Jeśli nie rozwód,to co????Jak wyjść z kryzysu małżeńskiego. - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

10 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2207

Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855 IP:

2010-10-22 20:02:37

22 października 2010 20:02 | ID: 314594

W tym wątku możesz komentować artykuł zatytułowany: Jeśli nie rozwód,to co????Jak wyjść z kryzysu małżeńskiego., którego pełną treść znajdziesz: [tutaj]

1
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-10-23 18:26:27

23 października 2010 18:26 | ID: 314958

A ja jestem ciekawa, czy działają przy sądach jeszcze tazw mediatorzy rodzinni?
Słońce wstało zwariowało...
2
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-10-23 20:11:35

23 października 2010 20:11 | ID: 315017

Działają i nawet czasem uda się pogodzić zwaśnionych małżonków.
3
Grześ

Zarejestrowany: 01-03-2010 14:39 . Posty: 841

2010-10-23 21:37:48

23 października 2010 21:37 | ID: 315084

Swego czasu usłyszałem pewien przykład, który uratował już wiele związków małżeńskich.
Kłopoty małżeńskie przyrównano do listy zakupów na paragonie. Im więcej więcej jest niewyjaśnionych nieporozumień, tym większa istnieje możliwość rozstania małżonków. Problemy stają się coraz liczniejsze niczym lista zakupów. Paragon z zakupów zwykle wyrzucamy do kosza lub do pieca. Podobnie w małżeństwie, chociaż to wydaje się trudne, należy wybaczać winy i niedociągnięcia, ponieważ i my sami często popełniamy błędy nie zdając nawet sobie z tego sprawy. Wybaczyć winy dosłownie znaczy: anulować dług.
4
Justyna mama Łukasza

Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 . Posty: 7326

2010-10-23 22:48:24

23 października 2010 22:48 | ID: 315092

Oj trzeba wybaczać i próbować, jeśli się Kocha wszystko można wybaczyć, przekonałam się na własnej skórze.
5
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-10-23 22:50:10

23 października 2010 22:50 | ID: 315094

Ale czy można wybaczać bez końca?
6
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-10-24 00:12:11

24 października 2010 00:12 | ID: 315113

Ulinka napisał 2010-10-23 22:50:10
Ale czy można wybaczać bez końca?
Wybaczać bez końca raczej nie ale ratować na początku zawsze trzeba podjąć taką próbę lecz nic na siłę - i nie brnąć w takim toksycznym zwiazku przez lata - bo to moim zdaniem "chore".
7
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-10-24 17:59:20

24 października 2010 17:59 | ID: 315427

Ulinka napisał 2010-10-23 22:50:10
Ale czy można wybaczać bez końca?
Oczywiście,że nie można wybaczać bez końca.Ja przynajmniej nie potrafiłabym.Do pewnego czasu tak,ale i święty czasem traci cierliwość.
8
usunięty użytkownik

2010-10-24 18:08:20

24 października 2010 18:08 | ID: 315435

Sonia napisał 2010-10-24 17:59:20
Ulinka napisał 2010-10-23 22:50:10
Ale czy można wybaczać bez końca?
Oczywiście,że nie można wybaczać bez końca.Ja przynajmniej nie potrafiłabym.Do pewnego czasu tak,ale i święty czasem traci cierliwość.
I zaufanie...wybaczanie to jedno, ale wybaczyc to nie zawsze znaczy zapomniec.
9
KATARZYNA1978

Zarejestrowany: 03-10-2010 10:36 . Posty: 206

2010-10-25 21:48:59

25 października 2010 21:48 | ID: 316334

Justyna mama Łukasza napisał 2010-10-23 22:48:24
Oj trzeba wybaczać i próbować, jeśli się Kocha wszystko można wybaczyć, przekonałam się na własnej skórze.
i ja sie przekonałam :)mielismy kryzys bardzo duzy tz juz mielismy skladac papiery o rozwod ale postanowislismy przez wzglad na dzieci sprobowac jeszcze raz i prawie sie udalo moze jest lepiej niz wczesniej o niebo lepiej :)
10
Justyna mama Łukasza

Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 . Posty: 7326

2010-10-25 21:52:54

25 października 2010 21:52 | ID: 316340

A jednak jak się człowiek trochę postara... ale obie strony muszą chcieć bo na siłę nie da rady. Tym bardziej jak są dzieci to jest poczucie że się zrobiło wszystko.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Jeśli nie rozwód,to co????Jak wyjść z kryzysu małżeńskiego. - Forum

Wątek: Jeśli nie rozwód,to co????Jak wyjść z kryzysu małżeńskiego.