Za ślub zapłaciłam 1000zł za chrzest dziecka 200zł.Jestem zbulwersowana tym faktem.Rozumiem jakiś datek na rzecz Kościoła ale to to chyba przesada.
1 lutego 2010 10:37 | ID: 127194
2 lutego 2010 07:46 | ID: 128432
2 lutego 2010 15:29 | ID: 128951
to ja już widze mine księdza jak moj małżon powie Mu że sakramenty sa bezpłatne...i pewnie rzuci mu 7,50 ;) tzw "cołaski" za fatygę :D
2 lutego 2010 16:01 | ID: 128966
2 lutego 2010 17:36 | ID: 129010
2 lutego 2010 19:39 | ID: 129207
20 kwietnia 2010 20:11 | ID: 195862
14 maja 2010 15:18 | ID: 209722
14 maja 2010 20:12 | ID: 209829
14 maja 2010 20:31 | ID: 209838
6 lipca 2010 21:43 | ID: 245922
6 lipca 2010 21:53 | ID: 245932
6 lipca 2010 21:58 | ID: 245938
6 lipca 2010 22:02 | ID: 245944
7 lipca 2010 08:36 | ID: 246062
7 lipca 2010 12:41 | ID: 246247
7 lipca 2010 12:56 | ID: 246256
7 lipca 2010 13:09 | ID: 246263
7 lipca 2010 13:12 | ID: 246264
7 lipca 2010 14:14 | ID: 246294
zależy na jakiego księdza sie trafi,jeden mówi co łaska a drugi pokazuje cennik
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.