Puszczacie faceów na męskie wypady - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Puszczacie faceów na męskie wypady

34odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4074
Avatar użytkownika HauseMenager
HauseMenagerPoziom:
  • Zarejestrowany: 22.11.2012, 11:17
  • Posty: 189
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 grudnia 2012 09:05 | ID: 874529

Bo taki mnie chyba czeka ... no nie mnie ale "moją małże" Hmm... ?

Avatar użytkownika lisek_urwisek
  • Zarejestrowany: 28.03.2012, 09:10
  • Posty: 3618
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 grudnia 2012 09:22 | ID: 874533

Ja puszczam, sama wychodzę też to dlaczego miałabym komuś robić problemy. Marek i tak wychodzi rzadziej ode mnie. Teraz trochę nas, bardziej mnie przystoowała Urszulka, ale i tak Marek z nią zostanie a ja  moge śmigać np. na babski wypad.

Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 grudnia 2012 09:36 | ID: 874537

    Puszczam, ale przyznam szczerze, że niechętnie szczególnie z kumplami którzy są singlami lub rozstali się właśnie z dziewczynami, wtedy wyobraźnia pracuje :D ale pracuję nad sobą, żeby nie wyobrażać sobie głupot i nie robić potem pretensji o wyjścia. Także robimy w tym kierunku postępy :)

    Avatar użytkownika Paulqa
    PaulqaPoziom:
    • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
    • Posty: 14675
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 grudnia 2012 09:48 | ID: 874542

    oczywiście, że tak :) tylko że mój mąż rzadko wychodzi bo ma taką pracę, że ciągle musi być pod telefonem i gotowy do wyjazdu

    Avatar użytkownika martynkaka
    martynkakaPoziom:
    • Zarejestrowany: 05.12.2012, 13:14
    • Posty: 56
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 grudnia 2012 09:58 | ID: 874546

    Każdy musi czasem wyjść ze znajomymi, i tak jak kobiety wychodzą na babskie spotkania, tak i faceci zasługują na te w męskim gronie. Nie ma się co ograniczać, bo nie prowadzi to do niczego dobrego :).

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 grudnia 2012 14:13 | ID: 874672

      Ja czasem wychodze gdzies z dziewczynami wiec mezowi tez nie robie problemow gdy on chce wyjsc z kumplami.

      Avatar użytkownika Marietka
      MarietkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
      • Posty: 28005
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      7 grudnia 2012 15:30 | ID: 874709

      jasne ze puszczam.


      sama imppezuje- czasem ostro nawet


      wiec i mężulkowi sie nalezy....

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        7 grudnia 2012 15:51 | ID: 874717

        On mnie puszcza wiec i ja też nie mam nic przeciwko.
        Kiedyś jak byłam młoda i wogóle to może mnie to drażniło,ale człowiek do wszystkiego dorasta :).

        Użytkownik usunięty
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          7 grudnia 2012 18:40 | ID: 874746

          A puszczam, puszczam, przychodzi wtedy w stanie wskazujacym, ale za to spokoj ma na jakis czas. Jak to moja szwagierka mowi, kazdego psa trzeba czasem z lancucha spuscic, zeby sie wybiegal. 

          Avatar użytkownika HauseMenager
          HauseMenagerPoziom:
          • Zarejestrowany: 22.11.2012, 11:17
          • Posty: 189
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          7 grudnia 2012 18:53 | ID: 874752

          dpczjkowscy -{#zeby} dobry tekst!
          Mój właśnie wyszedł :) Co prawda nie wychodzi jakoś czesto raczej jak imprezujemy to wspólnie.

          Myślę,ze od czasu do czasu można puścić facea samego.Oczywiście zależy to od dojrzałości nas samych jak i związku, od przeszłości ,zaufania ,pewnie też od wieku jak któraś z Was pisała.

          Ale mamy umowe za tydzień wychodzę JA{#lol}

          Użytkownik usunięty
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            7 grudnia 2012 18:56 | ID: 874754

            A to tak, zalezy tez w jakim towarzystwie facet sie obraca, bo sa tez tacy faceci bardzo podatni na rozne glupie pomysly kolegow. 

            Avatar użytkownika Dunia
            DuniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
            • Posty: 18894
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            7 grudnia 2012 19:02 | ID: 874756

            Sam się puszczał!!!!{#lol}Ale nic z tego dobrego nie wychodziło. Teraz mam spokój, bo się już nie puszcza!!!!{#lol}

            Avatar użytkownika HauseMenager
            HauseMenagerPoziom:
            • Zarejestrowany: 22.11.2012, 11:17
            • Posty: 189
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            7 grudnia 2012 19:06 | ID: 874758

            No tak są też tacy ,którym po alkoholu puszczają hamulce i raczej trzeba ich pilnować, nie chodzi tylko  o zdrady ale też o bójki ,agresje,zaczepki...

            Mój poszedł z kuzynami bardzo spokojni faceci jeden ma żone i dziecko , taki troche pantoflarz. Ogólnie mój wyszedł z pozytywnym nastawieniem,wierze,że nie narobi głupot .

            Użytkownik usunięty
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              7 grudnia 2012 19:09 | ID: 874760

              Nie no nie mozna tak sie nastawiac negatywnie, bo potem tylko z tego niepotrzebnie klotnie sa. Moj z takiego wypadu w tamtym roku, przyniosl :P zlamana reke. 

              Avatar użytkownika HauseMenager
              HauseMenagerPoziom:
              • Zarejestrowany: 22.11.2012, 11:17
              • Posty: 189
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              7 grudnia 2012 19:12 | ID: 874763

              Ja nastawiłam się pozytywnie{#smile}

              Avatar użytkownika halszka
              halszkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
              • Posty: 2629
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              7 grudnia 2012 21:45 | ID: 874827

              może dwa razy mój Lechu wyskoczył sobie wieczorkiem ,ale na zdrówko mu to nie wyszło.Raz wrócił z imprezki w nie swoich butach ,na szczęście nie były to damskie buty {#lol}

              Avatar użytkownika magdax78
              magdax78Poziom:
              • Zarejestrowany: 28.04.2011, 12:46
              • Posty: 1137
              16
              • Zgłoś naruszenie zasad
              7 grudnia 2012 21:51 | ID: 874828

              a dlaczego nie ? :) wlasnie jest na kolacji/imprezie z PWC :) obzera sie krabami i innymi pysznosciami :)

              Avatar użytkownika HauseMenager
              HauseMenagerPoziom:
              • Zarejestrowany: 22.11.2012, 11:17
              • Posty: 189
              17
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 grudnia 2012 08:00 | ID: 874852

              No i wrócił cały i zdrowy , ja też żyję :)

              Avatar użytkownika Paulitta
              PaulittaPoziom:
              • Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
              • Posty: 3915
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 grudnia 2012 13:52 | ID: 874951
              HauseMenag er (2012-12-08 09:00:43)

              No i wrócił cały i zdrowy , ja też żyję :)

              no a co miało mu się stać na piwie z kolegami? bez przesady... robienie z wypadu męża na piwo przedmiot rozmyślań 2-dniowych to lekka przesada moim zdaniem.

              Użytkownik usunięty
                19
                • Zgłoś naruszenie zasad
                8 grudnia 2012 15:41 | ID: 874984

                Mój mąż niedawno uzyskał papierek potwierdzający, iż ma ... druga żonę... Ma ona na imię Yamaha... No i puszczam go z nią na wypady... {#lang_emotions_tongue_out}

                Avatar użytkownika HauseMenager
                HauseMenagerPoziom:
                • Zarejestrowany: 22.11.2012, 11:17
                • Posty: 189
                20
                • Zgłoś naruszenie zasad
                8 grudnia 2012 15:57 | ID: 874988
                Paulitta (2012-12-08 14:52:44)
                HauseMenag er (2012-12-08 09:00:43)

                No i wrócił cały i zdrowy , ja też żyję :)

                no a co miało mu się stać na piwie z kolegami? bez przesady... robienie z wypadu męża na piwo przedmiot rozmyślań 2-dniowych to lekka przesada moim zdaniem.

                Oj przepraszam już milkne {#smiley-demon} Ogólną dyskusje chciałam sprowokować ...ehhh