Ostatnio zauważyłam ostatnio hmm jak to nazwać trend ?
Picie wody w której mamy pelno owcow .
Wode pije się najczęsciej w sloiczku ze słomka
coś takiego :
myślę że jest to fajny sposób na picie wody z dodatkami owcow.
Bez zbędnego picia slodkich napoi. Ja np. dodaję do wody mięte a jesli chcem na slodko
to dodaję 4 truskawki do wody i zostawiam na 4 godziny w lodowce.
A wy dodajecie coś sobie do wody ? Mięta ? Cytryna ?