26 maja 2011 21:53 | ID: 539382
W ubiorze to wygoda na 1 miejscu. Sportowe buty, japonki czy balerinki to podstawa. Kolory? Biały, czarny, niebieski.
W mieszkaniu minimalizm, nie znoszę bibelotów, dywanów, segmentów.
Niebieski- mam hopla na jego punkcie.
A w domu praktycznie , przytulnie tak żeby zawsze chcialo się do niego wracać.
Chociaż przy psie, trzech kotach i dwójce dzieci jest czasem ciężko.
26 maja 2011 21:57 | ID: 539404
W ubiorze to wygoda na 1 miejscu. Sportowe buty, japonki czy balerinki to podstawa. Kolory? Biały, czarny, niebieski.
W mieszkaniu minimalizm, nie znoszę bibelotów, dywanów, segmentów.
Niebieski- mam hopla na jego punkcie.
A w domu praktycznie , przytulnie tak żeby zawsze chcialo się do niego wracać.
Chociaż przy psie, trzech kotach i dwójce dzieci jest czasem ciężko.
W ubraniach nie lubię żółtego i czerwonego.
Ale wszelkie odcienie niebieskiego kocham.
U nas tradycją są żółte, intensywne sciany w pokoju głównym, powodują że jest ciepło i przytulnie.
27 maja 2011 06:41 | ID: 539807
Minimalistyczny:]
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.