Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
19 października 2015 10:01 | ID: 1254577
Witam z rana,
u nas chorobowo dzisiaj Mąż miał w nocy gorączkę i jeszcze jakaś plama mu się pojawiła na nodze. Dzisiaj poszedł do lekarza. Zaraz powinien dać znać jak tam.Martwię się trochę
Zdrówka dla Was!!!! U nas choroby powoli mijają... Młody wczoraj biegunka, z Matim u lekarza w czwartek, bo gardło, a ja wczoraj jakaś taka do kitu chodziłam, ale dzis już lepiej. Zdrówka dla Was!!!! Nie martw się, będzie dobrze!!!
Dzięki Sonia No to Ty też się masz z chorobami To chyba przez tą pogodę, mnie też dziś strasznie gardło rozbolało, spać przez to nie mogłam i jeszcze przez gorączkę męża, bo taki rozpalony był.
19 października 2015 10:08 | ID: 1254582
Witam z rana,
u nas chorobowo dzisiaj Mąż miał w nocy gorączkę i jeszcze jakaś plama mu się pojawiła na nodze. Dzisiaj poszedł do lekarza. Zaraz powinien dać znać jak tam.Martwię się trochę
Zdrówka dla Was!!!! U nas choroby powoli mijają... Młody wczoraj biegunka, z Matim u lekarza w czwartek, bo gardło, a ja wczoraj jakaś taka do kitu chodziłam, ale dzis już lepiej. Zdrówka dla Was!!!! Nie martw się, będzie dobrze!!!
Dzięki Sonia No to Ty też się masz z chorobami To chyba przez tą pogodę, mnie też dziś strasznie gardło rozbolało, spać przez to nie mogłam i jeszcze przez gorączkę męża, bo taki rozpalony był.
Damy radę Moniś:) Kto, jak nie my!!!! I mnie gardło łapało, ale szłwią płukałam, czosnek wzięłam i narazie ok, wczoraj jeszcze fervex wieczorem wypiłam, a dziś już dobrze;) Daj znać co tam z mężem...
19 października 2015 10:24 | ID: 1254598
Witam z rana,
u nas chorobowo dzisiaj Mąż miał w nocy gorączkę i jeszcze jakaś plama mu się pojawiła na nodze. Dzisiaj poszedł do lekarza. Zaraz powinien dać znać jak tam.Martwię się trochę
Zdrówka dla Was!!!! U nas choroby powoli mijają... Młody wczoraj biegunka, z Matim u lekarza w czwartek, bo gardło, a ja wczoraj jakaś taka do kitu chodziłam, ale dzis już lepiej. Zdrówka dla Was!!!! Nie martw się, będzie dobrze!!!
Dzięki Sonia No to Ty też się masz z chorobami To chyba przez tą pogodę, mnie też dziś strasznie gardło rozbolało, spać przez to nie mogłam i jeszcze przez gorączkę męża, bo taki rozpalony był.
Damy radę Moniś:) Kto, jak nie my!!!! I mnie gardło łapało, ale szłwią płukałam, czosnek wzięłam i narazie ok, wczoraj jeszcze fervex wieczorem wypiłam, a dziś już dobrze;) Daj znać co tam z mężem...
Kurujcie się kochani! Taka ta jesień, słońca nie ma, deszcz pada i te choroby..
19 października 2015 10:25 | ID: 1254600
Kręgosłup mnie boli:( Ech...Trzeba będzie wziąć tabletkę...
19 października 2015 10:26 | ID: 1254603
Idę podziałam.. potem jeszcze z kawką wpadnę..
19 października 2015 10:27 | ID: 1254605
Idę podziałam.. potem jeszcze z kawką wpadnę..
Idę podziałam.. potem jeszcze z kawką wpadnę..
I ja chyba się bujnę, choć jakoś nie mam ochoty...
19 października 2015 11:07 | ID: 1254622
Witam z rana,
u nas chorobowo dzisiaj Mąż miał w nocy gorączkę i jeszcze jakaś plama mu się pojawiła na nodze. Dzisiaj poszedł do lekarza. Zaraz powinien dać znać jak tam.Martwię się trochę
Zdrówka dla Was!!!! U nas choroby powoli mijają... Młody wczoraj biegunka, z Matim u lekarza w czwartek, bo gardło, a ja wczoraj jakaś taka do kitu chodziłam, ale dzis już lepiej. Zdrówka dla Was!!!! Nie martw się, będzie dobrze!!!
Dzięki Sonia No to Ty też się masz z chorobami To chyba przez tą pogodę, mnie też dziś strasznie gardło rozbolało, spać przez to nie mogłam i jeszcze przez gorączkę męża, bo taki rozpalony był.
Damy radę Moniś:) Kto, jak nie my!!!! I mnie gardło łapało, ale szłwią płukałam, czosnek wzięłam i narazie ok, wczoraj jeszcze fervex wieczorem wypiłam, a dziś już dobrze;) Daj znać co tam z mężem...
No pewnie, że damy radę Właśnie, muszę sobie zrobić wieczorem kanapki z czosnkiem, bo rano to tak nie bardzo. A mąż musi zrobić badania, mam nadzieję, że to nic poważnego.
19 października 2015 11:23 | ID: 1254631
Witam z rana,
u nas chorobowo dzisiaj Mąż miał w nocy gorączkę i jeszcze jakaś plama mu się pojawiła na nodze. Dzisiaj poszedł do lekarza. Zaraz powinien dać znać jak tam.Martwię się trochę
Zdrówka dla Was!!!! U nas choroby powoli mijają... Młody wczoraj biegunka, z Matim u lekarza w czwartek, bo gardło, a ja wczoraj jakaś taka do kitu chodziłam, ale dzis już lepiej. Zdrówka dla Was!!!! Nie martw się, będzie dobrze!!!
Dzięki Sonia No to Ty też się masz z chorobami To chyba przez tą pogodę, mnie też dziś strasznie gardło rozbolało, spać przez to nie mogłam i jeszcze przez gorączkę męża, bo taki rozpalony był.
Damy radę Moniś:) Kto, jak nie my!!!! I mnie gardło łapało, ale szłwią płukałam, czosnek wzięłam i narazie ok, wczoraj jeszcze fervex wieczorem wypiłam, a dziś już dobrze;) Daj znać co tam z mężem...
No pewnie, że damy radę Właśnie, muszę sobie zrobić wieczorem kanapki z czosnkiem, bo rano to tak nie bardzo. A mąż musi zrobić badania, mam nadzieję, że to nic poważnego.
Nic poważnego, bądź dobrej myśli:)
19 października 2015 11:23 | ID: 1254632
Coś mi do oka wpadło, i boli:(
19 października 2015 11:33 | ID: 1254639
Coś mi do oka wpadło, i boli:(
O masz... cościk ostatnio "pechowa" jesteś...
19 października 2015 11:36 | ID: 1254641
Coś mi do oka wpadło, i boli:(
O masz... cościk ostatnio "pechowa" jesteś...
Czasem tak raz sie przwali i potem spokój
19 października 2015 11:41 | ID: 1254643
Moi drodzy wczoraj to dopiero mój wnusio Ziemusio przy zasypianiu poprosił mnie o coś co przez myśl by mi nie przeszło... Gdy już skończyliśmy czytać książeczki, zgasiłam światło i mówię do niego, to teraz już będziemy spali a on do mnie...
- Babciu a dasz mi gwiazdkę z nieba...
W pierwszym momencie - zaniemówiłam... po chwili mu odpowiedziałam...
- Ziemusiu babcia by ci wszystko dała ale gwiazdki nie mogę bo jest bardzo, bardzo wysoko i jest gorąca i nie można jej dotknąć...
On na to...
- To trzeba włożyć rękawiczki...
Ja powstrzymując się od śmiechu mówię...
- Ziemusiu niestety nawet przez rękawiczki gwiazdki nie można dotknąć bo jest bardzo ale to bardzo gorąca...
Jeszcze sobie tak porozmawialiśmy i za kilka minut mój kochany wnusio smacznie spał w ramionach Morfeusza...
19 października 2015 12:07 | ID: 1254648
Moi drodzy wczoraj to dopiero mój wnusio Ziemusio przy zasypianiu poprosił mnie o coś co przez myśl by mi nie przeszło... Gdy już skończyliśmy czytać książeczki, zgasiłam światło i mówię do niego, to teraz już będziemy spali a on do mnie...
- Babciu a dasz mi gwiazdkę z nieba...
W pierwszym momencie - zaniemówiłam... po chwili mu odpowiedziałam...
- Ziemusiu babcia by ci wszystko dała ale gwiazdki nie mogę bo jest bardzo, bardzo wysoko i jest gorąca i nie można jej dotknąć...
On na to...
- To trzeba włożyć rękawiczki...
Ja powstrzymując się od śmiechu mówię...
- Ziemusiu niestety nawet przez rękawiczki gwiazdki nie można dotknąć bo jest bardzo ale to bardzo gorąca...
Jeszcze sobie tak porozmawialiśmy i za kilka minut mój kochany wnusio smacznie spał w ramionach Morfeusza...
Słodziak:)
19 października 2015 12:07 | ID: 1254649
Coś mi do oka wpadło, i boli:(
O masz... cościk ostatnio "pechowa" jesteś...
Tak jakoś wychodzi, ale dam radę, na spokojnie;)
19 października 2015 13:26 | ID: 1254661
Moi drodzy wczoraj to dopiero mój wnusio Ziemusio przy zasypianiu poprosił mnie o coś co przez myśl by mi nie przeszło... Gdy już skończyliśmy czytać książeczki, zgasiłam światło i mówię do niego, to teraz już będziemy spali a on do mnie...
- Babciu a dasz mi gwiazdkę z nieba...
W pierwszym momencie - zaniemówiłam... po chwili mu odpowiedziałam...
- Ziemusiu babcia by ci wszystko dała ale gwiazdki nie mogę bo jest bardzo, bardzo wysoko i jest gorąca i nie można jej dotknąć...
On na to...
- To trzeba włożyć rękawiczki...
Ja powstrzymując się od śmiechu mówię...
- Ziemusiu niestety nawet przez rękawiczki gwiazdki nie można dotknąć bo jest bardzo ale to bardzo gorąca...
Jeszcze sobie tak porozmawialiśmy i za kilka minut mój kochany wnusio smacznie spał w ramionach Morfeusza...
Dzieciaki są niemożliwe!
19 października 2015 16:24 | ID: 1254676
AGATKO to prawda a dzisiaj jak został ze mną to uczył mnie angielskiego.... he he he... babciu mów yes, yes, pokazywał kolory kredek nazywając je po polsku a potem po angielsku, wymienił wszystkie Panie z przedszkola, które są w Pszczółkach i w Zajączkach, zadziwia na każdym kroku ten nasz mądrala...
19 października 2015 18:55 | ID: 1254688
AGATKO to prawda a dzisiaj jak został ze mną to uczył mnie angielskiego.... he he he... babciu mów yes, yes, pokazywał kolory kredek nazywając je po polsku a potem po angielsku, wymienił wszystkie Panie z przedszkola, które są w Pszczółkach i w Zajączkach, zadziwia na każdym kroku ten nasz mądrala...
Mam takiego brzdąca w domu. Dzieciaki są niemożliwe w swoim małym świecie
19 października 2015 22:52 | ID: 1254712
AGATKO to prawda a dzisiaj jak został ze mną to uczył mnie angielskiego.... he he he... babciu mów yes, yes, pokazywał kolory kredek nazywając je po polsku a potem po angielsku, wymienił wszystkie Panie z przedszkola, które są w Pszczółkach i w Zajączkach, zadziwia na każdym kroku ten nasz mądrala...
Mam takiego brzdąca w domu. Dzieciaki są niemożliwe w swoim małym świecie
U nas i drugi rośnie, Tymcio już coraz więcej mówi i to zdaniami... a jak sobie śpiewał sto lat... tylko płakać ze szczęścia trzeba jak patrzy się na te małe szkraby i ich postępy...
20 października 2015 06:52 | ID: 1254730
Cześć Wam w gadkach. Zaraz idę śniadanko chłopcom robić i ich budzić...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.