Zapraszam do trzeciej części GADEK SZMATEK.
Bardzo się cieszę,że rozpoczynamy już trzeciego dziesięciotysiaka .Życzę miłego pisania .
26 stycznia 2013 21:51 | ID: 899523
Witaj:)a daleko masz do tego samochodu???
nie, jest na parkingu przy bloku, ale z moim dzisiejszym pechem, to pewnie wyjdę i się przewrócę i się cała połamię :) albo mnie ktoś uprowadzi
ojjj Ania moze nie bedzie az tak zle....
No być może, bo gorzej już być nie może ;) poczekam aż Szymuśko zaśnie. Olej (rzepakowy) i woda (mineralna) mi w bagażniku przez noc zamarzną i będzie ;)
26 stycznia 2013 21:52 | ID: 899525
Witaj:)a daleko masz do tego samochodu???
nie, jest na parkingu przy bloku, ale z moim dzisiejszym pechem, to pewnie wyjdę i się przewrócę i się cała połamię :) albo mnie ktoś uprowadzi
ojjj Ania moze nie bedzie az tak zle....
No być może, bo gorzej już być nie może ;) poczekam aż Szymuśko zaśnie. Olej (rzepakowy) i woda (mineralna) mi w bagażniku przez noc zamarzną i będzie ;)
tez tak robiłam jak mi młoda zasneła to grzałam po cos do auta...
26 stycznia 2013 22:15 | ID: 899530
Mały zasnął, odczekam chwilę i lecę na dół do auta. Normalnie aż się zastanawiam czy którejść z Was adresu na PW nie zostawić i jak się tu nie zamleduję po 15 min z powrotem, to żeby dzwonić na policję, że tu samo dziecko w mieszkaniu zostało ;) Jakby mnie ufo porwało, co dzisiaj jest bardzo możliwe.
26 stycznia 2013 22:18 | ID: 899533
Hej wieczornie !!! Wróciliśmy od rodzinki. Oliwcia zapoznała swojąa siostrę cioteczną. Super się porozumiały i bawiły. Oliwci tak się podobało, że chce jutro też do niej jechać. Jutro niestety jedziemy w odwiedziny do mojej kochanej cioci bo dzisiaj przez zakupy w galerii Białej i Auchan nie wyrobiliśmy się.
26 stycznia 2013 22:20 | ID: 899534
Mały zasnął, odczekam chwilę i lecę na dół do auta. Normalnie aż się zastanawiam czy którejść z Was adresu na PW nie zostawić i jak się tu nie zamleduję po 15 min z powrotem, to żeby dzwonić na policję, że tu samo dziecko w mieszkaniu zostało ;) Jakby mnie ufo porwało, co dzisiaj jest bardzo możliwe.
U nas Oliwcia jeszcze kolacyjkę je - kulki czekoladowe z mlekiem - bo w gościach tylko łososia zjadła... he he he
26 stycznia 2013 22:20 | ID: 899536
Mały zasnął, odczekam chwilę i lecę na dół do auta. Normalnie aż się zastanawiam czy którejść z Was adresu na PW nie zostawić i jak się tu nie zamleduję po 15 min z powrotem, to żeby dzwonić na policję, że tu samo dziecko w mieszkaniu zostało ;) Jakby mnie ufo porwało, co dzisiaj jest bardzo możliwe.
spokojnie nie porwie cie nic/nikt
26 stycznia 2013 22:21 | ID: 899538
Mały zasnął, odczekam chwilę i lecę na dół do auta. Normalnie aż się zastanawiam czy którejść z Was adresu na PW nie zostawić i jak się tu nie zamleduję po 15 min z powrotem, to żeby dzwonić na policję, że tu samo dziecko w mieszkaniu zostało ;) Jakby mnie ufo porwało, co dzisiaj jest bardzo możliwe.
U nas Oliwcia jeszcze kolacyjkę je - kulki czekoladowe z mlekiem - bo w gościach tylko łososia zjadła... he he he
Jowki kolacja dzisiejsza taka była
26 stycznia 2013 22:24 | ID: 899539
JESTEM :) cała i zdrowa
26 stycznia 2013 22:26 | ID: 899540
JESTEM :) cała i zdrowa
26 stycznia 2013 22:29 | ID: 899542
Ale jak z zakupów dla Oliwki jestem zadowolona, 2 pary rurek jej kupiłam po promocji po 59,90zł, legginsy całe w Hello Kitty, bluzeczkę też z Hello Kitty i szarą bluzeczkę do szarych rurek też w promocyjnych cenach po 15zł - wow
26 stycznia 2013 22:30 | ID: 899544
ide spac.
do juterka
26 stycznia 2013 22:31 | ID: 899545
papatki Marta ,ja jeszcze pobuszuje
26 stycznia 2013 22:54 | ID: 899548
Ja też się już żegnam. Jeszcze troszkę poczytam i idę spać. Dobrze, że ten dzień się już kończy!
26 stycznia 2013 23:11 | ID: 899552
ide spac.
do juterka
No to do juterka...
27 stycznia 2013 10:07 | ID: 899640
Witam jako pierwsza dziś w gadkach:)))
27 stycznia 2013 15:59 | ID: 899804
Co taka cisza w gadkach dziś???? Idę coś zjeść:)
27 stycznia 2013 16:28 | ID: 899815
bylam z młoda na sankach znow...
ale zimnica ze szok
27 stycznia 2013 16:33 | ID: 899818
My też byliśmy na sankach, ale w połowie zaczęło wiać i było nieprzyjemnie. Ciekawe jak jutro będzie bo obiecałam Dorotce że po tańcach też pójdziemy ;)
27 stycznia 2013 16:35 | ID: 899819
Jowka o rosołek poprosila i cala miseczke zjadłą...
oczywiscie jak z sanek do domu isc trzeba bylo to Jowka w płacz- jadne .. matka zamarza a dziecko wesołe
27 stycznia 2013 17:30 | ID: 899827
Jowka o rosołek poprosila i cala miseczke zjadłą...
oczywiscie jak z sanek do domu isc trzeba bylo to Jowka w płacz- jadne .. matka zamarza a dziecko wesołe
U nas też chłopaki mieli opory, jak mieli wracać do domku...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.