27 listopada 2009 12:18 | ID: 83683
28 listopada 2009 14:06 | ID: 84209
28 listopada 2009 14:25 | ID: 84220
28 listopada 2009 19:02 | ID: 84322
Tak to prawda, warto czasami podjąć takie działanie, jednak żeby nie było konieczne uciekanie się do tego „warto…”, dobrze by było towarzyszyć dziecku podczas pierwszych kontaktów z Internetem, uczulić je na niebezpieczeństwa związane z nawiązywaniem znajomości w sieci, rozmawiać o zagrożeniach, które mogą spotkać i o tym jak można ich unikać, uzmysłowić, że nie wolno podawać swojego imienia, nazwiska, adresu i numeru telefonu. I najważniejsze – ważne jest , żeby dziecko miało zaufanie do swoich rodziców i w razie znalezienia się w sytuacji opisanej w artykule, wiedziało, że zawsze może opowiedzieć o tym, nie będzie się bało ani wstydziło.
28 listopada 2009 21:32 | ID: 84383
29 listopada 2009 14:25 | ID: 84517
11 grudnia 2009 01:36 | ID: 90219
Czat na WP od wielu lat słynie z erotycznych rozmów - niezależnie od pokoju. Jak miałam 14 lat modne były wśród moich rówieśników zakłady, ilu facetów zaproponuje nam seks -wirtualny lub realny. Wiedzieli, ile mamy lat ;] niektórzy, zwłaszcza ci starsi, wydzwaniali, chcieli przyjeżdzać, zamawiać hotel...Pamiętam, że moi rodzice i rodzice moich koleżanek nie wiedzieli nic. Mimo że nie każdy chciał po prostu przestać dzwonić, pisać. Były z tym problemy. Seks był i jest tematem tabu, ciągle.
Mam nastoletnie dzieci w rodzinie - 11, 12, 13 lat. I...chaty są popularne. Doszło do tego, że kiedyś sprawdziłam historię połączeń, zajrzałam - i ...przeraziłam się. Średnia wieku wchodzących na chat spada. A treść rozmów ...hmm. Rozmawiam z dziećmi, rodzice ciągle unikają tematu.
Bo to wygodne - kupić zbuntowanemu dziecku komputer - przynajmniej siedzi wtedy w domu. Ale...
11 grudnia 2009 01:53 | ID: 90221
11 grudnia 2009 09:45 | ID: 90328
11 grudnia 2009 09:52 | ID: 90334
11 grudnia 2009 09:55 | ID: 90337
11 grudnia 2009 15:44 | ID: 90558
12 grudnia 2009 15:01 | ID: 90876
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.