Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
14 grudnia 2012 18:54 | ID: 877499
A straszenie nie pomogło - alimentów dalej brak, więc sam tego chciał - od poniedziałku wdrażam procedurę - może widmo zajęcia wszystkiego w końcu ich obudzi że nie ma żartów - nie w dzisiejszych czasach.
A z innych wieści - strój Dorci do tańca będzie w poniedziałek (razem z nim uleci stówa) i półtorej godziny zajęć, potem w środę kolejne razem z próbą przed występem który będzie w piątek wieczorem.
Muszę tylko zapytać śzwagra czy ma sprawną kamerę bo naszej coś się pomerdało i po 5 minutach się wyłącza.
14 grudnia 2012 18:55 | ID: 877501
Ja już uciekam... wpadnę późnym wieczorkiem...
14 grudnia 2012 19:00 | ID: 877506
A straszenie nie pomogło - alimentów dalej brak, więc sam tego chciał - od poniedziałku wdrażam procedurę - może widmo zajęcia wszystkiego w końcu ich obudzi że nie ma żartów - nie w dzisiejszych czasach.
A z innych wieści - strój Dorci do tańca będzie w poniedziałek (razem z nim uleci stówa) i półtorej godziny zajęć, potem w środę kolejne razem z próbą przed występem który będzie w piątek wieczorem.
Muszę tylko zapytać śzwagra czy ma sprawną kamerę bo naszej coś się pomerdało i po 5 minutach się wyłącza.
Współczuję Ci kochana!!!! też miałam kiedyś tak... Przez 8 czy 9 msc nie dostawałam wcale kasy i byłam na garnuszku mamy.... Poszłam do komornika i ruszyłam całą machinę... Gościa ścigana przez interpol, bo wysunął za granicę.... Znaleźli go i płaci z odsetkami mi i jeszcze sporą sumkę komornikowi!!! Nie ma co się szczypać!!!!
14 grudnia 2012 19:05 | ID: 877513
Pewnie, że nie ma bo on i tak o wszystko oskarża mnie. Złości mnie tylko, że tak straznie walczył przez te dwa lata i całe 3 rozprawy o widzenia z Dorotką o to że on taki dobry tatuś itp. a teraz nie dość że nie płaci bo nie wiadomo co w tej pustej łepetynie siedzi to z Dośką się ani razu nie widział ani nie rozmawiał (z czego akurat to ja się bardzo cieszę, bo takie tatusia to ona w żadnym przypadku nie potrzebuje). Nigdy nie potrafił być realnym ojcem.
Tylko z komornikiem może być taki problem, że raz może mu się do Lublina nie chcieć jechać, a mnie się nie chce umawiać komornika z Lublina, a dwa na eksa stoi maks 3 rzeczy - reszta włącznie z mieszkaniem to własność mamusi, która również płaci alimenty więc nie wiem jak do tego gość podejdzie ale nie mam zamiaru się wycofać!
Ojjj wywołał w końcu wilka z lasu!
14 grudnia 2012 19:29 | ID: 877538
Pewnie, że nie ma bo on i tak o wszystko oskarża mnie. Złości mnie tylko, że tak straznie walczył przez te dwa lata i całe 3 rozprawy o widzenia z Dorotką o to że on taki dobry tatuś itp. a teraz nie dość że nie płaci bo nie wiadomo co w tej pustej łepetynie siedzi to z Dośką się ani razu nie widział ani nie rozmawiał (z czego akurat to ja się bardzo cieszę, bo takie tatusia to ona w żadnym przypadku nie potrzebuje). Nigdy nie potrafił być realnym ojcem.
Tylko z komornikiem może być taki problem, że raz może mu się do Lublina nie chcieć jechać, a mnie się nie chce umawiać komornika z Lublina, a dwa na eksa stoi maks 3 rzeczy - reszta włącznie z mieszkaniem to własność mamusi, która również płaci alimenty więc nie wiem jak do tego gość podejdzie ale nie mam zamiaru się wycofać!
Ojjj wywołał w końcu wilka z lasu!
To jest wkurzające że trzeba się prosić o coś oczywistego. Faceci tak mają ciężko u nich z poczuciem odpowiedzialności. Nie mówię, że wszyscy ale ...
14 grudnia 2012 19:31 | ID: 877543
Pewnie, że nie ma bo on i tak o wszystko oskarża mnie. Złości mnie tylko, że tak straznie walczył przez te dwa lata i całe 3 rozprawy o widzenia z Dorotką o to że on taki dobry tatuś itp. a teraz nie dość że nie płaci bo nie wiadomo co w tej pustej łepetynie siedzi to z Dośką się ani razu nie widział ani nie rozmawiał (z czego akurat to ja się bardzo cieszę, bo takie tatusia to ona w żadnym przypadku nie potrzebuje). Nigdy nie potrafił być realnym ojcem.
Tylko z komornikiem może być taki problem, że raz może mu się do Lublina nie chcieć jechać, a mnie się nie chce umawiać komornika z Lublina, a dwa na eksa stoi maks 3 rzeczy - reszta włącznie z mieszkaniem to własność mamusi, która również płaci alimenty więc nie wiem jak do tego gość podejdzie ale nie mam zamiaru się wycofać!
Ojjj wywołał w końcu wilka z lasu!
To jest wkurzające że trzeba się prosić o coś oczywistego. Faceci tak mają ciężko u nich z poczuciem odpowiedzialności. Nie mówię, że wszyscy ale ...
Na szczęście nie wszyscy, ale ten typ akurat ma mocno pozamiatane w głowie - głównie dzięki mamusi, ale to po przyjściu na świat Dorci mocno się pogorszyło i potem było tylko gorzej.
14 grudnia 2012 22:19 | ID: 877639
ARTIKa, współczuję, bo też miałam doczyniuenia z takim wariatem:(
Ja uciekam pod prysznica...
14 grudnia 2012 22:45 | ID: 877646
no ja przylazlam tu :) ogarnelam Kube,ktory zasnal w koncu...bierze antybiotyk w koncu od dzis...no trudno,nie udalo sie tym razem bez antybiotyku,,,bywa i tak
15 grudnia 2012 09:00 | ID: 877677
witajcie. ja dzis tu pierwsza...
musze do sklepu isc ale wieje jak cholera...
no ale pojde..
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
15 grudnia 2012 09:14 | ID: 877685
no ja przylazlam tu :) ogarnelam Kube,ktory zasnal w koncu...bierze antybiotyk w koncu od dzis...no trudno,nie udalo sie tym razem bez antybiotyku,,,bywa i tak
Zdrówka dla KUBY życzę...
15 grudnia 2012 09:16 | ID: 877686
witajcie. ja dzis tu pierwsza...
musze do sklepu isc ale wieje jak cholera...
no ale pojde..
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
... no to ja - druga
I u nas chyba wiało bo "moja" choinka za oknem mało śniegu ma a cała biała była.
15 grudnia 2012 09:34 | ID: 877694
witajcie. ja dzis tu pierwsza...
musze do sklepu isc ale wieje jak cholera...
no ale pojde..
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
u nas ponuro ale ciepło 1 na plusie
15 grudnia 2012 09:43 | ID: 877697
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
Widziałam - ładne...
15 grudnia 2012 09:49 | ID: 877700
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
Widziałam - ładne...
to i ja zaraz zerknę;-)
15 grudnia 2012 09:54 | ID: 877704
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
Widziałam - ładne...
to i ja zaraz zerknę;-)
ja zerknęłam również hi hi gdzie te dzieci nie wejdą :)
15 grudnia 2012 11:29 | ID: 877745
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
Widziałam - ładne...
to i ja zaraz zerknę;-)
ja zerknęłam również hi hi gdzie te dzieci nie wejdą :)
he he zobaczysz jak twoja zaczenie chodzic hihihi
15 grudnia 2012 11:36 | ID: 877748
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
Widziałam - ładne...
to i ja zaraz zerknę;-)
ja zerknęłam również hi hi gdzie te dzieci nie wejdą :)
Ziemuś już i w misce i w pudełku siedział...
15 grudnia 2012 11:39 | ID: 877749
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
Widziałam - ładne...
to i ja zaraz zerknę;-)
ja zerknęłam również hi hi gdzie te dzieci nie wejdą :)
Ziemuś już i w misce i w pudełku siedział...
grazynko.. Jowka i na żyrandol chyba by wlazła jakby mogła....
15 grudnia 2012 11:43 | ID: 877751
Dodałam Jowki fotke w pudle ha ha
Widziałam - ładne...
to i ja zaraz zerknę;-)
ja zerknęłam również hi hi gdzie te dzieci nie wejdą :)
Ziemuś już i w misce i w pudełku siedział...
He he he - a nie zdziwiłabym się... ona taka ruchliwa... ale i z Ziemusia też bardzo ruchliwe dziecko jest...
15 grudnia 2012 11:45 | ID: 877752
Chyba zejdę do koleżanki na parter i od razu zobaczę czy coś w skrzynce jest... mam dosyć tego samotnego siedzenia...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.