Sięgnij po "Gorzką Czekoladę" - Forum

A ja myślałam, że będą gorzką czekoladę rozdawać... Stanęła bym pierwsza w kolejce...

Cudnie!!!

Kawa i czekolada!!! Oczywiście gorzka!!!

I książki z serii Gorzka Czekolada.

A najbardziej chciałabym przeczytać " wciągającą powieść obyczajową". 

To tak na letni wieczór na werandzie u drugich dziadków. 

Pachną zioła, kwiaty , drzewa. 

Z oddali wiatr niesie zapach pól i lasków.

A ja czytam i czytam i czytam .

Popijam kawusię jedną , drugą i zagryzam kolejnymi kostkami gorzkiej czekolady. 

I już niczego więcej nie pragnę.

A więc bardzo proszę o łut szczęścia i wygrane książki. 

Najchętniejs sięgnęłabym po wyjątkowy depozyt.Problem dawców nasienia zawsze mnie interesował.Zawsze zastanawiałam się i zastanwaiam jak to będzie,gdy spotkają się dzieci poczęte w ten wyjątkowy sposób.Jak będą się nazywać-rodzeństwo nasienne,nasiennicze czy jak?Jak to będzie,gdy zakocha się w sobie takie rodzeństwo i stworzy związek-to kazirodztwo czy miłość?

Medycyna daje matkom nowe możliwości,ale dylematy jak je nazwać pozostają nierozwiązane!!

Szczerze? Każdą, ponieważ uwielbiam czytać.

Ja pogrążam się w lekturze i czytam do reszty pochlonięta, by za chwilę siegnąć po następną. Najbardziej lubie czytać seriami, gdyż ewidentnie każda kolejna książka jeszcze bardziej emocjonalnie mnie przybliza i staje się częścią mojego drugiego, ekscytującego życia, Ja poprostu czytam, tak jak inni ludzie oddychają. Dlatego pochłonęłabym cala serie " Gorzkiej czekolady". ( kocham czekolade, jednak nigdy do tej pory nie skosztowalam gorzkiej, co tym bardziej determinuje mnie do zakosztowania tej serii)

Bardzo chciałabym przeczytać "Śnieżka musi umrzeć " Po pierwsze uwielbiam czytać po drugie lubię czytać książki które trzymają w napięciu i dostarczają tego dreszczyka emocji Zapowiada się interesującą i już mnie ciekawi zakończenie tej książki Na pewno trudno się od niej oderwać ! więc liczę na wielkie szczęscie bym mogła ją przeczytać podjadając przy tym gorzką czekoladę :)

"Śnieżka musi umrzeć" Nele Neuhaus- to mój faworyt.

Nawet prawdziwa, słodka czekolada nie zastapi dobrej, wciagającej książki. 

Jestem "narkomanką" książkową i nie ma dla mnie nic bardziej relaksujacego niż zapach nowej książki i dotyk jej kartek.

A potem ta ekstaza, kiedy strona po stronie wczytuję się w kolejne wersy przenosząc się do tego świata.

Po przeczytaniu opisu "Śnieżka musi umrzeć" wkręciłam sie już w tą historię i czuje głód...

Z opisu wynika, że to coś kryminalnego, może thiller? A adrenalina,która towarzyszy przy czytaniu takich książek  trzyma się na tym samym poziomie do końca dnia i pozwala mi na tworzenie i działanie na pełnych obrotach.
Kocham kryminały, bo z każdą stroną sprawiają, że moja wyobraźnia zaczyna płatać mi figle i zaskakuje mnie swoim ogromem myśli i marzeń.
Kocham też za to, że mogę dzięki nim wędrować po cudownej krainie pełnej napięcia, niedomówień, dziwnych przypadków, niezrozumiałych okoliczności. To wszystko daje mi możliwość przeżycia czegoś fascynującego, przeradzającego sie w ekstazę...

Wiem, że z tą książką też tak będzie.

 Moja dusza i serce otworzyły swoje najskrytsze podwoje, by "czapnąć" ją w całości.

Myślę, że dzieki niej poznam najgłębsze,niedostępne na co dzień zakamarki mojej duszy.

Chciałabym przeczytać Śnieżka musi umrzeć bowiem zaciekawił mnie jej opis i koniecznie muszę dowiedzieć się co było dalej.Czy Tobias jest winny,kto za tym wszystkim stoi?
 Kocham kryminały,które zaciekawiają od pierwszego zdania,które wciągają i nie pozwalają się oderwać a ten taki właśnie wydaje się być.Kocham,gdy książka sprawia,że czytam ją jednym tchem,ze nie potrafie się oderwać zanim nie dobrnę do końca,dajcie mi więc szanse przekonać się czy i ta taka jest.

W miekkim fotelu w biale kwiaty

W pysznym obloku goracej herbaty

Dom pograzony jest juz we snie

Wiec dlaczego by nie

W dobrej lekturze zatracic sie?

Wybor jest wielki historii pieknych

"Wyjatkowy depozyt" brzmi intrygujaco

I fabula zapowiada sie obiecujaco

Kobiecy swiat,kobiece marzenia

Przeczytac chce czy doczekaja spelnienia

Cala seria bardzo mnie ciekawi

Czy ja wygram?Byc moze los tak sprawi....

„Śnieżka musi umrzeć” Nele Neuhaus

Przeczytałam opisy wszystkich trzech książek. Zastanawiałam się, która wybrać. Już miałam przeprowadzić krótka wyliczankę... Jednak jako osoba dorosła podjęłam dorosłą decyzje.  Wybrałam książkę, która najbardziej pasuje mojemu gustowi literackiemu. Nie powiem dwie kolejne propozycje są bardzo interesujące, ale bliższe mojemu sercu są tego typu kryminały.

Doczytałam się gdzieś, że książka będzie mieć swoja ekranizacje. Bardzo lubię czytać książki a później oglądać film na jej podstawie. Porównuje w tedy moje wyobrażenie sytuacji, postaci lub otoczenia z zamysłem reżysera i innych osób pracujących nad filmem. Polecam wszystkim najpierw czytać a później oglądać. Nie na odwrót. Biorąc pod uwagę tematykę tego kryminału myślę,że było by to świetne doświadczenie.

Każda z książek wydaje się być bardzo ciekawa. 

Szczera prawda o miłości (Projekt Rosie). Niemożliwy jest fakt, by znaleźć odpowiednią kandydatkę na żonę "idealną". Bez nałogów i wymarzoną najlepiej jeszcze z urody. Miłość jest "ślepa" i nigdy nie wiemy kogo tak naprawdę obdarujemy  tym wspaniałym uczuciem...

Fajna, realna opowieść o kobietach (Wyjątkowy Depozyt). Przybliżający historię wielu kobiet, znanych nam na co dzień. Ich zwierzenia; odczucia, problemy, smutki i radości...

Z nutką adrenaliny jest książka "Śnieżka musi umrzeć". Czytając krótki jej opis bardzo zaciekawiłam się tą treścią i długo potem rozmyślałam o losach bohatera...

Szczerze przyznam, że uwielbiam czytać i chciałabym móc je wszystkie przezczytać. Lubię "romansidła". Ciężko jest mi wybrać pomiędzy "Projekt Rosie", a "Śnieżka musi umrzeć". Jednaj, jeżeli mam wybrać tylko jedną z nich, to ok. Postawię na książkę pt. "Projekt Rosie". Bardzo jestem ciekawa jak potoczą się jego losy. I czy przejrzy na oczy, że idealni ludzie tak na prawdę nie istnieją. Że każdy z nas ma zarówno zalety, jak i wady... Mam nadzieję, że niebawem dowiem się jak kończy się ta historia :) 

Z niecierpiliwością czekam za rozstrzygnięcie konkursu :)

"Śnieżka musi umrzeć"- to mój wybór. Czas odkryć nowe olicze bajki z tą postacią w roli głównej. Może i w tej opowieści znajdzie się jakiś rycerz na białym koniu... 

Och, jest mi naprawdę zupełnie obojętnie, bo wszystkie przedstawiają się baaaaardzo smakowicie :-) ale gdybym naprawdę musiała wybrać, to proszę o "Wyjątkowy depozyt" - chętnie dam tę opowieść Mamie w prezencie, a potem sama ją podkradnę i przeczytam jednym tchem (no chyba, że któraś z 3 moich sióstr zdąży mnie ubiec ;-) )

CHCIAŁABYM PRZECZYTAĆ "ŚNIEŻKA MUSI UMRZEĆ" NELE NEUHAUSE , DLATEGO ŻE :

- CHCIAŁABYM SIĘGNĄĆ PO "RODZYNEK" Z SERII "GORZKA CZEKOLADA",

- ZAINTRYGOWAŁA MNIE WYJĄTKOWA FABUŁA,

- NAŁOGOWĄ CZYTELNICZKĄ KRYMINAŁÓW JESTEM,

- ZACHWYCAM SIĘ UKRYTYMI WĄTKAMI,

- ZAWIŁE ZAGADKI ROZWIĄZYWAĆ POTRAFIĘ,

- DOBRĄ LEKTURĄ DIALEKTOWĆ SIĘ LUBIĘ,

- ĆWICZĘ PAMIĘĆ DLA PSYCHICZNEGO ZDROWIA.

"Śniezka musi umrzec"zaintrygował mnie ten tytuł i chciałabym sie dowiedziec czemu ta dziewczyna musi umrzec-poczuć napiecie i dreszczyk emocji!Lubie takie ksiązki pokazują zachowanie człowieka w różnych sytuacjach i ukazują jego dusze!Lubie czytać i całkowicie się zatracić w dobrej fabule -wtedy nic i nikt nie jest w stanie mnie od niej oderwać!.Ciekawi mnie historia bohaterki,jej losy i oczywiscie zakończenie.Dlatego bardzo chciałabym przeczytać tę niezwykłą opowieść i poczuć się choć przez chwilę jak detektyw.

"Śnieszka musi umrzeć" uwielbiam kryminay a to jest kryminał na najwyższym poziomie:D Już po opisie widać,że jest świetna jestem pewna że ciężko było by mi się od niej oderwać :)

Cóż powiedzieć, poza wyznaniem, że uzależniona jestem od kryminałów? Jako feministka zdeklarowana powiennam powiedzieć, że jestem za tą książką o in vitro (tym bardziej, że szlag mnie trafia, kiedy widzę i słyszę, co się ostatnio dzieje...), jako mama - ta kwestia profesora genetyki pewnie też jest interesująca...

Cóż z tego jednak, skoro kryminał rządzi. Uwielbiam ten moment: mój fotel, dobra kawa, albo herbata... Dorzuciłabym jakieś ciasteczka, gdyby nie dieta... I książka. Nie ma mnie, po prostu. Znikam. Dziecko może malować farbami po kanapie, mąż trzymać nogi na stole, pies walnąć się ubłocony prosto na dywan. Nie reaguję. Obiad??? Jaki obiad??? Zadzwońcie gdzieś... Bluzka? Kochanie, ja nie mam pojęcia, gdzie jest ta bluzka... 

Grunt, żeby dowiedzieć się, kto zabił. Pomijam wtopy (oj, bywa, bywa), że książka mija i morderstwa brak, albo, że zamiast przyzwoitego mordercy w liczbie sztuk jeden mamy nagle jakąś instytucję pożądającą włądzy nad światem (nie lubię, no zdecydowanie nie lubię!). 

Ech, pamiętam z czasów mojej młodości durnej zarwane nad kryminałem noce, potem zajęcia, a na końcu sen, po dyskusji o morderstwie nad butelką nie-nazbyt-drogiego-wina... :) Dzieci jednak zmieniają zwyczaje (skończone studia też)... Tylko kryminalnej miłości nieodmiennie pozostałam wierna :) 

Jako że jestem romantyczką od zawsze wybór wydawał się oczywisty. Po przeczytaniu opisu książki pod tytułem "Wyjątkowy depozyt" nie byłam już tego taka pewna. Pozostałabym wierna jednak swojej romantycznej naturze i przeczytałabym "Projekt Rosie". No chyba że przeczytałabym obie te książki, co jest bardzo prawdopodobne. W końcu 2 gorzkie czekolady to nie to co jedna, a 1 dobrą książkę może przebić tylko druga jeszcze lepsza. Chyba trochę zamieszałam, jak zwykle z resztą :) Może dlatego tyle moich znajomości skończyło się na pierwszej randce? :). Liczę, że odpowiedź na to pytanie znajdę w książce " Projekt Rosie" dlatego właśnie tą książkę chciałabym przeczytać ( w pierwszej kolejności oczywiście) :)

Na początek najchętniej przeczytałabym książkę "Śnieżka musi umrzeć". Nie ma to, jak zacząć serię od pierwszej części :)

Lubię kryminały z dozą napięcia, Romantyczne powiewające nutką miłosną, ale ostatnio chyba najbardziej powieści obyczajowe. Lubię  czytać o ludzkich perypetiach życiowych. Jak rozwiązują własne problemy oraz ciekawe historie jakie spotykają bohaterów książki.Mogę razem z nimi przeżywać różne przygody, podróżować w nieznane , słuchać różnych opowieści leżąc w swoim pokoju na własnej kanapie. Przeżywać z moimi bohaterami ich radości i smutki. ,,Depozyt" , podejrzewam że jest to książka od której nie będę mogła się oderwać! Chętnie też polecę koleżankom.