Zapraszam już na IV część naszych gadek
Życzę miłego pisania w miłej atmosferze ;)).
20 października 2014 11:45 | ID: 1155695
20 października 2014 12:44 | ID: 1155704
WITAJ...a no nie ma i ludziów przez to mało...
21 października 2014 09:46 | ID: 1155880
Co tam dzisiaj w gadkach?
21 października 2014 09:47 | ID: 1155882
Co tam dzisiaj w gadkach?
Jak zawsze... cisza...
21 października 2014 09:48 | ID: 1155884
Mnie się na flaki zebrało, wczoraj ugotowałam rosół a dziś resztę kończę..
21 października 2014 09:49 | ID: 1155885
I ja WITAM i mam nadzieję, że już bez złych wieści chociaż wczoraj córka dzwoniła to była zła na Oliwkę bo założyła jej swój ładny szal, który Oliwka gdzieś "posiała"...
21 października 2014 09:49 | ID: 1155886
Co tam dzisiaj w gadkach?
Jak zawsze... cisza...
No to trzeba troszkę rozkręcić ,
Ciężko bo ciśnienie dzisiaj niskie i jeszcze spada..
21 października 2014 09:50 | ID: 1155887
Mnie się na flaki zebrało, wczoraj ugotowałam rosół a dziś resztę kończę..
Dawno ich nie jadłam...
21 października 2014 09:51 | ID: 1155888
Może z koleżanką wymiana była..
Mnie się na flaki zebrało, wczoraj ugotowałam rosół a dziś resztę kończę..
Dawno ich nie jadłam...
To zapraszam do mnie!
21 października 2014 09:51 | ID: 1155889
Co tam dzisiaj w gadkach?
Jak zawsze... cisza...
No to trzeba troszkę rozkręcić ,
Ciężko bo ciśnienie dzisiaj niskie i jeszcze spada..
Trzeba, trzeba... u mnie to ciśnienie na pewno ciut wysokie...
21 października 2014 09:52 | ID: 1155891
Może z koleżanką wymiana była..
Mnie się na flaki zebrało, wczoraj ugotowałam rosół a dziś resztę kończę..
Dawno ich nie jadłam...
To zapraszam do mnie!
He he he - dzięki może kiedyś się spotkamy...
21 października 2014 10:16 | ID: 1155899
Muszę do miasta po zakupy lecieć, lodówka echem woła
21 października 2014 10:19 | ID: 1155901
Muszę do miasta po zakupy lecieć, lodówka echem woła
A ja do przychodni wypisać bratu i sobie leki... a tak mi się nie chce... i opłacić r-ki...
21 października 2014 10:20 | ID: 1155902
Może z koleżanką wymiana była..
Mnie się na flaki zebrało, wczoraj ugotowałam rosół a dziś resztę kończę..
Dawno ich nie jadłam...
To zapraszam do mnie!
He he he - dzięki może kiedyś się spotkamy...
Na te flaki??? O matko aby mi się tylko udały?!
21 października 2014 10:32 | ID: 1155917
Witam w gadkach i ja;) Nie jest tak cicho, widzę, że o flakach rozmawiacie;)
21 października 2014 11:00 | ID: 1155937
może jestem niedijrzała ale za flakami nie przepadam - to chyba przez nazwę, chociąz zapach zawsze mnie kusi :)
21 października 2014 11:02 | ID: 1155939
może jestem niedijrzała ale za flakami nie przepadam - to chyba przez nazwę, chociąz zapach zawsze mnie kusi :)
Kiedyś też nie lubiłam. Teraz owszem, lubię, ale nie wszędzie je zjem:) Jest to potrawa, której w restauracji nie ruszę. Muszę wiedzieć, że są czysto i dobrze przyrządzone;) Taka już ze mnie wybredna istota;)
21 października 2014 13:48 | ID: 1155985
może jestem niedijrzała ale za flakami nie przepadam - to chyba przez nazwę, chociąz zapach zawsze mnie kusi :)
Kiedyś też nie lubiłam. Teraz owszem, lubię, ale nie wszędzie je zjem:) Jest to potrawa, której w restauracji nie ruszę. Muszę wiedzieć, że są czysto i dobrze przyrządzone;) Taka już ze mnie wybredna istota;)
I ja kiedyś ich nie jadłam ale jak swoje w domu ugotowałam to posmakowałam i od czasu do czasu mogę zjeść...
21 października 2014 15:22 | ID: 1156012
może jestem niedijrzała ale za flakami nie przepadam - to chyba przez nazwę, chociąz zapach zawsze mnie kusi :)
Kiedyś też nie lubiłam. Teraz owszem, lubię, ale nie wszędzie je zjem:) Jest to potrawa, której w restauracji nie ruszę. Muszę wiedzieć, że są czysto i dobrze przyrządzone;) Taka już ze mnie wybredna istota;)
I ja kiedyś ich nie jadłam ale jak swoje w domu ugotowałam to posmakowałam i od czasu do czasu mogę zjeść...
Swoje mogę jeść codziennie;) Tzn nie swoje flaki, tylko zrobione przeze mnie;) Ha ha ha...
21 października 2014 18:18 | ID: 1156057
Młody wrócił z kościoła i wcinamy kolację;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.