Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674 IP:
2010-08-18 23:02:28
66 lat temu Niemcy zgładzili dwoje więźniów Auschwitz, zakochanych w sobie Żydówkę Malę Zimetbaum i Polaka Edwarda Galińskiego. Ofiary zostały złapane po brawurowej ucieczce z obozu.
Edek, polski więzień polityczny (numer obozowy 531), został deportowany do Auschwitz w pierwszym transporcie więźniów, 14 czerwca 1940 roku. Miał wówczas 17 lat. Pochodził z miejscowości Tuligłowy koło Jarosławia. Mala urodziła się w Brzesku w 1918 roku jako najmłodsza córka Pinkusa i Chai. Rodzina w 1928 roku wyemigrowała do Antwerpii w Belgii. Niemcy aresztowali ją 11 września 1942 roku podczas łapanki i osadzili w obozie w Malines. 15 września 1942 roku została deportowana, wraz z 1047 innymi Żydami, do Auschwitz. Otrzymała numer 19880.
Zimetbaum i Galiński poznali się na przełomie 1943 i 1944 roku. Ich uczucie natychmiast rozkwitło. Historyk Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Adam Cyra w książce "Pozostał po nich ślad" cytuje słowa Mali, wypowiedziane do współwięźniarki: "Kocham i jestem kochana". Galiński zwierzał się ze swych uczuć współwięźniowi Wiesławowi Kielarowi, z którym planował ucieczkę. Mężczyzna zrezygnował z niej, by z Edkiem mogła pójść Mala.
Za ucieczkę Mala i Edek zostali skazani na śmierć.
W Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau do dziś przechowywana jest niezwykła pamiątka, którą przekazał w 1968 roku Wiesław Kielar. Są to dwa pukle włosów zawinięte w papier. Na jego brzegu ołówkiem Galiński napisał: "Mally Zimetbaum 19880, Edward Galiński 531".
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/66-lat-temu-w-auschwitz-zabito-male-zimetbaum-i-edka-galinskiego--pare-kochankow,63358,1
Przepiękna historia... Taka współczesna para weneckich kochanków...