W pobliżu bawiły się inne dzieci, pod opieką dorosłych. Jednak żadna z mam nie widziała wcześniej wózka; nikt nie wiedział też, kto mógł go tam zostawić. Wezwani na miejsce policjanci zabrali chłopczyka na badania do szpitala, a potem oddali go pod opiekę wychowawców jednego z bytomskich domów dziecka.
Rozpoczęły się poszukiwania rodziców lub opiekunów dziecka. Ponieważ nikt się po nie nie zgłosił, w poniedziałek wieczorem policja zdecydowała o opublikowaniu wybranych zdjęć chłopczyka na swoich stronach internetowych. Na fotografiach można poznać dziecko po ubraniu, a także rozpoznać jego wózek. Do wtorkowego ranka poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Jak powiedział rzecznik bytomskiej policji, Adam Jakubiak, we wtorek do akcji zaangażowani zostaną bytomscy pracownicy socjalni - być może ktoś z nich pozna chłopca na zdjęciu. - Zwykle w podobnych przypadkach po kilku godzinach zgłaszają się rodzice lub opiekunowie dziecka. Tym razem, jak dotąd, nie mamy żadnego zgłoszenia, aby ktoś szukał tego chłopczyka - powiedział rzecznik.
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/news/znaleziono-porzuconego-rocznego-chlopczyka,1470233
Nie wiem jak tak można!!! Po prostu jestem wściekła na tych "rodziców" jak oni mogli!!!??