18 sierpnia 2010 21:44 | ID: 274356
18 sierpnia 2010 21:52 | ID: 274361
18 sierpnia 2010 22:00 | ID: 274364
18 sierpnia 2010 22:03 | ID: 274367
18 sierpnia 2010 22:07 | ID: 274370
18 sierpnia 2010 22:08 | ID: 274374
18 sierpnia 2010 22:14 | ID: 274377
Zasiłek pogrzebowy przysługuje tylko z jednego tytułu w wysokości 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obowiązującego w dniu śmierci osoby, której koszty pogrzebu zostały poniesione. Kwotę tę ustala się miesięcznie, poczynając od trzeciego miesiąca kalendarzowego kwartału na okres 3 miesięcy, na podstawie przeciętnego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału.
W razie pokrycia kosztów pogrzebu przez pracodawcę, dom pomocy społecznej, gminę, instytucję zakonną lub diecezjalną, zasiłek przysługuje tym podmiotom w wysokości udokumentowanych kosztów pogrzebu, nie wyższej jednak niż 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Zasada ta ma także zastosowanie w przypadku pokrycia kosztów pogrzebu przez inną osobę niż członek rodziny, o którym mowa w pkt. 5.
W razie poniesienia kosztów pogrzebu przez więcej niż jedną osobę lub podmiot, zasiłek pogrzebowy ulega podziałowi miedzy te osoby lub podmioty - proporcjonalnie do poniesionych kosztów pogrzebu.
Jeżeli pogrzeb organizowany był na koszt państwa, organizacji politycznej lub społecznej, lecz członek rodziny poniósł również część jego kosztów, zasiłek pogrzebowy przysługuje temu członkowi rodziny w kwocie 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Zasiłki pogrzebowe wypłacają oddziały ZUS.
...przeliczcie, ile tego jest / 4-5 tys. zł/
18 sierpnia 2010 22:20 | ID: 274383
18 sierpnia 2010 23:08 | ID: 274433
18 sierpnia 2010 23:32 | ID: 274454
18 sierpnia 2010 23:47 | ID: 274460
19 sierpnia 2010 07:43 | ID: 274491
19 sierpnia 2010 08:15 | ID: 274514
19 sierpnia 2010 08:23 | ID: 274526
19 sierpnia 2010 08:25 | ID: 274528
19 sierpnia 2010 08:31 | ID: 274532
19 sierpnia 2010 09:00 | ID: 274559
Nie wiem, jak jest teraz, ale 5 lat temu mój mąż chował swego samotnego wujka. Wystarczyło z zasiłku na: trumnę, ubranie, wszystkie opłaty cywilne i kościelne, a do tego: fotografa ( życzyła sobie starsza część rodziny) , stypę w restauracji dla ok. 30 osób + kilka wieńców. Rodzina nie wydała na pogrzeb z własnej kieszeni ani grosza. Za to pieniądze, których nie wydała na wieńce, złożyła do wspólnego koszyczka i prawie wystarczyło na nagrobek dla wuja. Czy stać nas na to, by fundować żałobnikom fotografów, stypę czy wieńce? Moim zdaniem to gruba przesada. Popieram działanie rządu w tej kwestii.
19 sierpnia 2010 09:08 | ID: 274569
19 sierpnia 2010 09:12 | ID: 274572
19 sierpnia 2010 09:38 | ID: 274591
19 sierpnia 2010 09:40 | ID: 274594
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.