7 września 2010 17:14 | ID: 287390
9 września 2010 09:27 | ID: 288447
9 września 2010 09:43 | ID: 288465
9 września 2010 09:49 | ID: 288473
9 września 2010 10:00 | ID: 288480
9 września 2010 10:00 | ID: 288481
9 września 2010 10:07 | ID: 288483
9 września 2010 10:10 | ID: 288486
9 września 2010 10:18 | ID: 288492
9 września 2010 10:33 | ID: 288502
9 września 2010 10:36 | ID: 288503
9 września 2010 14:04 | ID: 288751
9 września 2010 21:18 | ID: 288953
9 września 2010 22:11 | ID: 288996
Oczywiście - ktoś może się oburzyć że to niesprawiedliwe. Zapytam go jednak wówczas kto zapracuje na jego emeryturę, bo będą to m.in. moje dzieci. Dzieci na których wychowanie i wykształcenie łożę dużo pieniędzy odmawiając sobie wielu przyjemności, na które on nie mając dzieci może sobie pozwolić.
Patrząc na działania państwa i niektóre instrumenty finansowe, nie możemy widzieć jedynie własnej perspektywy, ale starania o sterowanie pewnymi procesami społecznymi. Tak jak tu - dzietnością rodzin o pewnym profilu ekonomicznym.
10 września 2010 10:04 | ID: 289166
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.