Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
1 stycznia 2013 19:52 | ID: 886401
Witam w wątku założonym przez bliską mi osobę.
Witaj Adusiu:) Fajnie, że jesteś;)
Ja też witam!
Ja tam czasem czuję się już staro, w tym roku 40-stka mi stuknie! :-) Ale synek mnie odmładza!
Mojemu mężulkowi w sierpniu 40 stuknie :).
Tak bardzo chcę w polsce mu imprezkę zrobić mam nadzieję że się uda :))).
Pamiętaj o odwiedzinach:)))
1 stycznia 2013 19:54 | ID: 886404
Ada witaj :) My tyle o Tobie słyszałyśmy i nawet Cię na zdjęciach widziałyśmy, że Ty na dzień dobry już nasza jesteś, Familkowa ;)
1 stycznia 2013 19:55 | ID: 886405
Ada witaj :) My tyle o Tobie słyszałyśmy i nawet Cię na zdjęciach widziałyśmy, że Ty na dzień dobry już nasza jesteś, Familkowa ;)
no tak ;)
1 stycznia 2013 19:59 | ID: 886412
Ada witaj :) My tyle o Tobie słyszałyśmy i nawet Cię na zdjęciach widziałyśmy, że Ty na dzień dobry już nasza jesteś, Familkowa ;)
no tak ;)
1 stycznia 2013 20:04 | ID: 886416
Mały mi stęka, idę mu poczytać trochę
1 stycznia 2013 20:05 | ID: 886417
Witaj Aduś!!!
Zmamy Cię z opowieści ze zdjęć. Więc cieszymy się , że jesteś z nami.
2 stycznia 2013 07:19 | ID: 886573
Witajcie w gadkach porannie. Od rana boli mnie głowa;(
Uciekam teraz ogarnąć kuchnię. Mati zaraz do szkoły, będę budzić małego- czyli normalny dzień zaczyna się po tych wszystkich świetach:)
2 stycznia 2013 07:57 | ID: 886578
U mnie poranek zaczął się nawet miło. S. wyszedł do pracy w dobrym nastroju (pewnie dlatego że wstałam rano i zrobiłam mu śniadanko )
Wstawiłam pranie i zrobiłam sobie kawkę. A no i znowu miałam małą powódź w łazience. Niewiem jakim sposobem wąż od pralki wyskakuje z wanny. Całe pranie było ok. a gdy wypuszczała wodę po ostatnim płukaniu wąż wyskoczył i podłoga zalana . Na szczęścia akurat Konrad wszedł do łazienki i zrobił alarm. Tak by znowu woda do sąsiadów przeleciała.
2 stycznia 2013 10:31 | ID: 886636
U mnie poranek zaczął się nawet miło. S. wyszedł do pracy w dobrym nastroju (pewnie dlatego że wstałam rano i zrobiłam mu śniadanko )
Wstawiłam pranie i zrobiłam sobie kawkę. A no i znowu miałam małą powódź w łazience. Niewiem jakim sposobem wąż od pralki wyskakuje z wanny. Całe pranie było ok. a gdy wypuszczała wodę po ostatnim płukaniu wąż wyskoczył i podłoga zalana . Na szczęścia akurat Konrad wszedł do łazienki i zrobił alarm. Tak by znowu woda do sąsiadów przeleciała.
Może wąż jest jakoś źle zamocowany???
2 stycznia 2013 10:36 | ID: 886639
A ja dzisiaj pospałam i jeszcze nie mogę się dobudzić Kawusię muszę zrobić
2 stycznia 2013 10:37 | ID: 886640
A ja dzisiaj pospałam i jeszcze nie mogę się dobudzić Kawusię muszę zrobić
Witaj Basieńko i dziękuję!!!!
Ja z drugą kawką siedzę już:)
2 stycznia 2013 10:40 | ID: 886641
A ja dzisiaj pospałam i jeszcze nie mogę się dobudzić Kawusię muszę zrobić
Witaj Basieńko i dziękuję!!!!
Ja z drugą kawką siedzę już:)
Witaj, nie ma za co Soniu Tylko gdzieś twój adres posiałam
2 stycznia 2013 10:44 | ID: 886645
A ja dzisiaj pospałam i jeszcze nie mogę się dobudzić Kawusię muszę zrobić
To tak jak ja - też się dobudzić nie mogę, mimo że już po kawusi jestem...
Ma któraś pomysł jak mam się dobudzić??
2 stycznia 2013 10:54 | ID: 886648
A ja dzisiaj pospałam i jeszcze nie mogę się dobudzić Kawusię muszę zrobić
Witaj Basieńko i dziękuję!!!!
Ja z drugą kawką siedzę już:)
Witaj, nie ma za co Soniu Tylko gdzieś twój adres posiałam
jUŻ piszę Ci na pw:)
2 stycznia 2013 10:56 | ID: 886649
A ja dzisiaj pospałam i jeszcze nie mogę się dobudzić Kawusię muszę zrobić
Witaj Basieńko i dziękuję!!!!
Ja z drugą kawką siedzę już:)
Witaj, nie ma za co Soniu Tylko gdzieś twój adres posiałam
jUŻ piszę Ci na pw:)
Zaraz wpiszę do notesu , bo mam z tym zawsze problem
2 stycznia 2013 11:00 | ID: 886651
A ja dzisiaj pospałam i jeszcze nie mogę się dobudzić Kawusię muszę zrobić
To tak jak ja - też się dobudzić nie mogę, mimo że już po kawusi jestem...
Ma któraś pomysł jak mam się dobudzić??
obciąć prawie 6miesięcznej córce paznokcie u nóg he he podnosi ciśnienie ona tego bardzo nie lubi ale ... zwycięstwo udało się
2 stycznia 2013 11:08 | ID: 886654
Ja uciekam... Obowiązki wzywają i tak pięknie na dworze, że idę coś porobić na podwórku:)
2 stycznia 2013 11:35 | ID: 886663
Dobra. Zmykam do sklepu na minut kilka - pora by się za obiad jakowyś zabrać. Do później kochane pa!
2 stycznia 2013 12:17 | ID: 886672
Obiad mam gotowy, czekam na rodziców, jadą z Olsztyna i mają przyjechać do mnie.
2 stycznia 2013 12:42 | ID: 886698
Zaraz mnie cos strzeli normalnie jest godzina 13:00 prawie a mój jeszcze z łożka nie wyszedł. Pytam się czy sie źle czuje albo coś, a on że nie i leży dalej grrrrrrrr
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.