11 stycznia 2014 13:24 | ID: 1064543
Mój szanowny mąż.I litania bedzie!
11 stycznia 2014 21:07 | ID: 1064687
... moje pieski poszły na spacerek a ja muszę na nie czekac.
12 stycznia 2014 09:46 | ID: 1064908
By się nie wkurzać...
12 stycznia 2014 09:53 | ID: 1064911
12 stycznia 2014 09:57 | ID: 1064914
Bezsenność
12 stycznia 2014 10:28 | ID: 1064933
Jak na razie nic i nikt.
12 stycznia 2014 10:29 | ID: 1064936
Jak na razie nic i nikt.
To tak, jak u mnie...
14 stycznia 2014 18:37 | ID: 1066442
znowu zgubiłam pierścionek;///.Jutro będę szukać.
14 stycznia 2014 19:31 | ID: 1066450
znowu zgubiłam pierścionek;///.Jutro będę szukać.
Ooo - to faktycznie... ja swoich nie noszę... mam spokój...
14 stycznia 2014 19:38 | ID: 1066454
znowu zgubiłam pierścionek;///.Jutro będę szukać.
Ooo - to faktycznie... ja swoich nie noszę... mam spokój...
Ja zgubiłam niedawno obraczke...szukałam wszedzie! Maskarka! az sieokazało,ze miałam ją na drugiej ręce. Przełożyłam ją jak robilam ciasto prawą ręką.
14 stycznia 2014 19:40 | ID: 1066455
A wkurza mnie dziś to,ze czas leci jak szalony!
15 stycznia 2014 01:21 | ID: 1066605
znowu zgubiłam pierścionek;///.Jutro będę szukać.
Ooo - to faktycznie... ja swoich nie noszę... mam spokój...
Ja zgubiłam niedawno obraczke...szukałam wszedzie! Maskarka! az sieokazało,ze miałam ją na drugiej ręce. Przełożyłam ją jak robilam ciasto prawą ręką.
sprawa rozwiązana,mąż znalazł pierścionek,z latarką szukał i znalazł:)
15 stycznia 2014 06:43 | ID: 1066607
Wkórza mnie slizgawka na drodze, mąż mówił, że ciekawie nie jest.....A gdzie są słuzby drogowe? Pewnie zaskoczeni zima...
15 stycznia 2014 07:26 | ID: 1066617
ojj taka jedna....
17 stycznia 2014 09:37 | ID: 1067802
ze juz piątek
17 stycznia 2014 09:45 | ID: 1067813
ze jets piatek a ja mam tyle roboty
17 stycznia 2014 10:59 | ID: 1067865
Śnieg mnie wkórza. Mógłby już przestac padać!!!!
17 stycznia 2014 11:15 | ID: 1067873
wiatr i fakt, że spędzę cały dzień zamknięta w puszce, a do tego myśl że M pojedzie sobie jutro na kulig a ja znów będę tkwić w pracy
17 stycznia 2014 13:34 | ID: 1067982
Gula we mnie siedzi od kilku dni taka i zamiast przechodzić, to coraz większą złość czuję Zamówiliśmy ten sam rodzaj płytek na cały dół. Kierowca przywiózł nam aż 5 paczek uszkodzonych płytek! Reklamowaliśmy, wszystko ok, wymienią nam bez problemu. Mieli nam dowieźć brakujące płytki, po czym się okazało, że ich na sklepie brakło, a na dostawę będziemy czekać nawet do 6 miesięcy, bo one gdzieś z Włoch są i nikt nam specjalnie po 5 paczek tam nie pojedzie. Grrrrrrrrrr. Ledwo starczyło na większość pomieszczeń a jeden pokój jesteśmy zmuszeni zrobić w innych płytkach Jestem taka zła, że odstrzeliłabym faceta, który nam te płytki sprzedawał, zapewniając, że mają ich cały magazyn i nie będzie problemu, gdyby brakło. Tyle, że akurat na promocji były i szybko znikły.
17 stycznia 2014 13:43 | ID: 1067988
nic mnie nie wkurza ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.