Kanada zalegalizuje poligamię? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

11 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 6880

Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879 IP:

2010-11-26 09:09:18

26 listopada 2010 09:09 | ID: 337021

Kanada może stać się pierwszym krajem na Zachodzie, który w imię wolności wyznania zalegalizuje wielożeństwo

Społeczność mormonów z miasteczka Bountiful przy granicy z USA twierdzi, że poligamia jest fundamentem ich religii i dlatego musi być zaakceptowana przez kanadyjskie społeczeństwo. Ich zdaniem mężczyzna musi mieć przynajmniej trzy żony - inaczej po śmierci nie ma szans dostać się do raju. Wyznawcy uważają zgodnie, że zapisana w konstytucji Kanady wolność religijna daje im prawo do takiego modelu rodziny i domagają się legalizacji wielożeństwa.

DGP

Czy więc Kanada zalegalizuje poligamię? A co Wy o tym myślicie, czy poligamia powinna być dopuszczalna?
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html

1
usunięty użytkownik

2010-11-26 09:25:07

26 listopada 2010 09:25 | ID: 337041

W niektórych krajach jest chyba dopuszczalna.
Mój mężczyzna nr 2
2
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-11-26 09:27:48

26 listopada 2010 09:27 | ID: 337046

tak, w krajach islamskich, Kanada być może będzie pierwszym tzw. Zachodnim krajem, który może ją zalegalizować...
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
3
usunięty użytkownik

2010-11-26 09:29:54

26 listopada 2010 09:29 | ID: 337051

A jaki odsetek społeczeństwa w Kanadzie stanowią Mormoni? I czy ta religia jest w myśl tamtego prawa religią czy sektą? Bo to zmienia wiele w podejściu do tematu.
Mój mężczyzna nr 2
4
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-11-26 09:31:40

26 listopada 2010 09:31 | ID: 337057

Kanada ma w konstytucji zapisaną wolność religijną, więc nawet, jak Mormoni stanowią niewielki odsetek społeczeństwa, nie powinni być dyskryminowani. Dlatego pewnie domagają się legalizacji wielożeństwa...
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
5
usunięty użytkownik

2010-11-26 09:39:03

26 listopada 2010 09:39 | ID: 337063

No dobra - jeżeli to jest legalna religia w myśl prawa kanadyjskiego to ni mniej ni więcej konstytucja stanowi tak jak stanowi i wyjścia nie ma. Ale jak jest sektą to inna bajka. Ale myślę, że to nie przejdzie. Zgodnie z informacją na temat mormonów (dokładnie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich) mogę powiedzieć, że: - primo wielożeństwo nie jest praktykowane przez nich od 1890 roku - secondo występujące w niektórych rejonach USA wielożeństwa dotyczą członków innych wspólnot religijnych, niekiedy odwołujących się do tradycji mormońskiej. Coś jest pogmatwane w tej sprawie. To jak w końcu jest - potrzebne jest im to wielożeństwo do osiągnięcia zbawienia czy nie? Bo przecież jak ponad 120 lat temu je zniesiono i chyba nie miało ono aż takiego wpływu na wiarę.
Mój mężczyzna nr 2
6
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-11-26 09:41:55

26 listopada 2010 09:41 | ID: 337065

Mama Tymka napisał 2010-11-26 09:29:54
A jaki odsetek społeczeństwa w Kanadzie stanowią Mormoni? I czy ta religia jest w myśl tamtego prawa religią czy sektą? Bo to zmienia wiele w podejściu do tematu.
Religia czy sekta - to raczej pojęcia światopoglądowe, ale nie prawne.
Mam nadzieję, ze Kanadyjczycy nie dadzą się takim głupim pomysłom... To tak jak w Polsce swego czasu zarejestrowano związek wyznaniowy czcicieli używanych samochodów z Niemiec. Mieli swój kult, zwyczaje, itd... a ich "przedmioty kultu" nie podlegały żadnemu opodatkowaniu na granicy. Fajnie, nie? Na szczęście polskia prokuratura i sąd miały na tyle zdrowego rozsądku, aby zdelegalizować tę grupę. To pokazuje, że nie wszystko co sobie ktoś wymyśli, musi od razu być gwarantowane przez Państwo. A rodzina i małżeństwo jako jej fundament, to podstawa zdrowego społeczeństwa. Dlatego grzebanie w tym - jest niebezpieczne.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
7
usunięty użytkownik

2010-11-26 09:44:37

26 listopada 2010 09:44 | ID: 337067

Bartt napisał 2010-11-26 09:41:55
Mama Tymka napisał 2010-11-26 09:29:54
A jaki odsetek społeczeństwa w Kanadzie stanowią Mormoni? I czy ta religia jest w myśl tamtego prawa religią czy sektą? Bo to zmienia wiele w podejściu do tematu.
Religia czy sekta - to raczej pojęcia światopoglądowe, ale nie prawne.
Nie no: religie są dopuszczone a sekty zakazane. Chyba prawo coś o tym mówi?
Mój mężczyzna nr 2
8
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-11-26 09:51:04

26 listopada 2010 09:51 | ID: 337072

Mama Tymka napisał 2010-11-26 09:44:37
Bartt napisał 2010-11-26 09:41:55
Mama Tymka napisał 2010-11-26 09:29:54
A jaki odsetek społeczeństwa w Kanadzie stanowią Mormoni? I czy ta religia jest w myśl tamtego prawa religią czy sektą? Bo to zmienia wiele w podejściu do tematu.
Religia czy sekta - to raczej pojęcia światopoglądowe, ale nie prawne.
Nie no: religie są dopuszczone a sekty zakazane. Chyba prawo coś o tym mówi?
W prawie nie ma takiego pojecia jak "sekta". Konstytucja gwarantuje wszystkim wolność wyznania.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
9
usunięty użytkownik

2010-11-26 09:54:39

26 listopada 2010 09:54 | ID: 337074

To dlaczego do Niemiec nie mogą wjeżdżać wyznawcy scientologi? Te wyznanie czy religia (wyznwcy twierdzą że to religia) jest uznana przez wiele krajów jako sekta.
Mój mężczyzna nr 2
10
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-11-26 10:06:16

26 listopada 2010 10:06 | ID: 337089

Mama Tymka napisał 2010-11-26 09:54:39
To dlaczego do Niemiec nie mogą wjeżdżać wyznawcy scientologi? Te wyznanie czy religia (wyznwcy twierdzą że to religia) jest uznana przez wiele krajów jako sekta.
Scjentolodzy to nie do końca religia. To coś na pograniczu odszczepieńców psychiatrii, którzy swoim poglądom nadali niemalże religijny charakter. Są krytykowani nie tylko przez kościoły ale również przez środowiska lekarskie. Ich działalność może nie została zrównana z grupami terrorystycznymi, bo terroryzmem się nie zajmują, ale przez część krajów są uważani za równie niebezpiecznych. Przede wszystkim za przestępstwa gospodarcze, a także za ataki na swoich byłych bądź nieposłusznych członków. Nie bez znaczenia pozostaje bardzo silna psychomanipulacja, której poddawani są "wyznawcy". Misja, która im przyświeca - czyli stworzenie nowego człowieka i nowego porządku świata (szczególnie to drugie) sprawia, że wiele państwo uznała ich za realne zagrożenie dla legalnie działającej władzy (obawiają się przeprowadzenia swoistego strukturalnego "zamachu stanu").
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
11
usunięty użytkownik

2010-11-26 10:09:43

26 listopada 2010 10:09 | ID: 337091

Wiem, wiem... ale dla nich to jest religia. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Chodziło mi po prostu o to, że niektóre ruchy uważające się za religie nie są uznane na świecie jako wyznanie i wręcz potępiane przez poszczególne państwa. Stąd moje pytanie czy Mormoni w Kanadzie są religią czy tylko ruchem czyt. sektą. Bo nie znam się na Mormonach.
Mój mężczyzna nr 2

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Kanada zalegalizuje poligamię? - Forum

Wątek: Kanada zalegalizuje poligamię?