kasianml napisał 2010-05-18 11:22:59M-c temu umarl smiercia naturalna nasz chomik...syn chcac zapelnic pustke, poprosil nas abysmy kupili kolejne male zwierzatko. Wybralismy zolwika wodnego, kosztowal ok 45zl, a akwarium mielismy swoje, przywiezlismy troche kamykow na podloze i jeden wiekszy aby zolwik mogl wejsc na niego i zaczerpnac powietrza. Aha dokupilismy grzalke taka mala 5W, aby mial stala temperature i maz mu zrobil nad akwarium swiatelko. Co drugi dzien ma zmieniana wode i nie smierdzi. Nie wiem jak moze tam cos smierdziec, bo co niektorzy tak stwierdzili - chyba, ze wody nie zmieniali. Ot i cala filozofia.
A swoja droga, to z tego co orientowalismy sie zabroniona jest hodowla zolwi ladowych!
Pierwsze słyszę...
Zarówno w sklepach zoologicznych, jak i na stronach fachowych nie ma o tym ani słowa. Za to są metody hodowli żółwi greckich, stepowych i lamparcich (bo takie braliśmy pod uwagę.)
W sumie to i tak nieważne, bo zamiast żółwika jest rower. Ale Tuptuś nadal jest w planach...