Dzien dobry :)
- Zarejestrowany: 12.03.2011, 17:36
- Posty: 4
Witam, Jestem tutaj nowa - przypadkiem trafiłam na tę stronę i postanowiłam sie do Was przyłączyć. Zarejstrowalam sie wczoraj...
Mieszkam w Koszalinie,moze jest tutaj ktos z mojego miasta z kim moglabym sie zaprzyjaznic i czasami porozmawiac? . Mieszkam sama z dwojka dzieci,czasami brakuje mi rozmow z kim kolwiek... Pozdrawiam .
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Witaj samotnamamo , fajnie , że do nas dołączyłaś ...
...Witam pięknie samotnamam o...
super, że trafiłaś na nasz portal...tu nie musisz mieć znajomych tylko z Koszalina - wszyscy z przyjemnością będziemy z Tobą rozmawiać...pozdrawiam cieplutko:-)
napisz jeszcze, jak masz na imię - łatwiej się rozmawia:-)
- Zarejestrowany: 12.03.2011, 17:36
- Posty: 4
Jej ..:) DZIEKUJE za zyczliwosc..ostatnio bardzo jej malo w moim otoczeniu:(..
Pozdrawiam Marzena
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642
witaj Marzenko. Wprawdzie nie jestem z koszalina, ale mam do niego około 45km, bo jestem kołobrzeżanką. Także mamy całkiem blisko. Poza tym na tym portalu naprawdę można się wygadać i wyżalić jak jest taka potrzeba. wiele tu przyjaznych dusz, także mam nadzieję, że zagościsz na dłużej :)
Witaj Marzenko:-) na naszym portalu i na forum
Są tu ciekawe wątki także się nie zanudzisz przy nas:-)
A jak trzeba będzie to wysłuchamy (poczytamy) i wspomożemy dobrym słowem
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
- Posty: 2868
Cześc Marzenko
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
Witaj Marzenko :)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Witaj - do rozmów znajdziesz tu wiele chętnych osób...
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Witam i ja,zostań tutaj na dłużej...
- Zarejestrowany: 12.03.2011, 17:36
- Posty: 4
To bardzo mile co piszecie. Mieszkam w Koszalinie od sierpnia 2010 roku.Przeprowadzilam sie z dziecmi bo nie moglam zostac tam gdzie mieszkalam wczesniej. Nekajaca mnie rodzina bylego meza doprowadzila do sytuacji kiedy zdecydowalam sie zmienic miejsce zamieszkania. Nie znam nikogo w Koszalinie procz kilku osob :( .
Calymi dniami siedzimy z dziecmi w domu,nawet dzis taka ladna pogoda a ja nie mam ochoty by wyjsc z domu:( . Doluje sie non stop i nie ukrywam ze czesto plyna lzy. Nigdy bym nie pomyslala ze zycie moze sprawic tyle bolu i zmartwien! Kiedys mialam dom,meza rodzine.Teraz jestem zupelnie sama.Mam dzieci i to one sa moja nadzieja na lepsze jutro.Syn ma prawie 6 lat a corka 3 .Gdyby nie one... :( . Rodzina daleko z reszta na ch pomoc tez nie moge liczyc , a wiec sama musze uporac sie z problemami zycia codziennego . Kiedys bylam wesola dziewczyna,zawsze w centrum uwagi , a teraz ? . Teraz nawet sie nie smieje bo nie mam ku temu powodow. Czesto zadaje sobie pytanie dlaczego ja?...dlaczego trafilo akurat na mnie...No ale widocznie tak juz musi byc.Jedni maja lepiej inni gorzej :( .Ciekawi mnie ile jeszcze tak wytrzymam,moze ktoras z Was Kochane...byla w takiej sytuacji? . Macie dla mnie jakas rade? . Nie daje juz rady:( .Przerosla mnie ta cala sytuacja. A tak naprawde znalazlam sie tutaj bo szukalam strony aby zamiescic ogloszenie o pomoc. Przez przypadek natknelam sie na to forum. Wstydze sie swojej sytuacji,ale nie mialam wyjscia.Prosze nie osadzajcie mnie zle:( .
No coś Ty, odważna z Ciebie kobieta, że potrafiłaś uciec od nękającej rodziny, teraz przynajmniej masz komfort psychiczny chociaż jest Ci źle
A uśmiech? Możesz przecież smiać się z dziećmi, przecież one są Twoim światem:-)
No i możesz również uśmiechnąć się do nas na Familie
A szukałaś pomocy w ośrodkach w tym mieście? Mops, Pcpr?
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Marzenko super, że do nas dołączyłaś :)
Zobaczysz, że niedługo staniemy się Twoim drugim domem
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
witam Cię kochana :):*
Witaj Marzenko.
Myślę, że tutaj oderwiesz się od rzeczywistości.
Zawsze znajdzie się ktos chetny do pogaduszek:)
Tutaj są wspaniali ludzie, gotowi pogadac, pomoc ;)
Wiec jeszcze raz witam Cie cieplutko i zostań z Nami :)
To bardzo mile co piszecie. Mieszkam w Koszalinie od sierpnia 2010 roku.Przeprowadzilam sie z dziecmi bo nie moglam zostac tam gdzie mieszkalam wczesniej. Nekajaca mnie rodzina bylego meza doprowadzila do sytuacji kiedy zdecydowalam sie zmienic miejsce zamieszkania. Nie znam nikogo w Koszalinie procz kilku osob :( .
Calymi dniami siedzimy z dziecmi w domu,nawet dzis taka ladna pogoda a ja nie mam ochoty by wyjsc z domu:( . Doluje sie non stop i nie ukrywam ze czesto plyna lzy. Nigdy bym nie pomyslala ze zycie moze sprawic tyle bolu i zmartwien! Kiedys mialam dom,meza rodzine.Teraz jestem zupelnie sama.Mam dzieci i to one sa moja nadzieja na lepsze jutro.Syn ma prawie 6 lat a corka 3 .Gdyby nie one... :( . Rodzina daleko z reszta na ch pomoc tez nie moge liczyc , a wiec sama musze uporac sie z problemami zycia codziennego . Kiedys bylam wesola dziewczyna,zawsze w centrum uwagi , a teraz ? . Teraz nawet sie nie smieje bo nie mam ku temu powodow. Czesto zadaje sobie pytanie dlaczego ja?...dlaczego trafilo akurat na mnie...No ale widocznie tak juz musi byc.Jedni maja lepiej inni gorzej :( .Ciekawi mnie ile jeszcze tak wytrzymam,moze ktoras z Was Kochane...byla w takiej sytuacji? . Macie dla mnie jakas rade? . Nie daje juz rady:( .Przerosla mnie ta cala sytuacja. A tak naprawde znalazlam sie tutaj bo szukalam strony aby zamiescic ogloszenie o pomoc. Przez przypadek natknelam sie na to forum. Wstydze sie swojej sytuacji,ale nie mialam wyjscia.Prosze nie osadzajcie mnie zle:( .
Po pierwsze cieszę się że do Nas dołączyłaś:)
Napewno znajdziesz tu ludzi, którzy z chęcią Cię wysłuchają:)
Po drugie bardzo współczuję Ci twojego i twoich dzieci położenia.
Napewno jest wam ciężko, musiało wam być bardzo źle skoro uciekliście.
Życzę Ci aby uśmiech w końcu zagościł na Twojej twarzy!
Jeśli chodzi o zamieszczenie ogłoszenia to skontaktuj się z naszą Redakcją:)
Napisz do Marcina1984, ULI lub Isiuni. To są fantastyczni ludzie, napewno coś zaradzą:)
Witam ciepło Samotna Mamo!:)
Mam andzieję, ze dzięki Familie i ludziom, ktyórych tu poznasz przestaniesz czuć sie samotna...:)
Wspieram serdeczną myślą.
- Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
- Posty: 2629
Witam i ja !!
witaj Marzenko, z nami już nie będziesz samotna!
- Zarejestrowany: 12.03.2011, 17:36
- Posty: 4
Bardzo Wam dziekuje! Nie spodziewalam sie ze tak cieplo mnie przyjmiecie! Nie spodziewalam sie :) . Co do Mopsu to kpina jakas.Nie otrzymuje pomocy bo rzadaja zaswiadczenia od komornika o niemoznosci sciagniecia alimentow.Komornik znajduje sie w Chojnicach a to kawal drogi odemnie:( . Jak im powiedzialam ze nie mam pieniedzy aby tam dojechac to powiedzieli zebym sama zorganizowala sobie pomoc.Oni nie sa w stanie mi pomoc:( .A wiec gdzie jest sprawiedliwosc w tym naszym kraju?:( .Organizuja zbiurki dla innych a swoim zabieraja:( .Kpina jakas! Zal tych wszystkich ludzi,lezka kreci sie w oku kiedy czlowiek patrzy na ludzka tragedie...ale taki juz nasz los w tym kraju.