Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
22 marca 2012 13:59 | ID: 764590
A ja mam stresika-zbieram się,żeby zadzwonić do mojego eks-szefa,bo mi referencje potrzebne. Wczoraj dwa razy odrzucił mój telefon! Nie wiem co mam myśleć....
trzymam kciuki, powodzenia w rozmowie
No dobra-mała porządnie zasnęła-czas na telefon! Kciuki się przydadzą
Ja też trzymam.ZASTRZEŻ numer :D.
Dzwonie przez sekretariat na inny numer,ale ciągle zajęte, Napięcie rośnie...
22 marca 2012 14:06 | ID: 764594
Uff dodzwoniłam się,ale wieści kiepskie- dyr na zwolnieniu lekarskim i nikt inny nie może mi tych referencji wystawić ;/
22 marca 2012 14:07 | ID: 764595
No dobra-mała porządnie zasnęła-czas na telefon! Kciuki się przydadzą
Ja też trzymam.ZASTRZEŻ numer :D.
Dzwonie przez sekretariat na inny numer,ale ciągle zajęte, Napięcie rośnie...
Ale twój ex-szef musi Ci wystawić referencje skoro tam pracowałaś.Co on taki nie dostepny??
22 marca 2012 14:14 | ID: 764596
Uff dodzwoniłam się,ale wieści kiepskie- dyr na zwolnieniu lekarskim i nikt inny nie może mi tych referencji wystawić ;/
A do kiedy na zwolnieniu powiedzieli Ci choć?
22 marca 2012 14:15 | ID: 764597
Uff dodzwoniłam się,ale wieści kiepskie- dyr na zwolnieniu lekarskim i nikt inny nie może mi tych referencji wystawić ;/
A do kiedy na zwolnieniu powiedzieli Ci choć?
Złamał nogę,więc to trochę potrwa :( A ja referenjce na przyszły tydzień potrzebuję
22 marca 2012 14:21 | ID: 764598
Dobra zmykam -wyżyć się trochę w kuchni.
Dzięki za trzymanie kciuków :)
22 marca 2012 14:42 | ID: 764600
Moje dziecko ma nową zabawkę :) Przez cały czas kiedy pichciłam w kuchni bawił się parowarem :) Niestety kuchnię mam małą i parowar i sokowirówka mają wydzielone miejsce na podłodze... Szymuś się dzisiaj dość mocno tymi sprzętami zainteresował hihi. Układał, przekładał wszystkie pojemniczki, normalnie dziecka nie ma, do tej pory w zasadzie hihi.
22 marca 2012 15:12 | ID: 764605
mala dzis dala popis na podworku. ryk non stop- bo matka nie pozwolila biegac po trawniku gdzie sa WIELKIE psie kupy....
ale potem pomagala wszystkim kto tylko sie napatoczyl- panu robic auto, pani sadzic kwiatki.
a teraz jestesmy juuz w domu
22 marca 2012 15:16 | ID: 764606
My dzisiaj się z domu nie ruszaliśmy, zimno, szaro i ponuro :(
EDIT> zapomniałam, że miałam go hartować. Może jednak skoczymy na jakiś szybki spacerek jeszcze, wokół bloku chociaż ;/
22 marca 2012 15:26 | ID: 764609
My dzisiaj się z domu nie ruszaliśmy, zimno, szaro i ponuro :(
EDIT> zapomniałam, że miałam go hartować. Może jednak skoczymy na jakiś szybki spacerek jeszcze, wokół bloku chociaż ;/
idz idz- choc na 15 min.
u mnei piekne slonko dzis. ale wiatr jeszcze zimny
22 marca 2012 15:34 | ID: 764610
Filip mnie dzis testuje. od kąd wstał ciągle wyje.
22 marca 2012 15:35 | ID: 764611
Filip mnie dzis testuje. od kąd wstał ciągle wyje.
ja tak mialam jak tylko na dwor wyszlam z Jowita.. non stop RYK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
22 marca 2012 15:40 | ID: 764612
u mnie dziś w miarę spokojnie :) chociaż oczywiście Liwka śpi coraz mniej także, zamiast ćwiczeń mam zabawy z małą :)
22 marca 2012 15:41 | ID: 764613
ja nie wiem co z tymi naszymi dziećmi dziś sie dzieje
22 marca 2012 16:02 | ID: 764621
zwariowac idzie.
22 marca 2012 16:22 | ID: 764625
Wróciliśmy ze spacerku. Szymuś w miarę spokojny był, chociaż na widok każdego psa wariował :) Pohuśtaliśmy się nawet na huśtawce :)) Marietka, coś o psich kupach pisałaś... U nas to samo! Wszędzie ich pełno!! Grr
22 marca 2012 16:28 | ID: 764628
Wróciliśmy ze spacerku. Szymuś w miarę spokojny był, chociaż na widok każdego psa wariował :) Pohuśtaliśmy się nawet na huśtawce :)) Marietka, coś o psich kupach pisałaś... U nas to samo! Wszędzie ich pełno!! Grr
Z tymi kupami psa u nas to jest tak.Jedna na ogrodzie (ogórd wielkości boiska)to i tak moja Nika zawsze w nią wdepnie
TO SIĘ NAZYWA MIEĆ SZCZĘŚCIE!!!!!!!
22 marca 2012 16:31 | ID: 764630
Wróciliśmy ze spacerku. Szymuś w miarę spokojny był, chociaż na widok każdego psa wariował :) Pohuśtaliśmy się nawet na huśtawce :)) Marietka, coś o psich kupach pisałaś... U nas to samo! Wszędzie ich pełno!! Grr
Z tymi kupami psa u nas to jest tak.Jedna na ogrodzie (ogórd wielkości boiska)to i tak moja Nika zawsze w nią wdepnie
TO SIĘ NAZYWA MIEĆ SZCZĘŚCIE!!!!!!!
masakra z kupami- a jeszcze zwroc uwage to cie zjada od gory do dolu-bo gdzie piesek ma sie zalatwic.
hehe jowka dzis tez miala doczynienia z pieskami- taks ie cieszy jak je widzi.
dostalam @.....
22 marca 2012 16:38 | ID: 764635
Wróciliśmy ze spacerku. Szymuś w miarę spokojny był, chociaż na widok każdego psa wariował :) Pohuśtaliśmy się nawet na huśtawce :)) Marietka, coś o psich kupach pisałaś... U nas to samo! Wszędzie ich pełno!! Grr
Z tymi kupami psa u nas to jest tak.Jedna na ogrodzie (ogórd wielkości boiska)to i tak moja Nika zawsze w nią wdepnie
TO SIĘ NAZYWA MIEĆ SZCZĘŚCIE!!!!!!!
masakra z kupami- a jeszcze zwroc uwage to cie zjada od gory do dolu-bo gdzie piesek ma sie zalatwic.
hehe jowka dzis tez miala doczynienia z pieskami- taks ie cieszy jak je widzi.
dostalam @.....
szkoda ciotką nie będę ...............
22 marca 2012 16:39 | ID: 764636
Wróciliśmy ze spacerku. Szymuś w miarę spokojny był, chociaż na widok każdego psa wariował :) Pohuśtaliśmy się nawet na huśtawce :)) Marietka, coś o psich kupach pisałaś... U nas to samo! Wszędzie ich pełno!! Grr
Z tymi kupami psa u nas to jest tak.Jedna na ogrodzie (ogórd wielkości boiska)to i tak moja Nika zawsze w nią wdepnie
TO SIĘ NAZYWA MIEĆ SZCZĘŚCIE!!!!!!!
masakra z kupami- a jeszcze zwroc uwage to cie zjada od gory do dolu-bo gdzie piesek ma sie zalatwic.
hehe jowka dzis tez miala doczynienia z pieskami- taks ie cieszy jak je widzi.
dostalam @.....
szkoda ciotką nie będę ...............
no wiesz ty co....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.