20 grudnia 2010 18:16 | ID: 359000
Ja dziś wogóle nerwa mam!!!!! Wszystko mnie wkórza a najbardziej niesprawiedliwość!!!!
20 grudnia 2010 19:40 | ID: 359096
A mnie znowu wkurzali dzisiaj kierowcy na oponach letnich lub łysych/starych zimówkach. Żyjemy w kretyńskim systemie, w którym bałwan próbujący poruszać się na letnich oponach po śniegu i blokujący pół miasta nie może być ukarany, bo nie ma na to paragrafu, ale kierowca przekraczający w środku lata prędkość dostaje słony mandat i punkty. A zagrożenie, jakie powoduje taka ślizgająca się na letnich oponach niemota, jest nieporównywalnie większe.
Ja mam tylny napęd, skrzynię automatyczną i grubo ponad 300 koni mocy, czyli samochód praktycznie kompletnie nieprzystosowany do zimy, ale na dobrych oponach radzę sobie zupełnie dobrze i...jestem na drodze blokowany przez 60-cio konnego przednionapędowego Forda, który gdyby miał właściwe ogumienie, to objechał by mnie jak przysłowiowy tramwaj...gdyby miał...
21 grudnia 2010 16:10 | ID: 359748
Mnie dzis wkórza to, że chłopaki walczą na całego!!!! co za dzień!!!
21 grudnia 2010 19:39 | ID: 359871
...dziś wszystko mnie wkurzało...od rana chodziłam podminowana, ale chyba mi przeszło...całe szczęście:)
21 grudnia 2010 20:37 | ID: 359914
Zmęczenie...
21 grudnia 2010 20:47 | ID: 359919
wszechogarniający mnie leń...
21 grudnia 2010 21:22 | ID: 359946
wszechogarniający mnie leń...
Skąd ja to znam????
Mnie dziś wszystko wkórzało, ale teraz już mi przeszło:)
22 grudnia 2010 13:31 | ID: 360386
Jestem zła, niedobra córka. Wkurza mnie moja Mama. Od 23 lat w okresie przedświątecznym jest "bardzo chora" .Już pomijając to, że przez jej oczekiwanie na synusia nie pojechaliśmy do teściów Oli i zostaliśmy w domu. Mama też miała jechać. Synuś nie przyjedzie, bo ją olał kilkanaśie lat temu. Jako matka nie dziwię się jej tęsknocie za synem. Ale ja też jestem jej dzieckiem. Tak więc jest obecna nieprzytomna. złożyłabym to na karb jej wieku ale zawsze tak robi a po świętach jest "cudownie uzdrowiona" Jeszcze nie wiem czy nie chwyci się sprawdzonego przez siebie sposobu i nie wyląduje w szpitalu. Wszystko możliwe!!! Ale nie poddam się i święta spędzę radośnie z mężem, córką , zięciem i wnuczkami. A Mama jak nie zechce w nich uczestniczyć , to jej problem.
22 grudnia 2010 14:06 | ID: 360393
Jestem zła, niedobra córka. Wkurza mnie moja Mama. Od 23 lat w okresie przedświątecznym jest "bardzo chora" .Już pomijając to, że przez jej oczekiwanie na synusia nie pojechaliśmy do teściów Oli i zostaliśmy w domu. Mama też miała jechać. Synuś nie przyjedzie, bo ją olał kilkanaśie lat temu. Jako matka nie dziwię się jej tęsknocie za synem. Ale ja też jestem jej dzieckiem. Tak więc jest obecna nieprzytomna. złożyłabym to na karb jej wieku ale zawsze tak robi a po świętach jest "cudownie uzdrowiona" Jeszcze nie wiem czy nie chwyci się sprawdzonego przez siebie sposobu i nie wyląduje w szpitalu. Wszystko możliwe!!! Ale nie poddam się i święta spędzę radośnie z mężem, córką , zięciem i wnuczkami. A Mama jak nie zechce w nich uczestniczyć , to jej problem.
Przykre! Życzę udanych świąt!
22 grudnia 2010 14:39 | ID: 360409
Bezradność ;(
22 grudnia 2010 16:01 | ID: 360466
ludzie którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem
22 grudnia 2010 21:04 | ID: 360669
BABCIU ALI I MAI ...MASZ racje nie daj sie ....UDANYCH SWIAT!!!
23 grudnia 2010 00:02 | ID: 360961
Niskie cisnienie atmosferyczne!!Moj mąż ,któremu się zwyczajnie niechce jechać po zakupu i twierdzi że w ostatni dzień będzie taniej!!(przez mojego męża MARKETY pracują dłużej w wigilie) No i to że nie mam czasu na familiie bo gotowanie ,sprzątanie,pieczenie.itd..itp...
23 grudnia 2010 00:09 | ID: 360965
Jestem zła, niedobra córka. Wkurza mnie moja Mama. Od 23 lat w okresie przedświątecznym jest "bardzo chora" .Już pomijając to, że przez jej oczekiwanie na synusia nie pojechaliśmy do teściów Oli i zostaliśmy w domu. Mama też miała jechać. Synuś nie przyjedzie, bo ją olał kilkanaśie lat temu. Jako matka nie dziwię się jej tęsknocie za synem. Ale ja też jestem jej dzieckiem. Tak więc jest obecna nieprzytomna. złożyłabym to na karb jej wieku ale zawsze tak robi a po świętach jest "cudownie uzdrowiona" Jeszcze nie wiem czy nie chwyci się sprawdzonego przez siebie sposobu i nie wyląduje w szpitalu. Wszystko możliwe!!! Ale nie poddam się i święta spędzę radośnie z mężem, córką , zięciem i wnuczkami. A Mama jak nie zechce w nich uczestniczyć , to jej problem.
W każdej rodzinie ktoś taki się znajdzie, nie przejmuj się i rób swoje.
Ja nie wiem, ale przed Świetami jestem jakoś tak ogólnie podminowana, bo wszystko trzeba robić na szybkiego..zakupy , prezenty, sprzątanie itp... Nie miałam czasu i poszłam do pierwszego lepszego fryzjera na ulicy...
Załatwiła mnie przed Świętami na cacy. Wyglądam jakby mi ptak narąbał na głowę!!!
23 grudnia 2010 07:45 | ID: 360977
...że jestem nie wyspana a tyle mam do zrobienia w domu...a jutro już wigilia
23 grudnia 2010 11:19 | ID: 361122
A ja jestem nie tylko wkurzona ale strasznie zezlona Nie dostalam emerytury co powinna byc 2 dni temu !!! Po ulicach chodzi sie jak ...nie wiem jak to nazwac ...Rozklad jazdy miejski nie istnieje ..loteria ...i na kogo tu klac
23 grudnia 2010 11:23 | ID: 361123
powinnam sie z Wami grzecznie przywitac ...a ja sie wsciekam ..no ale to bylo ...z brzegu Witam w tej swiatecznej krzataninie Ja tez mam sporo do zrobienia....
23 grudnia 2010 11:23 | ID: 361124
...niestety z dnia na dzień coraz więcej smutnych spraw zaprząta mi głowę :(
23 grudnia 2010 11:25 | ID: 361128
Monisiu co się dzieje????
23 grudnia 2010 11:27 | ID: 361131
Co jest Monia?
Mnie wkurza kurs franka
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.