mnie w moim najbardziej wkurza.... dłubanie w nosie.
okej ołrajt... cały dzien zapiernicza, czesto w kurzu. ale to można inaczej z nosa wyeksmitować, a nie tak bezczelnie dłubac tym paluchem kiedy ja akurat tv oglądam.
najgorse jest to, że on ma taki nawyk w trakcie jazdy samochodem. no inaczej nie potrafi. a mnie aż mdli.