bez
Zarejestrowany: 25-10-2009 18:37 .
Posty: 45 IP:
2010-06-04 13:01:47
Mam taki problem,mianowicie taki problem: Z liceum znałem taką dziewczyne ma na imie eliza,za duzo do niej przychodziłem i nie ma ochote ze mna widywac sie 4 lata temu to bylo,a teraz chciałbym odnowic kontakt znia ale boje sie odezwac do niej by cos mi przykrego nie powiedziała lub nie zastanawiala sie czy taki naprawde jestem itp.? Ze szkoły 2 lata temu w 15 mpk poznałem moja nauczycielke ale mniej,rzadziej poprostu widywałem sie czasem tylko bywało ze wiecej ale starałem się by aż nie zaczęsto .Rzadziej bardzo rzadziej widywałem sie z moja panią.To podrugie,po trzecie zauwazyłem ze cos kręca obydwie bo ze 2 lata temu były inne ,pani Grazyna poznała mnie z pania Monika,i wtym roku 2010 2 czerwca zaczeły cos kręcic,kombinować tak jak w psychologi i wterapeucie jak to nazwac jesli da sie nazwac to w psychologi i terapuecie?O czym to rozmyslac,myslec?Skoro tak podchodza do sprawy?Kazdy mówi ze jestem miłym,sympatycznym chłopakiem,nie znajduje sobie odpoowiednie oosby czemu tak jest?