Moi drodzy znacie historię Ani z artykułu Marcina i mojego, już zgłaszaja się osoby ktore pragna im pomoc, ale obecnie piorytetem jest samochód, ktory do niedzieli musi przewieść ich rzeczy do sąsiedniej wsi popd Dobrym Miastem. Bo inaczej wójt powiedział że odda ich przydziała jeśli do niedzieli sie nie wprowadzą, nie ma tego wiele większym samochodem jeden kurs, może ktoś z Was dysponuje większym autem, lub zna kogoś kto ma takie auto. Sprawa jest pilna, numer Ani to 519-764-412