Zapraszam do trzeciej części GADEK SZMATEK.
Bardzo się cieszę,że rozpoczynamy już trzeciego dziesięciotysiaka .Życzę miłego pisania .
16 lutego 2013 19:11 | ID: 912146
Witam sobotnio - wieczornie.
Ale jestem zła.
Wczoraj kupiłam Szymuśkowi dwie bluzeczki. Jedną z nich już wczoraj mu "w gości" założyłam. Wróciliśmy z plamą. Uprałam ją wczoraj ręcznie, bo chciałam dzisiaj mu ją znowu założyć. Niestety plama nie zeszła :/ Polałam ją vanishem (zawsze tak robię i nigdy się nic nie działo). I bluzka do wyrzucenia, ewentualnie do "chodzenia po domu", bo od vanisha na niebieskiej bluzeczce porobiły się białe plamy. Nie dość, że plamy od vanisha, to jeszcze ta plama wcale nie zeszła. Kasa w błoto wyrzucona
16 lutego 2013 20:28 | ID: 912169
Witam sobotnio - wieczornie.
Ale jestem zła.
Wczoraj kupiłam Szymuśkowi dwie bluzeczki. Jedną z nich już wczoraj mu "w gości" założyłam. Wróciliśmy z plamą. Uprałam ją wczoraj ręcznie, bo chciałam dzisiaj mu ją znowu założyć. Niestety plama nie zeszła :/ Polałam ją vanishem (zawsze tak robię i nigdy się nic nie działo). I bluzka do wyrzucenia, ewentualnie do "chodzenia po domu", bo od vanisha na niebieskiej bluzeczce porobiły się białe plamy. Nie dość, że plamy od vanisha, to jeszcze ta plama wcale nie zeszła. Kasa w błoto wyrzucona
o kurde;///
16 lutego 2013 21:06 | ID: 912175
Witam sobotnio - wieczornie.
Ale jestem zła.
Wczoraj kupiłam Szymuśkowi dwie bluzeczki. Jedną z nich już wczoraj mu "w gości" założyłam. Wróciliśmy z plamą. Uprałam ją wczoraj ręcznie, bo chciałam dzisiaj mu ją znowu założyć. Niestety plama nie zeszła :/ Polałam ją vanishem (zawsze tak robię i nigdy się nic nie działo). I bluzka do wyrzucenia, ewentualnie do "chodzenia po domu", bo od vanisha na niebieskiej bluzeczce porobiły się białe plamy. Nie dość, że plamy od vanisha, to jeszcze ta plama wcale nie zeszła. Kasa w błoto wyrzucona
o kurde;///
Dobrze, że to była bluzka za 26 zł tylko. Aczkolwiek i tak szkoda :(
16 lutego 2013 21:14 | ID: 912180
Witam sobotnio - wieczornie.
Ale jestem zła.
Wczoraj kupiłam Szymuśkowi dwie bluzeczki. Jedną z nich już wczoraj mu "w gości" założyłam. Wróciliśmy z plamą. Uprałam ją wczoraj ręcznie, bo chciałam dzisiaj mu ją znowu założyć. Niestety plama nie zeszła :/ Polałam ją vanishem (zawsze tak robię i nigdy się nic nie działo). I bluzka do wyrzucenia, ewentualnie do "chodzenia po domu", bo od vanisha na niebieskiej bluzeczce porobiły się białe plamy. Nie dość, że plamy od vanisha, to jeszcze ta plama wcale nie zeszła. Kasa w błoto wyrzucona
o kurde;///
Dobrze, że to była bluzka za 26 zł tylko. Aczkolwiek i tak szkoda :(
szkoda szkoda
16 lutego 2013 21:44 | ID: 912193
Witam sobotnio - wieczornie.
Ale jestem zła.
Wczoraj kupiłam Szymuśkowi dwie bluzeczki. Jedną z nich już wczoraj mu "w gości" założyłam. Wróciliśmy z plamą. Uprałam ją wczoraj ręcznie, bo chciałam dzisiaj mu ją znowu założyć. Niestety plama nie zeszła :/ Polałam ją vanishem (zawsze tak robię i nigdy się nic nie działo). I bluzka do wyrzucenia, ewentualnie do "chodzenia po domu", bo od vanisha na niebieskiej bluzeczce porobiły się białe plamy. Nie dość, że plamy od vanisha, to jeszcze ta plama wcale nie zeszła. Kasa w błoto wyrzucona
o kurde;///
Dobrze, że to była bluzka za 26 zł tylko. Aczkolwiek i tak szkoda :(
Masz paragon to oddaj te bluzeczki...
16 lutego 2013 22:02 | ID: 912197
Witajcie ,cały dzień robota,a teraz weszłam na familkę a mąż burczy ,że chce lapka:(
17 lutego 2013 01:23 | ID: 912230
Jakoś od dwóch dni boli mnie w środku prawe ucho, jak tylko wloze palec albo tą wykałaczke do uszu to boli, jak wyjmuje równiez, czasem mam coś takiego ze muszę połknąć ślinę zeby sie otworzyło ( to sie dzieje tez w gorach, pod wpływem cisnienia).
Co moglabym zrobic zeby przeszlo?
17 lutego 2013 01:35 | ID: 912233
Jakoś od dwóch dni boli mnie w środku prawe ucho, jak tylko wloze palec albo tą wykałaczke do uszu to boli, jak wyjmuje równiez, czasem mam coś takiego ze muszę połknąć ślinę zeby sie otworzyło ( to sie dzieje tez w gorach, pod wpływem cisnienia).
Co moglabym zrobic zeby przeszlo?
Lepiej sama nic nie rób - udaj się do laryngologa, to jednak jest ucho...
17 lutego 2013 01:37 | ID: 912234
Dzisiaj ponownie dopadła mnie bezsenna nocka, czekaliśmy na naszego studenta ale on przyjedzie jutro bo nie chciał na weekend zostawiać samej swojej dziewczyny... Dzisiaj czekamy na wnusia
17 lutego 2013 01:42 | ID: 912237
Dzisiaj ponownie dopadła mnie bezsenna nocka, czekaliśmy na naszego studenta ale on przyjedzie jutro bo nie chciał na weekend zostawiać samej swojej dziewczyny... Dzisiaj czekamy na wnusia
Dziękuje za rade:)
Rozumiem go, bo mój chłopak tak samo postępuje, oby jak dłużej ze mną zostać
17 lutego 2013 01:47 | ID: 912241
Dzisiaj ponownie dopadła mnie bezsenna nocka, czekaliśmy na naszego studenta ale on przyjedzie jutro bo nie chciał na weekend zostawiać samej swojej dziewczyny... Dzisiaj czekamy na wnusia
Dziękuje za rade:)
Rozumiem go, bo mój chłopak tak samo postępuje, oby jak dłużej ze mną zostać
Wiem, jak to jest bo człowiek też był młody...
17 lutego 2013 10:59 | ID: 912367
Witam się w gadkach i znikam zaraz . Do obiadku muszę zajrzeć:)
17 lutego 2013 11:02 | ID: 912372
o ja zapomniałam się zameldować w gadkach:)
17 lutego 2013 11:02 | ID: 912373
Witam się w gadkach i znikam zaraz . Do obiadku muszę zajrzeć:)
Ja będę rzucać okiem co jakiś czas ;)
17 lutego 2013 11:19 | ID: 912399
Witam sobotnio - wieczornie.
Ale jestem zła.
Wczoraj kupiłam Szymuśkowi dwie bluzeczki. Jedną z nich już wczoraj mu "w gości" założyłam. Wróciliśmy z plamą. Uprałam ją wczoraj ręcznie, bo chciałam dzisiaj mu ją znowu założyć. Niestety plama nie zeszła :/ Polałam ją vanishem (zawsze tak robię i nigdy się nic nie działo). I bluzka do wyrzucenia, ewentualnie do "chodzenia po domu", bo od vanisha na niebieskiej bluzeczce porobiły się białe plamy. Nie dość, że plamy od vanisha, to jeszcze ta plama wcale nie zeszła. Kasa w błoto wyrzucona
Ja wszelkie plamy przecieram białym mydłem i schodzą przeważnie wszystkie. Bluzeczki szkoda.
17 lutego 2013 11:19 | ID: 912400
Witam się w gadkach i znikam zaraz . Do obiadku muszę zajrzeć:)
No tak i już Ciebie nie ma...
17 lutego 2013 11:21 | ID: 912402
Witam się w gadkach i znikam zaraz . Do obiadku muszę zajrzeć:)
Ja będę rzucać okiem co jakiś czas ;)
OOO MATKO Lepiej TY już okiem nie rzucaj...
17 lutego 2013 11:22 | ID: 912403
Dzień DOBRY w gadkach !!!
Jak tam nasza JOASIA KOCHANA - bywa ona tu - jakoś ostatnio jej nie widzę ?
17 lutego 2013 11:32 | ID: 912407
Witam się w gadkach i znikam zaraz . Do obiadku muszę zajrzeć:)
No tak i już Ciebie nie ma...
Jestem na chwilkę jeszcze:) Ale zaraz zmykam:)
17 lutego 2013 12:09 | ID: 912420
Cześć Wam. Czekam aż mi się piersi do końca rozmrożą i biorę się za obiad. Zapiekankę dziś robię.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.