1. Co do możliwości kontynuowania ubezpieczenia u obecnego ubezpieczyciela zapytaj osoby, która opiekuje się ubezpieczeniem w firmie męża (najczęściej w księgowości lub kadrach) o ofertę indywidualnej kontynuacji ubezpieczenia. Niekiedy jest ona na tych samych warunkach, ale częściej na gorszych. Może się również okazać, że w kontynuacji nie ma opcji urodzenie dziecka.
2. Można płynnie przejść z dotychczasowego ubezpieczenia do innego nie tracąc karencji. Jeśli w nowej pracy twój mąż nie będzie miał takiej możliwości (bo nie będzie tam ubezpieczenia grupowego albo jeśli oferta tam funkcjonująca obejmowała będzie tylko pracowników bez małżonków albo będzie ubezpieczenie lecz bez opcji urodzenie dziecka) polecam znaleźć grupowe ubezpiecznie tzw. grupę otwartą. Są to takie ubezpieczenia, w których rolę pracodawcy do celów ubezpieczenia pełni np. broker lub agencja ubezpieczeniowa, a ubezpieczeni muszą jedynie spełniać warunki przyjęcia (wiek, stan zdrowia i inne). Sam jestem w takiej grupie ubezpieczony, a znam przynajmniej kilka innych podobnych ofert.
Aby skorzystać ze skrócenia lub zniesienia karencji klient musi przystąpić do nowego ubezpieczenia bezpośrednio po zakończniu poprzedniego. Znam tylko jedną ofertę gdy dopuszczalna jest krótka przerwa. Ponadto musi przedstawić nowemu ubezpieczycielowi dowód na to, jak długo był ubezpieczony oraz na jakich warunkach. Chodzi tu głwnie o to, czy był objęty ubezpieczeniem z opcją "urodzenie dziecka" i jaka była suma wypłaty za to świadczenie. Najczęściej wystarczy zaświadczenie od poprzedniego ubezpieczyciela. Jedni ubezpieczyciele wymagają tego przy przyjęciu, a innym wystarczy to udowodnić w momencie składania wniosku o wypłatę świadczenia.
Jaką kwotę możesz otrzymać ty i twój mąż? Nie więcej niż masz w obecnym ubezpieczeniu, choćby w nowym była wyższa suma wypłaty standardem jest reguła, że w przypadku skorzystania ze skróconej karencji obowiązuje niższa z kwot wypłaty. Nie znam ofert, które by to inaczej regulowały.
Życzę dużo zdrowia i pozdrawiam Henryk