Podziel się swoim doświadczeniem oraz opinią i wygraj bony na wymarzone akcesoria każdego kibica: skarpety, podkolanówki i kapcie Euro2012! Napisz w tym wątku najpóźniej 19 czerwca:
1. Czym kierujesz się wybierając skarpetki dla dziecka?
2. Które ze skarpetek firmy Soxo najchętniej nosiłby Twój maluch i dlaczego?
1. Kieruje się tym, aby skareptki nie uciskały nóżki mojego dziecka. Również jakością produktu.
2. Najchętniej nosiłby mój maluch skarpetki z grzechotką 3720b. Ponieważ mó mały bombel uwielbia czymś sie zajmować, a taka zaczepka do skarpetek spowodowałaby że dziecko było by zajęte kaczusiami :) Moje dziecko po prostu wszystkiego ciekawe jest :)
Co do skarpetek to Oliwcia jest bardzo "wybredna" - muszą być delikatne, wygodne tzn. by jej nie "gryzły", jak sama mówi i by nie cisnęły i dlatego zawsze staram się takie jej kupować.
Bardzo kocha zwierzątka to wybrałabym takie...
4
usunięty użytkownik
2012-06-13 09:28:45
13 czerwca 2012 09:28 | ID: 794924
Jak Blanka była mniejsza to używaliśmy skarpetki Soxo z grzechotkami - furorę zrobił biały koptek. Najlepszą zabawą było wtedy machanie stópkami i grzechotanie kotkiem :) Teraz kupując skarpetki zwracam uwagę, żeby były dobre jakościowo i by stópka mojej Księżniczki czuła się w nich komfortowo. Obecnie w życiu mojego Szkraba zaczyna się etap chodzenia więc zdecydowanie wybrałabym skarpetki/kapcie ze skórzaną podeszwą.
5
usunięty użytkownik
2012-06-13 10:11:44
13 czerwca 2012 10:11 | ID: 794947
Wybór nie był trudny i zaskakujący. Wprawdzie Julka w swojej twórczości używa pełnej gamy kolorów i lubi taki artystyczny misz-masz na swoich rysunkach... np. na tym, ukazującym jej stópki:
... to zdecydowanie wybrała skarpety w swoim ulubionym kolorze, czyli fioletowym :)
Na moją sugestię, aby wybrać skarpety np. z owieczką czy krówką odparła zirytowana:
- Przecież nie mogę nosić skarpetek w nieładnych kolorach!!! Aja czy Ty tego nie rozumiesz?
... No cóż więcej pytań nie miałam i fioletowe skarpetki wkleiłam na stronę, jako te najfajniejsze, najładniejsze, najbardziej ulubione, najbardziej extra, najbardziej OK, najulubieńsze itd.... itp..... :)
Przyjechaliśmy do Krakowa na wycieczkę. Ja, moja mama i mój tato. Spacerujemy po wielkim placu gdzie słychać było smutna piosenkę.Wszyscy spoglądają w górę. Dlaczego? Przecież tam jest tylko wielka wieża .Pewnie jeszcze nikt takiej wieży nie widział...takiej wysooookiej.Jest wyższa od mamy i taty nawet jak by ich postawić jedno na drugim. A może patrzą na tą ciemną chmurę która zakryła słoneczko. Takie w Kielcach też mamy.O nie! zaczyna padać. Mama przytuliła mnie mocno i pobiegliśmy razem do jakiegoś sklepu gdzie jest pełno gazet. Tata znalazł jakąś gazetę gdzie z okładki przyglądał mi sie dziwny Pan .Mama zeszła ze mną po schodkach i wszyliśmy do sali gdzie zapach był okropny. Przy drzwiach stoi Pan ochroniarz.Patrzy się na mnie jak by wiedział ze chce wyjść. -Mamo idziemy? - Powiedziałem do mamy. Mama wącha jakieś karteczki. Nie wiedziałem, że są sklepy gdzie sie wachą kartki, ale bardziej zastanawiał mnie Pan ochroniarz. Mama patrzy na mnie kątem oka i łapie mnie za rękę bym nie wyszedł bocznym wyjściem. Musze znaleść sposób by mama nie zauważyła ze wychodzę. -Mamo a tamta karteczka jak pachnie? Mama pościła mnie by sięgnąć po nią a ja wykorzystuje moment. Tylko że w drzwiach stoi ten Pan. Mama zauważyła jednak ze chce wyjść. -Poczekaj kochanie, już idziemy.Przestało Padać i musimy taty poszukać...poczekaj....Tylko tyle usłyszałem i prawie nie widoczny przechodzę obok Pana ochroniarza. Mama jest tuż za mną. Popróbuje mnie złapać za rękę ale ja sie nie daje i wybiegam. Hura! Już jestem na świeżym powietrzu. Hura!. Radosny stałem na mokrych kamyczkach z których była zrobiona droga. Jednak moja mama nie jest zadowolona i smutnym głosem mówi: "No to ładnie. Buty mokre!". Fakt jakoś mi jest mokro w bucikach i po woli zaczyna robić mi sie zimno. Stałem w dużej kałuży. Mama podnosi mnie, trzyma na rękach i znowu przechodzi na ten duży betonowy plac gdzie jakiś Pan stoi niczym pomnik. O nie znowu idziemy do tego sklepu.-Mamo ja już tam nie chce iść.Gdzie jest tato-mój głos sie łamie i jest mi bardzo przykro że taty niema. Mama jakoś szybko znalazła tatę.Nawet nie musieliśmy przechodzić do tej sali gdzie tak nie ładnie pachniało. Tata zadecydował, że buty należny zdjąć. Mama gdzieś poszła a tato zabrał mnie go kawiarenki. Dostałem ciasto z pysznym kremem a moje nóżki są przykryte swetrem taty.Ale jest mi cieplutko. A ciastko kruszy się na sweter. Tata tylko strząsa okruszki na podłogę,uśmiechał się i spoglądał czy Pani za dużą ladą tego nie widzi.. Fajny ten mój tata. Potrafi nawet ze swetra zrobić gigantyczne skarpetki . O! przyszła mama. Jest lekko zdyszana i troche niezadowolona. Mówi ze nie mogła znaleść jakiegoś sklepu.Przecież tu dookoła jest pełno sklepów-zastanowiłem sie troche nad tym co mówiła mama. Ale dorosłych chyba nikt nie zrozumie. Mama wyciągnęła z foliowego woreczka skarpetki. Fajne są- z "AUTKAMI" . Ale super mam skarpetki!-zawołałam radośnie zrzucając z nóżek ciepły sweter taty. Mama z dziwną miną przypominająca niezadowolenie jak bym znowu utopił w sedesie mydło, siadła koło mnie. Delikatnie zaczęła zakładać mi skarpetki. Oj mamo! Nitka mnie złapała za mały paluszek, Mamo gryzie mnie tu przy kostce, mamo ściska mnie..mamo nadal mi zimno. Ja chce sweter taty- zawiedziony Autkami powiedziałem to cichutko do ucha mamy. Chyba tak zrobimy!- zakomunikował od razu stanowczo tato. Tata trzymał mnie na rekach.Ale wszystko dobrze z góry widziałem. Rodzice zabrali mnie tam gdzie jeździły tramwaje. Czekaliśmy na jedynkę.Wiem jak wygląda jedynka i gdy tylko podjechała powiedziałem wszystkim dookoła że już jedzie.A była dopiero na zakręcie.Z daleka ją zobaczyłem. Wsiedliśmy do tramwaju.Mam skasowała bilety. Ja też mam swój bilet bo jestem już duży. Ale nie na tyle by siedzieć samemu na siedzeniu. Przejeżdżamy kilka przystanków. Minęliśmy jakieś stare budynki, jakiś duży bazar. Mamo a może tam będą skarpetki-zapytałem. Mama uśmiechnął sie i powiedział ze jedziemy do babci i tam poszukamy skarpetek. Mi tam nie przeszkadza.Sweter taty jest cieplutki a ja mogę pooglądać co sie dzieje za oknem. Ale szary troche ten Kraków. Dojechaliśmy na przystanek koło którego mieszka babcia. Tam jest już ładniej.Jest zielono i dużo kolorowych reklam. Tata wniósł mnie na 2 piętro. Drzwi od mieszkania dziadków otworzyły się i po całej klatce schodowej rozniósł sie zapach zupy ogórkowej. Babcia od razu mnie wzięła na ręce i zaniosła do jej pokoju. Posadziła mnie na łózko a sama zaczęła czegoś szukać w szafie.Wyjęła jakąś kolorową reklamówkę i zaczęła wyjmować z niej jakieś rzeczy. -To dla ciebie mój malutki.Miałam dać ci to jak dziadek przyjdzie ale teraz ci sie to przyda- babcia powiedziała to z radosnym wyrazem twarzy . Jest tam koszulka z BEN10 i kilka par skarpetek. Jedne od razu babcia mi założyła. Są takie ciepłe, nie uciskają mi nóżki .Jak babcia mi je zakładała to żadna nitka nie zaplatała mi sie w paluszek .Mają też pod spotem jakieś śmieszne gumowe zygzaki. Babcia powiedziała ze one są po ty bym mógł biegać po śliskim parkiecie dziadka. I najważniejsze !Mają Autka na sobie!Takie skarpetki lubię. Mama dziękuje babci za prezenty ale ja dałem jej pierwszy całuska.
Już jest wieczór i przyjechał dziadek . Dziadku dziadku zobacz co tu mam! i pokazuje mu moje skarpetki i nową koszulkę. Uwierzycie ze dziadek takich nigdy nie widział?
Mój wybór padł na Skarpetki z Batmanem
Mój Pięciolatek lubi bardzo postacie z różnych bajek. A te skarpetki po prostu były by pierwszymi które on by wybrał. Być jak Batman lub Ben10 to coś o czym marzy mały chłopczyk.
1. Czym kierujesz się wybierając skarpetki dla dziecka?
Gdy kupuję skarpetki dla mojego synka zwracam przede wszystkim uwagę na to by były w 100% wykonane z bawełny. Następnie - by ściągacz nie uciskał stópki. W zależności od pory roku, pogody za oknem wybieram grubość. Zimą wolę by skarpetki były ciepłe (także od spodu grubsze), zwłaszcza, że maluch mój spędza coraz więcej czasu na swoich nóżkach, a w upalne dni dbam by miał przewiewne skarpetki, tak by nóżka się nie spociła.
2. Które ze skarpetek firmy Soxo najchętniej nosiłby Twój maluch i dlaczego?
No i to jest właśnie nasz hicior ubiegłej jesieni i zimy. Adaś nosił je praktycznie bez przerwy, mieliśmy wersję powyżej oraz taką z małpką. Teraz mój maluch zaczyna chodzić i również by mu się takie przydały, bo z tamtych już wyrósł. No i motyw z żyrafą nadal mi się bardzo podoba. Bo w tych skarpetkach małe stópki śmigają i wcale się nie ślizgają:)!
Dziecięce stópki...przeurocze!!!Szczególnie bose:)Ale trzeba zadbać o to aby bylo im wygodnie i cieplutko dlatego ubieramy je w skarpetki.A jakie?Do tej pory wybierając skarpetki zwracałam uwagę na ich kolory,materiał(boczęsto lądowały w małej buzi:)) i na to żeby gumeczka nie uciskała małej nóżki,ale teraz wszystko się zmieniło!Moje dziecko zaczęło samodzielnie poznawać świat i stawiać swoje pierwsze kroki więc doceniłam skarpetki z ABS!Dzięki radom doświadczonych mam na Familie,wiem że nie ma się co spieszyć z zakupem bucików i takie skarpetki wyposażone w antypoślizgową podeszwę w zupełności maluchowi wystarczą.Prawidłowy rozwój mięśni nóżek jest przecież bardzo ważny a śliskie panele i podłogi wcale nie ułatwiają dziecku chodzenia.
Dla mojego brzdąca wybrałabym takie skarpetki:
Są śliczne a jednocześnie posiadaja tą wspaniałą antypoślizgową poczeszwę:)Do tego grzechoczą przy każdym małym kroczku!Co za radość....:)))
moim chłopakom kupuję skarpety,które nie uciskają nogi powyżej kostki. nie mogą być z materiału nieprzepuszczającego powietrza. sztuczne tworzywa odpadają. stopa musi oddychać. kiedy bylo młodsi wkładałam im atypoślizgowe skarpetki.
2.
zapytałam Mikołaja,które ze skarpetek dziecięcych wybrałby dla siebie. niemal od razu stwierdził "no,napewno nie różowe ani fioletowe" :) "czarne z żabą bym nałożył,bo są takie chłopckie..." ;)))
czyli skarpety soxo zwierzaki.
11
usunięty użytkownik
2012-06-13 20:56:01
13 czerwca 2012 20:56 | ID: 795252
Ups! ... zapomniałam o pierwszym pytaniu.
Czym kieruję się kupując skarpetki na dziecięce stópki ? Najpierw patrzę na kolorystykę (musi być choć trochę fioletu), potem na skład . Od pewnego czasu również jest dla mnie ważny producent.
Niestety obecnie na polskim rynku jest sporo różnych producentów (w tym również z dalekiej Azji), którzy oferują towar, delikatnie mówiąc... marnej jakości . Dlatego, gdy raz przekonam się do wyrobów jakieś firmy to staram się, właśnie tej firmy kupować skarpetki, podkolanówki czy rajstopki - nawet jeśli nie należą do najtańszych
Takie właśnie skarpetki wybieram dla mojego Kubusia :)
Stópki mojego synusia uwielbiają mięciuśkie, wesołe, kolorowe skarpetki. Koniecznie z dobrego gatunku materiałów, żeby nóżki się w nich nie pociły.
A ponieważ jestem fanką chodzenia jak najdłużej na bosaka, to moje dziecko nie posiada kapci, zamiast nich stópki Jakuba chronią nie krępujące ruchów wesołe skarpetki.
Zaczynaliśmy od tych grzechoczących skarpeteczek, później były te z absem, a po nich przyszedł czas na te ze skórzaną podeszwą.
Aktualnie do szczęścia potrzebujemy takich na czasie :
My, dziecięce stopki, nie ukrywamy, że też swoje wymagania mamy, za często się o nas po prostu zapomina, jesteśmy mało ważni- czy to jakaś kpina?
Chcemy być ubrane w wygodne skarpetki, które czy sandały, adidaski czy baletki, będą się zgrywać z nóżką w jedno, ogłaszam SOXO- to strzał w samo sedno!
Kochani dorośli, my, dziecięce stópki, chcemy być dopieszczane- jak nóżki w rajstopki, chcemy być kolorowe i swobodnie się czuć, mamy już dosyś obciskania i ciągłych kłuć.
Czemu my czujemy się osamotnieni, i kiedy Wasz ubiór przy EURO się mieni, my jesteśmy tak jak zawsze, niezauważalne, ale to się zmieni- bo będziemy już werbalne.
Mówimy głośno całym chórem, stoimi za naszą petycją murem, skorzystajcie z oferty SOXO dorośli, a sprawicie radość swojej latorośli!
Wybierając skarpetki dla swoich synów zwracam uwagę na ich jakość- w składzie duży procent bawełny, nie uciskające, w których nóżka "oddycha" i się nie poci, a także na kolorystkę.
Z oferty SOXO synowie na pewno wybraliby skarpetki z motywami EURO, bo są oddanymi kibicami i początkującymi piłkarzami. Z pewnością te wzory sprawiłyby im najwięcej radości:
Wybierając skarpetki dla mojej dwójeczki Milusińskich kieruję się kilkoma najważniejszymi zasadami:
Po 1. Skarpetki muszą być wykonane z miękkich, przewiewnych tkanin i pozwalać stópkom oddychać.
Po 2. Skarpetki nie mogą mieć zbyt mocnych ściągaczy i uciskać nóżek.
Po 3. Skarpetki powinny być mocne, nie mechacić się po pierwszym praniu i nie drzeć od razu po kilku użyciach - szczególnie, że są narażone na szuranie, ciągnięcie, naukę samodzielnego zakładania i zdejmowania, a nawet bieganie po podwórku...
To są zasady podstawowe, ale oprócz nich mamy też kilka dodatkowych, które fajnie, jeśli też są spełniane:
4. Skarpetki powinny być ładne i kolorowe.
5. Skarpetki powinny posiadać powierzchnię antypoślizgową pod spodem - staram się na wszelkie sposoby uchronić moją małą Julkę - Błyskawicę od upadku!
6. Skarpetki z ulubionymi bohaterami bajek, z głową krówki, paluchami jak w rękawiczkach? To jest to, co zachęca moje dziecko do ich włożenia, a więc też jest mile widziane!
Z oferty SOXO Julka ( 4 latka ) wybrałaby:
Super zabawne skarpetki z krówką najbardziej przypadły mojej córci do gustu, ponieważ uwielbia zwierzaki! Krówki są szczególnie "na czasie", ponieważ mieszkamy na wsi, a w pobliskim gospodarstwie przyszedł na swiat cielaczek, którego codziennie odwiedzamy!
Czym kieruję się wybierając skarpetki dla mojego dziecka, hmm Po pierwsze zawsze sprawdzam ściągacze, wybieram takie by nie uciskały nóżki mojej córeczki Po drugie sprawdzam z czego zostały wykonane, wybieram takie by skóra mojego maluszka mogla swobodnie oddychać Po trzecie muszą być wygodne
Moja córcia z pewnością wybrałaby:
A dlaczego:
ja i moja córeczka używałyśmy już wcześniej skarpetek firmy soxo. Sprawdzają się pod tymi względami, które wymieniłam wyżej. Oprócz tego mają również inne zalety np. nie rozciągają się podczas prania i są wytrzymałe. A te grzechotki są super. Moja córeczka uwielbia tego typu skarpeki. Polecam wszystkim.
My rodzice często ubieramy swoje pociechy w kolorowe, strojne ubranka, zbytnio nie poświęcając uwagi stopom. Zapominamy, że odpowiednia higiena i ochrona stóp dziecka zaprocentuje ich prawidłowym rozwojem i zdrowiem.
Przywyborze skarpet dla synka staram się zwracać uwagę na:
-Materiał: Przy wyborze skarpetki dla dziecka wybieram najlepsze tkaniny, w których dziecku będzie wygodnie. Skarpetki powinny być wykonane z miękkiej tkaniny, która przepuszcza powietrze, ale jednocześnie ociepla. Tkaniny naturalne pozwalają skórze oddychać, są miękkie, więc nie podrażniają i nie są alergenne.
-Styl/ wzór: Wybieram taki wzór i styl, który będzie dobrze pasował z większością spodenek i koszulek synka. Dzieci, zwłaszcza, gdy leżą, często unoszą nogi i kierują stopy ku twarzy. Dbałem, aby skarpetki synka miały ciekawe wzory, - najlepsza jest aplikacja ze zwierzakiem, czy rośliną.
-Rozmiar: Przede wszystkim skarpetkimuszą być niczym druga skóra, to znaczy nie powinny przeszkadzać, w żaden sposób ograniczać, czy uwierać. Najlepsze są te ze szwem na zewnątrz lub całkowicie bezszwowe. Stopy nie mogą być ściśnięte - maluch musi mieć swobodę poruszania palcami, a ściągacz nie powinien wrzynać się w nogę. Skarpetki nie mogą uciskać, ani ograniczać ruchu.
-, aby były bezpieczne. Doskonałym pomysłem jest zakup skarpetek antypoślizgowych. Są one idealne dla maleństwa stawiającego swoje pierwsze kroki oraz starszego dziecka poznającego świat wokół siebie. Skarpetki antypoślizgowe sprawią, że małe stópki dziecka nie będą się ślizgać po podłodze. Skarpetki antypoślizgowe gwarantują bezpieczeństwo.
-, aby były mocne, wytrzymałe. I aby szybko się nie mechaciły na stopkach, bo to niezbyt estetycznie wygląda.Trwały kolor jest ważny, który by się nie spierał i nie blakł. Dobrze by było, aby się jeszcze nie kurczyły podczas prania i były użyteczne przez długi czas.
2.
‘’Często nóżki zimne mam,
Bo o skarpetkach zapominam.
Mama wciąż mi je zakłada,
Bo w domu jest taka zasada.
Że skarpetki to podstawa,
Bo to ważna jest sprawa.
Wybór w sklepie znakomity,
Rzecz można, że wyśmienity.
My z mamą jaskrawe kolory lubimy,
I po domu w takich skarpetkach chodzimy.
A że poczucie humoru mamy,
To te z Simsonem wybieramy.
Bo przecież to jest zabawa,
I w świat dziecięcej fantazji wyprawa.
Liczymy, że są one wygodne,
I będą na stopie leżeć swobodnie.’’
i pokaz slajdów na zakończenie :wystarczy kliknąć na strzałkę na obrazku.
Jak idę do sklepu po skarpetki dla dzieci to najpierw patrzę na kolory muszą być żywe i wpadać w oko, najlepiej jeszcze żeby miały fajny wzorek; Muszą być bezuciskowe, najlepiej antypoślizgowe (bo mamy panele podłogowe), patrzę z jakiego materiału są wykonane, potem szukam odpowiedniego rozmiaru i siup do kasy.
Z Waszego asortymentu najbardziej podobają mi się
Takie rajstopki dla mojego synusia bo uwielbia dinozaury;
Takie kapcie dla naszej panieneczki
Extra skarpety dla mojej kobietki
No i jeszcze extra kapcie i dla chłopca i dziewczynki i już mamy super minki. Możemy kibicować!!!
1. Wybierając skarpetki dla dziecka kieruję się przede wszystkim producentem. Przez jaki kraj są wykonane.
Wszystko co polskie, jest najcenniejsze i godne zaufania. Kieruję się również aby skarpetka dobrze leżała na malutkiej stopie, nie obciskała, nie spadała. Aby była odpowiednia do pory roku, aury. Kieruję sie również kolorystyką, dodatkami.
Na świecie jest dopiero i aż 4 miesiące, a zdążyl być juz na kilku meczach piłki ręcznej, futbolu amerykańskiego, a teraz razem z mamą dzielnie kibicuje Polakom. Sport jest na okrągło obecny w jego życiu. Maluszek jest na etapie oglądania swoich nóżek. Naszywka przyciągnęłaby jego uwagę i radość na buźce.
Dla swojego synka wybrałabym skatpetki ze skórzaną podeszwą, żeby malutkim stópkom było wygodnie stawiać kroczki a zarazem są bezpieczne i choronią malucha przed upadkiem na śliskich panelach i płytkach. A przede wszystkim mają przepiękny kolor i byłyby wspaniałą niespodzianką dla mojego SUPER SYNKA!
Przy wyborze skarpetek dla malucha najważniejsza dla mnie jest wygoda! Przede wszystkim mają być bezuciskowe, żeby nie uciskały pulchnych nóżek, oczywiście bawełniane, by stópki oddychały i się nie pociły, teraz obowiązkowo muszą być z ABS lub skórzaną podeszwą, żeby Filip bezpiecznie się poruszał i muszą mieć super wzór i odpowiednio dobraną żywą kolorystykę żeby Filipkowi się spodobały!
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy
opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum
dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu
innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły
naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!