Mameks60 (2020-03-31 17:56:27)
baszka (2020-03-31 16:47:07)
Czeka nas ciężki czas , ja dostaje momentami ochote wyjść i niech mi zrobią co chcą Kary sąwysokie to nie będę ryzykować Dobrze mają ci co mają kawałek podwórka lub działki
Jestem posiadaczką działki i ogrodu koło domu węc mamy troche zajęcia ale u nas jest jeszcze zimno i są to prace porządkowe. Pomimo spacerów po dziłce i lesie czuję się jak osoba internowana bez kontaktów z ludżmi jest mi trudno, rozmowy telefoniczne z dziećmi nie załatwiają przygnębienia.
Ja byłam trzy dni na działce. Teraz z uwagi na porót zimy, siedzę w domu. Ale te trzy dni zrobiły w mojej psychiiice bardzo wiele dobrego. Bo myslę o sianiu, sadzeniu i porządkowaniu.
A jeśli chodzi o koniec, to dzisiaj słuchałam prof, Guta, ltóry powiedział, że jesli zachorowalność będzie przez tydzień znacznie spadała, to za dwa miesiące może byc koniec.
A narazie grypa rozkręca się. Więc do wakacji nie będzie końca. To już moje domysły.