Dzisiaj nie lubię swojego męża i facetów pewnie do wieczora jak zawsze ale!!Rano pobudka ja czyli ,,kura domowa’’ wstaję zajmuje się sobą dzieckiem, robie śniadania dla nas do pracy składam łóżka , obgarnę mieszkanie i do pracy.
On ,,głowa rodziny’’ wstaje rano zajmuje się sobą i czeka ….aż dziecko ,,kura domowa’’ ubierze i odwozi do przedszkola!!i do pracy!
A dzisiaj ja kura domowa poprosiłam o złożenie łóżka, jaka zniewaga DLA Pana domu!!!
Kobietki moje ja już nie mam siły czy te męskie typ nigdy się nie zmienią a dodam że już razem jesteśmy 10 lat!!!ręce opadają!!
) samego niech zajmie się domem i dzieckiem to może doceni.
Przecież nam też należy sie chwila wolnego :-)
hi hi
