Wiem , że jest lato i ze każdy z nas ma swoje potrzeby. Ale może pomoglibyśmy jakiejś rodzinie.
Chodzi mi o rodzinę poszkodowaną w wyniku ulew i gradobicia w okolicach Bisztynka.
Nie gniewajcie się ale nie chodzi o pomoc finansową w naprawie samochodów. no chyba, ze ktoś ma części zamienne, które może przekazać najbardziej potrzebującym.
Pokrzywdzone osoby prosimy o zgłaszanie się i wyszczególnienie tych potrzeb.
Może chociaż w minimalnym stopniu pomożemy przetrwać trudne chwile?