za mąż i jej siostra dała jej naszyjnik z pereł a jej matka powiedziała, żeby natychmiast je ściągnęła bo przyniesie nieszczęście, kuzynka nie ściągnęła i niestety już 3 dziecko poroniła...:( oczywiście pewnie nie ma to związku z perłami... jednak ja na swój nie ubiore ;)
14 września 2011 12:05 | ID: 635868
tak, wiem, że to przesąd z tymi perłami... ale akurat w rodzinie kuzynka wychodziła za mąż i jej siostra dała jej naszyjnik z pereł a jej matka powiedziała, żeby natychmiast je ściągnęła bo przyniesie nieszczęście, kuzynka nie ściągnęła i niestety już 3 dziecko poroniła...:( oczywiście pewnie nie ma to związku z perłami... jednak ja na swój nie ubiore ;)
Właśnie tak tworzą się mity, zabobony i różne teorie spiskowe dziejów. Ludzie wierzą, bo mają potrzebę w coś wierzyć i w razie czego mieć na co zwalić winę...
Bardzo przykre jest to, co piszesz... Szczerze współczuję i życzę szczęścia kuzynce. Mam nadzieję, że jej siostra nie została znienawidzona przez rodzinę za ten perłowy naszyjnik?
14 września 2011 12:10 | ID: 635871
Ja miałam biżuterię srebrną dopasowaną do sukni ślubnej.
14 września 2011 12:13 | ID: 635872
bylismy z miesiac temu na weselu i panna mloda nie miala zadnej bizuterii
14 września 2011 12:22 | ID: 635877
bylismy z miesiac temu na weselu i panna mloda nie miala zadnej bizuterii
TAK TEŻ MOŻE BYĆ:)JEŻELI SUKNIA JEST BARDZO STROJNA TO I BIŻUTERIA JEST NIE POTRZEBNA.
A SĄ TAKIE PANNY MŁODE KTÓRE MAJĄ SKROMNĄ SUKIENKĘ I NIE PREFERUJĄ BIŻUTERII.
14 września 2011 12:24 | ID: 635879
bylismy z miesiac temu na weselu i panna mloda nie miala zadnej bizuterii
TAK TEŻ MOŻE BYĆ:)JEŻELI SUKNIA JEST BARDZO STROJNA TO I BIŻUTERIA JEST NIE POTRZEBNA.
A SĄ TAKIE PANNY MŁODE KTÓRE MAJĄ SKROMNĄ SUKIENKĘ I NIE PREFERUJĄ BIŻUTERII.
tak wlasnie.
14 września 2011 23:04 | ID: 636519
Jaka biżuteria? Taka, żeby pasowała. Czasem suknie są tak bogato strojone, że żadna nie jest potrzebna. Osobiście nie wierzę w żadne zabobony i gdybym miała piękne perły, pasujące do sukni, z pewnością bym je założyła.
15 września 2011 11:34 | ID: 636866
z tego co ostatnio oglądam w internecie, czy to zdjecia z jakiś portali typowo ślubnych, zdjęć znajomych to panna młoda nie ma w ogole biżuterii ;) może i faktycznie tak lepiej, bo jeżeli suknia jest "wypasiona" to nie ma sensu przepychać ją biżuterią.
16 września 2011 18:42 | ID: 638588
Do skromnej sukni coś drobnego aby się nie gryzło, do strojnej cos małego lub nic. Wychodzi na to, ze bez biżuterii można się obyć.
11 sierpnia 2020 11:34 | ID: 1466419
Apart ma bardzo ładne zestawy ślubne, do wielu stylizacji :)
18 sierpnia 2020 10:56 | ID: 1466490
Ja miałam dość strojną suknię, cała z delikatnej koronki na tiulu, ale taka wersja zimowa, grubsza, lekko brokatowa, dekolt w V dość głęboki. Postawiłam na bransoletkę rodzinną, wciskane kolczyki z kamyczkiem i czysty naszyjnik wężykowy, w zasadzie łańcuszek, u mnie srebrny :) Na sukni miałam taki szal zapinany z tyłu w beżu, ale ze srebrnym brokacikiem i srebrną ozdobę z kryształkami i perełkami we włosach. Uznałam że długie kolczyki czy coś więcej do takij sukni to byłoby za dużo.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.