Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
12 października 2012 18:46 | ID: 845230
ide zaraz włosy umyje bo jedziemy z sasiadka na dyskoteke;-)
12 października 2012 19:15 | ID: 845237
ide zaraz włosy umyje bo jedziemy z sasiadka na dyskoteke;-)
idź..idź..i zrób się Marta na bóstwo:)
...a ja znów czekam na męża,,,,
12 października 2012 19:17 | ID: 845239
ide zaraz włosy umyje bo jedziemy z sasiadka na dyskoteke;-)
idź..idź..i zrób się Marta na bóstwo:)
...a ja znów czekam na męża,,,,
a no zrobie.
pic nien bede bo prowadzic bede dzis bo z buta isc to zamarzniemy
12 października 2012 19:21 | ID: 845243
Z buta to nie radziłabym, choć z drugiej po takich tańcach wygibańcach to będzie Wam ciepło ;)
12 października 2012 19:24 | ID: 845245
ide zaraz włosy umyje bo jedziemy z sasiadka na dyskoteke;-)
idź..idź..i zrób się Marta na bóstwo:)
...a ja znów czekam na męża,,,,
a no zrobie.
pic nien bede bo prowadzic bede dzis bo z buta isc to zamarzniemy
Marta a gdzie idziecie a balety???
12 października 2012 19:25 | ID: 845246
ide zaraz włosy umyje bo jedziemy z sasiadka na dyskoteke;-)
idź..idź..i zrób się Marta na bóstwo:)
...a ja znów czekam na męża,,,,
a no zrobie.
pic nien bede bo prowadzic bede dzis bo z buta isc to zamarzniemy
Marta a gdzie idziecie a balety???
wiesz sama ze tu za bardzo wybierac nie ma gdzie.
chyba Lustro, Kontra,
12 października 2012 19:26 | ID: 845247
Z buta to nie radziłabym, choć z drugiej po takich tańcach wygibańcach to będzie Wam ciepło ;)
jedziemy naszym chyba bo ja w dieslu nie umiem jezdzic he he
12 października 2012 19:29 | ID: 845248
ide zaraz włosy umyje bo jedziemy z sasiadka na dyskoteke;-)
idź..idź..i zrób się Marta na bóstwo:)
...a ja znów czekam na męża,,,,
a no zrobie.
pic nien bede bo prowadzic bede dzis bo z buta isc to zamarzniemy
Marta a gdzie idziecie a balety???
wiesz sama ze tu za bardzo wybierac nie ma gdzie.
chyba Lustro, Kontra,
no to udanej imprezki życzę:)
12 października 2012 19:35 | ID: 845249
ide zaraz włosy umyje bo jedziemy z sasiadka na dyskoteke;-)
idź..idź..i zrób się Marta na bóstwo:)
...a ja znów czekam na męża,,,,
a no zrobie.
pic nien bede bo prowadzic bede dzis bo z buta isc to zamarzniemy
Marta a gdzie idziecie a balety???
wiesz sama ze tu za bardzo wybierac nie ma gdzie.
chyba Lustro, Kontra,
no to udanej imprezki życzę:)
he he dzieki
12 października 2012 22:05 | ID: 845283
To Marta dzisiaj szaleje...
12 października 2012 22:44 | ID: 845289
To Marta dzisiaj szaleje...
Ot komu dobrze;-)
13 października 2012 06:11 | ID: 845301
Witajcie !!! obudziłam się dzisiaj przed drugą , już nie zasnęłam . Wytrzymałam do piątej i wstałam . Kręcę się po kuchni , dzisiaj mamy małą imprezę . Zrobiłam już rybę w zalewie , do wieczora się przegryzie . Zaraz zagniotę kruche ciasto do sernika . Mikser uruchomię , jak się mój mąż obudzi ...
13 października 2012 08:51 | ID: 845312
Ola przywiozła wydawnictwa reklamowe z marketów spozywczych. Są w nich świetne przepisy na zapiekanki różnego rodzaju. Będę sobie je wykorzystywać. Ale ta kuchnia holenderska jest fajna. I taka do jedzenia. Mnóstwo potraw jednogarnkowych z mięsem i warzywami. A takie najbardziej lubię, bo wbrew pozorom są najszybsze w przygotowaniu. Sycące, a nie tuczące. Są i takie tuczące też. Ale po takim obiedzie, to już nie patrzymy na loodówkę i szafkę ze słodyczami.
13 października 2012 09:40 | ID: 845317
Ola przywiozła wydawnictwa reklamowe z marketów spozywczych. Są w nich świetne przepisy na zapiekanki różnego rodzaju. Będę sobie je wykorzystywać. Ale ta kuchnia holenderska jest fajna. I taka do jedzenia. Mnóstwo potraw jednogarnkowych z mięsem i warzywami. A takie najbardziej lubię, bo wbrew pozorom są najszybsze w przygotowaniu. Sycące, a nie tuczące. Są i takie tuczące też. Ale po takim obiedzie, to już nie patrzymy na loodówkę i szafkę ze słodyczami.
Witaj Podziel się czasem przepisami Oczywiście jak zrobisz i będzie ci smakowało....
13 października 2012 09:54 | ID: 845325
Ola przywiozła wydawnictwa reklamowe z marketów spozywczych. Są w nich świetne przepisy na zapiekanki różnego rodzaju. Będę sobie je wykorzystywać. Ale ta kuchnia holenderska jest fajna. I taka do jedzenia. Mnóstwo potraw jednogarnkowych z mięsem i warzywami. A takie najbardziej lubię, bo wbrew pozorom są najszybsze w przygotowaniu. Sycące, a nie tuczące. Są i takie tuczące też. Ale po takim obiedzie, to już nie patrzymy na loodówkę i szafkę ze słodyczami.
Wandziu , również liczę na przepisy . Ja dziś od rana urzęduję w kuchni . zrobiłam już rybę w zalewie , upiekłam sernik i ugotowałam obiad . Zastanawiam się teraz , co ja będę robić przez resztę dnia - na pewno nic zwiazanego z pracą , muszę wyluzować pod tym względem ....
13 października 2012 09:59 | ID: 845327
cześć:) jestem mega niewyspana...Natka wstawała 4 razy do jedzenia w nocy...
mąż pojechał do pracy;/
ciekawe jak tam Marta po baletach???
13 października 2012 10:02 | ID: 845330
cześć:) jestem mega niewyspana...Natka wstawała 4 razy do jedzenia w nocy...
mąż pojechał do pracy;/
ciekawe jak tam Marta po baletach???
Witaj w klubie , ja obudziłam się ok. drugiej , tak bez powodu ...
13 października 2012 10:02 | ID: 845331
Cześć Wam.
Remontu dzień drugi- położyliśmy już fototapetę, tapetę białą i została nam szara. I tu problem- wczoraj gdy ją kładliśmy robił się pęcherz przy pęcherzu, nie pomagało nic. Rozczarowani poszliśmy spać o 3 w nocy z planem szukania dzisiaj innej tapety. Rano czekała na nas miła niespodzianka- jakimś cudem pęcherze się porozchodziły. Wojtek musiał pojechać do pracy na dodatek;/ Także narazie stoimy.
Aaaa- mamy dzisiaj piątą rocznicę ślubu
13 października 2012 10:04 | ID: 845332
Witajcie !!! obudziłam się dzisiaj przed drugą , już nie zasnęłam . Wytrzymałam do piątej i wstałam . Kręcę się po kuchni , dzisiaj mamy małą imprezę . Zrobiłam już rybę w zalewie , do wieczora się przegryzie . Zaraz zagniotę kruche ciasto do sernika . Mikser uruchomię , jak się mój mąż obudzi ...
WITAJ ALINKO !!! A ja dopiero o 2 poszłam spać Miłej imprezki zatem.
13 października 2012 10:06 | ID: 845333
Cześć Wam.
Remontu dzień drugi- położyliśmy już fototapetę, tapetę białą i została nam szara. I tu problem- wczoraj gdy ją kładliśmy robił się pęcherz przy pęcherzu, nie pomagało nic. Rozczarowani poszliśmy spać o 3 w nocy z planem szukania dzisiaj innej tapety. Rano czekała na nas miła niespodzianka- jakimś cudem pęcherze się porozchodziły. Wojtek musiał pojechać do pracy na dodatek;/ Także narazie stoimy.
Aaaa- mamy dzisiaj piątą rocznicę ślubu
gratulacje i wszystkiego najlepszego ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.