ktoś kto uwielbia skarpetki namówił mnie na ten wąteczek
a więc wrzucam sądę z zapytaniem jakie lubicie/ nosicie skarpetki ??
13 lipca 2011 20:52 | ID: 587179
13 lipca 2011 20:55 | ID: 587180
Do adidasów zakładam obowiązkowo.
13 lipca 2011 20:55 | ID: 587181
noszę tylko stopki
13 lipca 2011 21:39 | ID: 587222
Ja bez skarpetek się nie ruszam :) Nienawidzę odkrytych butów ani żadnych sandałów a w klapkach nidgy nie chodziłam (poza basenem). Noszę "oddychające" buty Geoxy i zawsze skarpetki - stopki.
Gdy byłam młodsza miałam wielką kolekcję skarpetek. Wtedy jeszcze wypadało ;) Nosiłam skarpetki w paseczki, kropeczki, biedronki czy truskawki... Miałam takie antypoślizgowe, grube z małą maskotką na palcach, lub wywijane z uszami psa :) Miałam też palczaste (choć nie były zbyt wygodne).
Marzną mi nogi, więc zimą potrafię stopy ubierać na cebulkę :D zdarzyło mi się mieć nawet 3 pary skarpet jednocześnie ;)
13 lipca 2011 22:55 | ID: 587334
Kocham skarpetki, kolorowe, we wzorki, paski, ciapki, jednolite... mam mnostwo!
Bawelniane, puchate, welniane, stopki, podkolanowki, zakolanowki... ojjjjj ze 100 par spokojnie :D czesto spie w skarpetkach, bo mi zawsze zimno w stopy. Czasem w upalnbe noce zdarza mi sie obudzic w nocy i je zdjac.
13 lipca 2011 22:59 | ID: 587342
Kocham skarpetki, kolorowe, we wzorki, paski, ciapki, jednolite... mam mnostwo!
Bawelniane, puchate, welniane, stopki, podkolanowki, zakolanowki... ojjjjj ze 100 par spokojnie :D czesto spie w skarpetkach, bo mi zawsze zimno w stopy. Czasem w upalnbe noce zdarza mi sie obudzic w nocy i je zdjac.
o winowajczyni się znalazła
13 lipca 2011 23:01 | ID: 587346
Mam tylko stopki,i nosze je jak jest zimno.
13 lipca 2011 23:02 | ID: 587348
tylko latem chodzę bez i to zleży od tego czy wieczory nie są chłodne,ogólnie to ja zmarżlak jestem i lubię ciepełko ...w nóżki !!
13 lipca 2011 23:10 | ID: 587358
Latem bez ale zimą nie da rady, tez mi stopy marzna ale nie spię w skarpetach. Mam rózne nie przywiązuje wagi do wygladu.
13 lipca 2011 23:15 | ID: 587371
Kocham skarpetki, kolorowe, we wzorki, paski, ciapki, jednolite... mam mnostwo!
Bawelniane, puchate, welniane, stopki, podkolanowki, zakolanowki... ojjjjj ze 100 par spokojnie :D czesto spie w skarpetkach, bo mi zawsze zimno w stopy. Czasem w upalnbe noce zdarza mi sie obudzic w nocy i je zdjac.
o winowajczyni się znalazła
oj tam, oj tam
13 lipca 2011 23:25 | ID: 587386
Latem bez ale zimą nie da rady, tez mi stopy marzna ale nie spię w skarpetach. Mam rózne nie przywiązuje wagi do wygladu.
ja wrecz przeciwnie, mam zawsze dopasowane do stroju... czesto nawet do bielizny
13 lipca 2011 23:44 | ID: 587420
Skarpetek nie lubie mam może z pare par,wole podkolanówki rajstopowe albo stopki......Ale mój mąż ma chyba z 50 par skarpet,,jak mu się niechce ściągnąć z suszarki zawsze wyciąga nowe z szuflady....Dodam że co drugie pranie jedna skarpeta "mi wśiąka"i nigdy nie ma do pary.
13 lipca 2011 23:48 | ID: 587426
Skarpetek nie lubie mam może z pare par,wole podkolanówki rajstopowe albo stopki......Ale mój mąż ma chyba z 50 par skarpet,,jak mu się niechce ściągnąć z suszarki zawsze wyciąga nowe z szuflady....Dodam że co drugie pranie jedna skarpeta "mi wśiąka"i nigdy nie ma do pary.
tez kiedys mialam ten problem, ze mi pralka "zjadala" skarpetki!
13 lipca 2011 23:51 | ID: 587435
Skarpetek nie lubie mam może z pare par,wole podkolanówki rajstopowe albo stopki......Ale mój mąż ma chyba z 50 par skarpet,,jak mu się niechce ściągnąć z suszarki zawsze wyciąga nowe z szuflady....Dodam że co drugie pranie jedna skarpeta "mi wśiąka"i nigdy nie ma do pary.
tez kiedys mialam ten problem, ze mi pralka "zjadala" skarpetki!
Moja to chyba głodna jest bo wciąga co rusz
Jak ten problem rozwiązałaś?więcej płynu lać
13 lipca 2011 23:55 | ID: 587439
Skarpetek nie lubie mam może z pare par,wole podkolanówki rajstopowe albo stopki......Ale mój mąż ma chyba z 50 par skarpet,,jak mu się niechce ściągnąć z suszarki zawsze wyciąga nowe z szuflady....Dodam że co drugie pranie jedna skarpeta "mi wśiąka"i nigdy nie ma do pary.
tez kiedys mialam ten problem, ze mi pralka "zjadala" skarpetki!
Moja to chyba głodna jest bo wciąga co rusz
Jak ten problem rozwiązałaś?więcej płynu laćć
hehe zmiana pralki pomogla :D a plyn to trzeba najpierw pamietac, zeby wlac
14 lipca 2011 00:07 | ID: 587445
Ostatnio przekonałam się do stópek i takie noszę ale też używam skarpetki "rajstopowe"...
ale w takie upały to chodzę bez bo noszę na nogach klapeczki...
14 lipca 2011 00:07 | ID: 587446
Skarpetek nie lubie mam może z pare par,wole podkolanówki rajstopowe albo stopki......Ale mój mąż ma chyba z 50 par skarpet,,jak mu się niechce ściągnąć z suszarki zawsze wyciąga nowe z szuflady....Dodam że co drugie pranie jedna skarpeta "mi wśiąka"i nigdy nie ma do pary.
tez kiedys mialam ten problem, ze mi pralka "zjadala" skarpetki!
Moja to chyba głodna jest bo wciąga co rusz
Jak ten problem rozwiązałaś?więcej płynu laćć
hehe zmiana pralki pomogla :D a plyn to trzeba najpierw pamietac, zeby wlac
Mam większy sentyment do pralki niż do skarpetek:)))Na wlanie płynu chyba sobie przypominajkę włącze w telefonie
14 lipca 2011 00:11 | ID: 587451
Szczerze mówiąc to niecierpię skarpet. Dlatego nawet pod spodnie, zamiast nich, bardzo często zakładam pończochy.Czuję się wówczas niesamowicie seksownie...
14 lipca 2011 00:21 | ID: 587461
Szczerze mówiąc to niecierpię skarpet. Dlatego nawet pod spodnie, zamiast nich, bardzo często zakładam pończochy.Czuję się wówczas niesamowicie seksownie...
o brrrrrr nie wyobrazam sobie pod spodniami miec ponczoch lub rajstop!
14 lipca 2011 00:22 | ID: 587463
Szczerze mówiąc to niecierpię skarpet. Dlatego nawet pod spodnie, zamiast nich, bardzo często zakładam pończochy.Czuję się wówczas niesamowicie seksownie...
o brrrrrr nie wyobrazam sobie pod spodniami miec ponczoch lub rajstop!
... i ja te nie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.