Witam kochane.
Mam jak zwykle ten sam problem po Świętach ...
Moja waga..
Jak wy się motywujęcie do zdrowego odżywiania
i dbania o siebie ?
2 stycznia 2016 12:41 | ID: 1268751
Kochane - motywacja, poprostu pomyślcie o pięknej sywletce, o dobrym samopoczuciu, o wielkiej energii, którą wykorzystacie na spacerze z dzieckiem itd od razu aż się chcę :P
Ja postanowiłam, zjeść to co mi zostało w domku - chodzi tu najbardziej o słodycze - a jeszcze troszkę ich mam - a jak się skończą obiecałam sobie, że nic słodkiego nie kupuje. Kawusia bez dodatkowego cukru, i słodyczy też jest smaczna
nie opychać się na noc - jeść tyle aż poczuje się najedzonym .
MINI RADA !! SŁYSZAŁAM, że aby zrzucić parę kilo to dobrze jest jeść na talerzyku od ciasta - obiad, kolację no i oczywiście nie za tłusto i zero fat food-ów :)
2 stycznia 2016 15:40 | ID: 1268785
Kochane - motywacja, poprostu pomyślcie o pięknej sywletce, o dobrym samopoczuciu, o wielkiej energii, którą wykorzystacie na spacerze z dzieckiem itd od razu aż się chcę :P
Ja postanowiłam, zjeść to co mi zostało w domku - chodzi tu najbardziej o słodycze - a jeszcze troszkę ich mam - a jak się skończą obiecałam sobie, że nic słodkiego nie kupuje. Kawusia bez dodatkowego cukru, i słodyczy też jest smaczna
nie opychać się na noc - jeść tyle aż poczuje się najedzonym .
MINI RADA !! SŁYSZAŁAM, że aby zrzucić parę kilo to dobrze jest jeść na talerzyku od ciasta - obiad, kolację no i oczywiście nie za tłusto i zero fat food-ów :)
oj kochana ile ja tego juz przerobiłam była :
dieta dukana która rozwaliła mi nerki i żołądek ,
deita 1000 kcal+chodakowska które doprowadzily mnie do przemeczenia
dieta wodna przez ktora zasłabłam
i zdrowe odzywianie ktore konczylo sie na efekcie jojo niestety.
prawda jest taka , ze jak ktos zaczyna diete to i musi ja prowadzic do konca zycia niestety.
2 stycznia 2016 22:04 | ID: 1268907
W sumie zima to i tak niezbyt sprzyjająca pora na wszelkie diety i sporty..
2 stycznia 2016 22:09 | ID: 1268912
W sumie zima to i tak niezbyt sprzyjająca pora na wszelkie diety i sporty..
oj bardzo niesprzyjająca ;/
2 stycznia 2016 22:17 | ID: 1268919
W sumie zima to i tak niezbyt sprzyjająca pora na wszelkie diety i sporty..
oj bardzo niesprzyjająca ;/
A jeszcze i przeciwnie bo chociaż nie wiem jak by unikał to i tak się coś przybierze..
2 stycznia 2016 22:45 | ID: 1268929
Narazie zima nam niestraszna :-D na basen zawsze można pójść lub na łyżwy. Ja zawsze sobie mowilam ze zima zacznę odchudzanie by latem dobrze wyglądać :-) :-P
3 stycznia 2016 09:34 | ID: 1268952
Narazie zima nam niestraszna :-D na basen zawsze można pójść lub na łyżwy. Ja zawsze sobie mowilam ze zima zacznę odchudzanie by latem dobrze wyglądać :-) :-P
tylko do tych basenow to ja mam 30 km haha :D
3 stycznia 2016 10:48 | ID: 1268981
Narazie zima nam niestraszna :-D na basen zawsze można pójść lub na łyżwy. Ja zawsze sobie mowilam ze zima zacznę odchudzanie by latem dobrze wyglądać :-) :-P
tylko do tych basenow to ja mam 30 km haha :D
to faktycznie lipka :( trzeba wymyśleć coś innego :P
3 stycznia 2016 12:59 | ID: 1269007
Dzis sie zmotywowalam od rana woda z cytrynka czas na detox :)
3 stycznia 2016 15:34 | ID: 1269067
Dzis sie zmotywowalam od rana woda z cytrynka czas na detox :)
I nie jesz nic?
3 stycznia 2016 15:34 | ID: 1269068
Narazie zima nam niestraszna :-D na basen zawsze można pójść lub na łyżwy. Ja zawsze sobie mowilam ze zima zacznę odchudzanie by latem dobrze wyglądać :-) :-P
tylko do tych basenow to ja mam 30 km haha :D
to faktycznie lipka :( trzeba wymyśleć coś innego :P
Może bieganie? Byle tylko nie wiało i nie padało..
3 stycznia 2016 15:52 | ID: 1269073
Dzis sie zmotywowalam od rana woda z cytrynka czas na detox :)
I nie jesz nic?
jem kochana ale pije wody duzo :)
3 stycznia 2016 16:00 | ID: 1269076
A ja muszę wreszcie przeprosić swój rowerek stacjonarny bo teraz co i raz oblegają go tylko wnuczki...
3 stycznia 2016 18:30 | ID: 1269087
Dzis sie zmotywowalam od rana woda z cytrynka czas na detox :)
I nie jesz nic?
jem kochana ale pije wody duzo :)
Wode to i ja pije a tak się przyzwyczaiłam że niczym innym pragnienia nie zaspokoję..
A pięć posiłków dziennie próbowałaś?
3 stycznia 2016 18:31 | ID: 1269088
A ja muszę wreszcie przeprosić swój rowerek stacjonarny bo teraz co i raz oblegają go tylko wnuczki...
Mrzy i mnie się taki rowerek, zawsze mniej czasochłonny i trasy nie trzeba obmyslać..hihihi
3 stycznia 2016 20:39 | ID: 1269115
Dzis sie zmotywowalam od rana woda z cytrynka czas na detox :)
I nie jesz nic?
jem kochana ale pije wody duzo :)
Wode to i ja pije a tak się przyzwyczaiłam że niczym innym pragnienia nie zaspokoję..
A pięć posiłków dziennie próbowałaś?
Ja wlasnie potrafie wcale wody nie pic poprostu jej nienawidze i strasznie piuchnę przez to;/
a co pięciu posiłków dziennie zaliczna on sie do tej co prowadzilam zdrowej diety :)
4 stycznia 2016 08:29 | ID: 1269151
Mnie motywuje mój kalendarz. Hasło na dziś mam takie: "Codziennie szukam inspiracji. Szukam czegoś co mnie zachwyci, ucieszy i co jest dowodem na to, że świat jest piękny! " Dały mi go na urodziny familijne dziewczyny. Jest rewelacyjny!
4 stycznia 2016 08:46 | ID: 1269162
Ja mam motywację. W maju I Komunia Alusi. I przyjadę inne babcie. A ja taka gruba !!!!!!!!!!!
Szczególnie jedna babcia działa na mnie motywująco. Jest taka laseczke, że hej!!!
Od Nowego roku odstawiłam absolutnie cukier i słodycze. Masło i chleb pszenny też poszedł w odstawkę. No i dla siebie wyciągam mały talerzyk. I duuużo czystej wody. Ale tym razem bez cytryny, bo za bardzo rozluźniająco dziala na mój żołądek.
4 stycznia 2016 08:55 | ID: 1269166
Ja mam motywację. W maju I Komunia Alusi. I przyjadę inne babcie. A ja taka gruba !!!!!!!!!!!
Szczególnie jedna babcia działa na mnie motywująco. Jest taka laseczke, że hej!!!
Od Nowego roku odstawiłam absolutnie cukier i słodycze. Masło i chleb pszenny też poszedł w odstawkę. No i dla siebie wyciągam mały talerzyk. I duuużo czystej wody. Ale tym razem bez cytryny, bo za bardzo rozluźniająco dziala na mój żołądek.
Trzymam kciuki! Siemię lniane jest też dobre i łagodne na żołądek albo zielony, młody jęczmień :) Poza tym spacery w szybszym niż naturalne tempie :) Będzie dobrze!
4 stycznia 2016 09:51 | ID: 1269205
Ja mam motywację. W maju I Komunia Alusi. I przyjadę inne babcie. A ja taka gruba !!!!!!!!!!!
Szczególnie jedna babcia działa na mnie motywująco. Jest taka laseczke, że hej!!!
Od Nowego roku odstawiłam absolutnie cukier i słodycze. Masło i chleb pszenny też poszedł w odstawkę. No i dla siebie wyciągam mały talerzyk. I duuużo czystej wody. Ale tym razem bez cytryny, bo za bardzo rozluźniająco dziala na mój żołądek.
Powodzenia ! :) Jest motywacja to najważniejsze :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.