"Gadki szmatki" - Forum

z kobiecego powodu?

ja w sobote czekam... ;////

Witam :).Syn do szkoły poszedł za pół godziny córcia,a Nikolka jeszcze śpi choć słyszę przez nianie że coś się tam wierci na górze :).

To ja byłam lepsza bo spać poszłam o 2...

Dziś wtorek,a ja myślę że poniedziałek bo wczoraj było święto tutaj:)

WITAJ !!!

Coś mi się dzieje na familce.Wiadomości które są umieszczane pokazują się po jakimś czasie,a w poczecie mam niby 4 wiadomości nie odebrane,a ich nie ma :(.Muszę chyba do redakcji napisać.

Tak.

Ten mój "kobiecy powód" ostatnio przesadza- najpierw 19 dni bardzo mocnego okresu podczas któego musiałam brać 6 tabletek dziennie na krzepliwość, później 21 dni przerwy a teraz 14sty dzień okresu i końca nie widać. Za 10 dni kończe brac tabletki i pewnie znowu będzie okres. Nie wspomnę już o tym że w piątek idę do szpitala, w piątek mają mi zrobić aż 3 zabiegi. Zwariuję chyba!

A jakie tabletki bierzesz anty?Wrrrr szpital :/.

Generalnie nie stosujmey antykoncepcji bo chcemy mieć drugie dziecko ale po tym ostatnim wykańczającym okresie lekarz wmusił mi microgynon21 po to żeby macica mogła sobie odpocząć. Mam je brać przez 2 cykle więc niedługo kończę. A w szpitalu będą mi wycinali 5cm mięśniaka, pobiorą kawałek jajnika do badania hist-pat i będą mnie czyścili. Nie brzmi to dobrze.

Idę brać się za robotę.

Później zajrzę.

Kurde nie nie ciekawie brzmi :/ ,ale będzie napewno dobrze.A możliwe że przez tego mięśniaka masz takie problemy z okresem?
Ja założyłam wkładkę i mój okres tez trwał prawie 2 tygodnie ponoć to normalne :[ mam nadzieję że minie.

Hej dziewuszki :)

Kurka Aśka, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :(

Szymciur właśnie zasnął. Mam z nim ostatnio problemy z gryzieniem :( Wszystko i wszystkich gryzie ;( Już wolałam ciągnięcie za włosy - a to akurat mu przeszło. Kilka dni temu zobaczyłam, że ma coś w buzi. Jak próbowałam mu to wyciągnąć, ugryzł mnie z całych sił w palec. Jestem strasznie nieodporna na ból, krzyknęłam na niego, a on zacisnął ząbki jeszcze mocniej ;( Przyłożyłam mu klapsa w pupę (nie mocno, ale i tak mam wyrzuty sumienia okrutne - nie jestem z tego dumna) i dopiero wtedy puścił. A palec aż cały siny ;( Normalnie nie wiem co mam robić. Pogryzł też kilka razy męża, moją mamę, babcię, teściową. Moja mama dała mi wczoraj radę, że jak mnie ugryzie, to mam udawać, że płaczę. I dzisiaj tak zrobiłam jak mnie ugryzł - udawałam, że płaczę, moje dzieciątko się do mnie przytuliło i chlas - drugi raz, na pocieszenie ;(

wrocilam juz z Boedronki. jeju jak wieje.. nie ruszam sie wiecej dzis z domku,


Ania moja Jowi tez gryzie- tyle ze pawla bo mnie nie. ale to sporadycznie sie jej zdarza i wtedy jak pawla ugryzie to tez niby placze... a ona sie przytula...

Aniu moja córcia Ada też tak kiedyś gryzła nie tylko nas ale i dzieci,aż w końcu znalazł się jeden mądry maluch co jej oddał płaczu i żalu było multum.Ale od tego czasu przestała poczuła na własnej skórze jak to jest.Z tym że ona zaczeła gryść ok 2 latek i trwało to z pół roku.Co do klapsa to napewno nic mu się nie stało,czasem nerwy puszczają i nie możesz mieć wyrzutów sumienia.

Co dobrego przytaskałaś z biedronki??
Ty już sklep zaliczyłaś,a my z Niką jeszcze w piżamkach.Ale musimy się ubrać bo na pocztę muszę jechać kartki wysłać teść i szwagierka mają urodziny,a w piżamie nie pasuje.Choć tutaj to normalne :D:D. 

Mam nadzieję, że mu to minie, tak jak targanie za włosy :( Tylko kiedy? I jak się zachowywać, żeby on zrozumiał, że tak nie wolno. Staram się grzecznie tłumaczyć, że to boli, że tak nie wolno. Ale do niego to nie dociera. Czasem jak mnie za mocno zaboli, to na niego krzyknę, ale wiem, że nie tędy droga. Nie chcę krzykiem wychowywać swojego dziecka :( Ani tym bardziej biciem ;( Buuu.

Mam niespodziankę dla którejś z Was.Ale o tym za chwilkę ;).

Uwielbiam niespodzianki

Wyszłam na chwilkę na balkon. Grr zimno jak diabli a wiatr chce głowę urwać. A tu przymusowy spacerek do banku dzisiaj. Na szczęście autko już mamy więc raczej autkiem się wybierzemy. Miałam też jechać do mamy, ale tam wszyscy zakatarzeni i ledwo żyjący. Przed chwilą dzwoniła siostra, że też do szkoły nie poszła, bo chora. Więc sobie darujemy. Mnie wczoraj wieczorem coś brało, ale odpuściło :)