 24 czerwca 2010 22:17 | ID: 238528
              24 czerwca 2010 22:17 | ID: 238528
          
                                   28 czerwca 2010 23:40 | ID: 240567
                  28 czerwca 2010 23:40 | ID: 240567
              
                                   28 czerwca 2010 23:43 | ID: 240573
                  28 czerwca 2010 23:43 | ID: 240573
              
a mnie wkurzaja wszystkie te krzaczki i drzewka na osiedlach.. one tylko przekszkadzaja .. pomyslcie sobie czy nie lepeij by bylo widziec co robia wasze dzieci biegajac po podworku ?
i jestem za tym calym podturuwaniem drzewek w takich miejsach :)
pozatym niepowinno byc drzew przy drogach bo to niebezpieczne... szczegolnie na skrzyzowaniach jak nic niewiadac bo rosnie takie niewymiarowe cuusss
miejsce drzew jest w lasach
                                   28 czerwca 2010 23:51 | ID: 240584
                  28 czerwca 2010 23:51 | ID: 240584
              
a mnie wkurzaja wszystkie te krzaczki i drzewka na osiedlach.. one tylko przekszkadzaja .. pomyslcie sobie czy nie lepeij by bylo widziec co robia wasze dzieci biegajac po podworku ?
i jestem za tym calym podturuwaniem drzewek w takich miejsach :)
pozatym niepowinno byc drzew przy drogach bo to niebezpieczne... szczegolnie na skrzyzowaniach jak nic niewiadac bo rosnie takie niewymiarowe cuusss
miejsce drzew jest w lasach
 ...mam dla Ciebie propozycję, jeśli masz małe dzieci.... wyjedź na Saharę - tam nic nie rośnie...
...mam dla Ciebie propozycję, jeśli masz małe dzieci.... wyjedź na Saharę - tam nic nie rośnie...
                                   28 czerwca 2010 23:55 | ID: 240587
                  28 czerwca 2010 23:55 | ID: 240587
              
a co bedziesz biegac po podworku za takim 7-10 latkiem ? bo to by bylo troche gluupie ;p chyba nie paietasz czasow jak to dzieci biegaly po dworzu i krzyczaly pod oknami zeby im cos rzucic itd
drzew typu topole , kasztanowce itd nie powinno sie sadzic w takich miejscach
owszem jakies krzaczorki ( chociaz to i tak fajnie skrywa wlascicieli pieskow wyporwadzajacych swoje zwierza wlasnei pod te krzaczki
                                   28 czerwca 2010 23:55 | ID: 240588
                  28 czerwca 2010 23:55 | ID: 240588
              
                                   28 czerwca 2010 23:57 | ID: 240590
                  28 czerwca 2010 23:57 | ID: 240590
              
                                   29 czerwca 2010 09:37 | ID: 240712
                  29 czerwca 2010 09:37 | ID: 240712
              
a to nie jest tak że pozwolenie na wycinkę trzeba składać jeśli drzewo jest naniesione na mapę? bo jeśli nie jest to kto udowodni że tam było? no chyba że się mylę
my mamy bez na działce chcemy go wyciąć bo nie da rady werandy przy altanie postawić na takie drzewo też trzeba mieć pozwolenie? i teraz kto ma je wydać ROD czy ZDMiZ???
                                   29 czerwca 2010 22:22 | ID: 241342
                  29 czerwca 2010 22:22 | ID: 241342
              
a mnie wkurzaja wszystkie te krzaczki i drzewka na osiedlach.. one tylko przekszkadzaja .. pomyslcie sobie czy nie lepeij by bylo widziec co robia wasze dzieci biegajac po podworku ?
i jestem za tym calym podturuwaniem drzewek w takich miejsach :)
pozatym niepowinno byc drzew przy drogach bo to niebezpieczne... szczegolnie na skrzyzowaniach jak nic niewiadac bo rosnie takie niewymiarowe cuusss
miejsce drzew jest w lasach
                                   29 czerwca 2010 22:25 | ID: 241349
                  29 czerwca 2010 22:25 | ID: 241349
              
a mnie wkurzaja wszystkie te krzaczki i drzewka na osiedlach.. one tylko przekszkadzaja .. pomyslcie sobie czy nie lepeij by bylo widziec co robia wasze dzieci biegajac po podworku ?
i jestem za tym calym podturuwaniem drzewek w takich miejsach :)
pozatym niepowinno byc drzew przy drogach bo to niebezpieczne... szczegolnie na skrzyzowaniach jak nic niewiadac bo rosnie takie niewymiarowe cuusss
miejsce drzew jest w lasach

                                   29 czerwca 2010 22:27 | ID: 241353
                  29 czerwca 2010 22:27 | ID: 241353
              
                                   29 czerwca 2010 22:37 | ID: 241367
                  29 czerwca 2010 22:37 | ID: 241367
              
a mnie wkurzaja wszystkie te krzaczki i drzewka na osiedlach.. one tylko przekszkadzaja .. pomyslcie sobie czy nie lepeij by bylo widziec co robia wasze dzieci biegajac po podworku ?
i jestem za tym calym podturuwaniem drzewek w takich miejsach :)
pozatym niepowinno byc drzew przy drogach bo to niebezpieczne... szczegolnie na skrzyzowaniach jak nic niewiadac bo rosnie takie niewymiarowe cuusss
miejsce drzew jest w lasach

                                   29 czerwca 2010 23:25 | ID: 241489
                  29 czerwca 2010 23:25 | ID: 241489
              
                                   29 czerwca 2010 23:27 | ID: 241494
                  29 czerwca 2010 23:27 | ID: 241494
              
                                   30 czerwca 2010 00:46 | ID: 241548
                  30 czerwca 2010 00:46 | ID: 241548
              
                                   30 czerwca 2010 01:30 | ID: 241562
                  30 czerwca 2010 01:30 | ID: 241562
              
                                   30 czerwca 2010 02:54 | ID: 241568
                  30 czerwca 2010 02:54 | ID: 241568
              
noo wlasnie .. nie bylo gdzie biegac ,nie bylo mozna grac w pilke bo drzewka
roumiem ladnie kuluralnie jakies drzewko dajace cien, ale nie tak jak osiedlu u moich rodzicow, wielki kasztan, ok 6czy 7 topoli i trzy wielkie wierzby plus dwie lipy nad trzepakiem i to nie na takim wcale duzym podworku ( no plus do tego mnustwo krzaczorkow ktore sobie ladnie kwitna ... tak wiec wszystko z umiarem tak zeby kazdy byl zadowolony ( pomijam juz rozgniecione sliwki mirabelki przynoszone na dzieciecych butach, czy zolte pylki w calym mieszkaniu i biale puszki bodajze z wierzb tworzoce calkiem niezly dywanik)
kiedys taka ilosc drzew byla normalna
ale powiedzcie nielepiej wyglada odpowiednio zagodpodarowane podworko na ktorym nikomu nic nie grozi, gdzie jest jakies drzewko do wspinaczki ;p i krzaczek z cieniem i laweczka pod nim. gdy wygladasz okna i widzisz gdzie w danym momencie jest twoje dziecko ( mowie to juz o takich dzieciach ktore same biegaja po podworku) , a nie ze wygladasz przez okno i jedyne co widzisz to las
                                   30 czerwca 2010 06:37 | ID: 241571
                  30 czerwca 2010 06:37 | ID: 241571
              
                                   30 czerwca 2010 10:14 | ID: 241700
                  30 czerwca 2010 10:14 | ID: 241700
              
noo wlasnie .. nie bylo gdzie biegac ,nie bylo mozna grac w pilke bo drzewka
roumiem ladnie kuluralnie jakies drzewko dajace cien, ale nie tak jak osiedlu u moich rodzicow, wielki kasztan, ok 6czy 7 topoli i trzy wielkie wierzby plus dwie lipy nad trzepakiem i to nie na takim wcale duzym podworku ( no plus do tego mnustwo krzaczorkow ktore sobie ladnie kwitna ... tak wiec wszystko z umiarem tak zeby kazdy byl zadowolony ( pomijam juz rozgniecione sliwki mirabelki przynoszone na dzieciecych butach, czy zolte pylki w calym mieszkaniu i biale puszki bodajze z wierzb tworzoce calkiem niezly dywanik)
kiedys taka ilosc drzew byla normalna
ale powiedzcie nielepiej wyglada odpowiednio zagodpodarowane podworko na ktorym nikomu nic nie grozi, gdzie jest jakies drzewko do wspinaczki ;p i krzaczek z cieniem i laweczka pod nim. gdy wygladasz okna i widzisz gdzie w danym momencie jest twoje dziecko ( mowie to juz o takich dzieciach ktore same biegaja po podworku) , a nie ze wygladasz przez okno i jedyne co widzisz to las
                                   30 czerwca 2010 10:20 | ID: 241705
                  30 czerwca 2010 10:20 | ID: 241705
              
                                   30 czerwca 2010 10:22 | ID: 241707
                  30 czerwca 2010 10:22 | ID: 241707
              
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!