13 maja 2010 10:35 | ID: 209062
13 maja 2010 18:32 | ID: 209316
13 maja 2010 18:48 | ID: 209327
15 maja 2010 07:56 | ID: 209962
15 maja 2010 10:28 | ID: 210016
15 maja 2010 10:33 | ID: 210018
15 maja 2010 10:55 | ID: 210038
15 maja 2010 11:04 | ID: 210041
15 maja 2010 11:08 | ID: 210043
15 maja 2010 11:26 | ID: 210055
15 maja 2010 17:52 | ID: 210247
„Dzisiejszy wywiad z Bronisławem Komorowskim w Wyborczej napełnił mnie przerażeniem i zniechęceniem jednocześnie. Istnieje bowiem całkiem realne zagrożenie, że ten zakochany w sobie pan z wąsami będzie i moim prezydentem. A mnie się to wcale nie podoba. Dlaczego? Bo on mnie nie zauważa. Ja w jego świecie nie istnieję. Jego świat zaludniają bowiem wyłącznie mężczyźni. Szefowie, konkurenci, współpracownicy, podwładni, ewentualni doradcy, ewentualna beatyfikacja - tu wszędzie dominuje testosteron…”
„…Nie, przepraszam. Kobiety pojawiają się w tej rozmowie dwa razy. Dwa i pół, jeśli czytać między wierszami. Pierwszą z tych kobiet jest żona pana Bronisława. Żona, która na razie niespecjalnie ukazuje się publicznie. A dlaczego? Bo nie ma ochoty? Bo ma własne życie? Nie. Bo pan Komorowski nie nakazał jej się ukazywać. „Dziwię się tym, którzy posyłają żony na polityczne barykady” – komentuje zachowania swego konkurenta, Sikorskiego…”
„..Druga kobieta, jaka pojawia się w wywiadzie to podła surogatka z Piaseczna pod Warszawą, która dzięki technice in vitro rodziła niepłodnym parom dzieci za pieniądze. Przyszły pan prezydent chciałby takich historii na przyszłość uniknąć. „To patologia groźna dla społeczeństwa, ale przede wszystkim dla tych dzieci” - komentuje.”
Anna Fryczkowska – scenarzystka i redaktorka
http://www.feminoteka.pl/readarticle.php?article_id=863
15 maja 2010 18:17 | ID: 210258
15 maja 2010 18:28 | ID: 210264
18 maja 2010 09:17 | ID: 211498
19 maja 2010 08:07 | ID: 212005
10 czerwca 2010 02:12 | ID: 225408
10 czerwca 2010 09:23 | ID: 225532
14 czerwca 2010 16:44 | ID: 229223
14 czerwca 2010 16:51 | ID: 229233
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.