Alez mnie czasem ten moj maz denerwuje!!! Az kawy nie muze pic na cisnienie!!
15 października 2011 20:51 | ID: 660791
Dlatego powtórzę się :) nie mam męża,
ale Pan Tata mojego dziecięcia solidnie i zdecydowanie skutecznie podnosi mi ciśnienie
15 października 2011 20:58 | ID: 660793
Męża nie mam, ale mój facet potrafi mnie zdenerwować.
Uczył się tego czy jak?
15 października 2011 21:10 | ID: 660804
Oj racja... ale i tak go kocham
15 października 2011 21:11 | ID: 660805
Oj taaak, czasami bardzo. Ale to nie dotyczy głównie męża, każdy mnie czasem na maksa potrafi zdenerwować. Jednak mąż jest najbliżej :)
15 października 2011 21:11 | ID: 660806
Hahaha, liderka, jak to robisz?? po slubie dalej go kochasz?:-)
15 października 2011 21:12 | ID: 660808
mój mąż mnie nie drażni , może to dziwne ...
15 października 2011 21:13 | ID: 660810
Liderka myosotis oczywiscie:-) ciezka ta nazwa do zapamietania
15 października 2011 21:19 | ID: 660817
Bo faceci są denerwujący i z innego świata,
Mój mąż też mnie denerwuje cholernie czasami
15 października 2011 21:26 | ID: 660823
Liderka myosotis oczywiscie:-) ciezka ta nazwa do zapamietania
Może i trudne do zapamiętania ale inna sprawa, że myosotis po łacinie oznacza niezapominajkę
15 października 2011 21:45 | ID: 660841
Są dni że drażni bardzo, ale są dni że cieszę się na jego widok:)
15 października 2011 22:08 | ID: 660877
Są dni że drażni bardzo, ale są dni że cieszę się na jego widok:)
Drazni czasem,drażni,ale miłość zwycięza
15 października 2011 22:12 | ID: 660883
A MÓJ JAKOŚ NIE, JA NADRABIAM... A CO...
15 października 2011 22:13 | ID: 660884
Mnie i mój męzul czasem drażni, ale nie ma tego złego, czego nie porafilibyśmy rozwiązać:) I to bez udziału osób trzecich:)))
15 października 2011 22:19 | ID: 660891
mójczasam drażni mnie piekielnie także albo członki opadaja jak to mawiala moja biologica albo nóż się w kieszeni się otwiera.....reka swierzbi żeby palnąć w łeb na odlew.....
15 października 2011 22:41 | ID: 660920
Są dni że drażni bardzo, ale są dni że cieszę się na jego widok:)
Drazni czasem,drażni,ale miłość zwycięza
To prawda:)
16 października 2011 03:10 | ID: 660978
mój mąż mnie nie drażni , może to dziwne ...
AlinkoI Bo Wy jesteście jeszcze młodzi małżonkowie. Mój zaczął mnie draznić około 10 rocznicy. I ma tak do dziś. I jeszcze mi grozi, ze będzie gorszy!!!!!
16 października 2011 04:55 | ID: 660987
Pewnie ze tak! Ale i tak Go Kocham!:)
16 października 2011 06:16 | ID: 661006
mój mąż mnie nie drażni , może to dziwne ...
AlinkoI Bo Wy jesteście jeszcze młodzi małżonkowie. Mój zaczął mnie draznić około 10 rocznicy. I ma tak do dziś. I jeszcze mi grozi, ze będzie gorszy!!!!!
mam więc jeszcze czas , aby się przygotować , choćby psychicznie , na te drażnienie ...
16 października 2011 09:05 | ID: 661028
Zdarza się...
16 października 2011 09:17 | ID: 661036
A ja w ciąży mam przypływ tak pozytywnych uczuć do męża że ma wakacje normalnie;) Nic mnie nie drażni ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.