Zapraszam już na IV część naszych gadek
Życzę miłego pisania w miłej atmosferze ;)).
28 marca 2014 11:22 | ID: 1098421
A ja witam znowu jako trzecia :).
28 marca 2014 11:23 | ID: 1098425
A ja witam znowu jako trzecia :).
Hej Asia;) podium zajęte mamy:)))
28 marca 2014 11:41 | ID: 1098431
A ja witam znowu jako trzecia :).
Hej Asia;) podium zajęte mamy:)))
Hej Zania.
Dokladnie.
28 marca 2014 12:01 | ID: 1098433
Dzięń dzisiejszy spędzam pod znakiem reakcji na imprezę u lokatorek z góry. Nie mogę dodzwonić się do dzielnicowego, więc napisałam pismo do właścicieli i do wiadomości ZBK-u i dzielnicowego. Po obiedzie pójdę na pocztę i wyślę.
28 marca 2014 13:35 | ID: 1098477
Dzięń dzisiejszy spędzam pod znakiem reakcji na imprezę u lokatorek z góry. Nie mogę dodzwonić się do dzielnicowego, więc napisałam pismo do właścicieli i do wiadomości ZBK-u i dzielnicowego. Po obiedzie pójdę na pocztę i wyślę.
No i bedzie w końcu święty spokój.
28 marca 2014 13:35 | ID: 1098478
Młody już w domku, tzn zjadł obiad i poszedł na podwórko:) Ja zaraz idę do ogrodu, lilie wsadzę;)
28 marca 2014 13:45 | ID: 1098481
Tym razem to ja sobie drzemkę uskuteczniłam... Mąż już wraca do kraju, teraz robią ostatnie zakupy...
28 marca 2014 13:46 | ID: 1098482
Tym razem to ja sobie drzemkę uskuteczniłam... Mąż już wraca do kraju, teraz robią ostatnie zakupy...
To i pewnie Ty do domku wracasz Grazynko???
28 marca 2014 13:46 | ID: 1098483
A ja witam znowu jako trzecia :).
To nie śpij tylko szybciej się melduj na swoim wąteczku... he he he...
28 marca 2014 13:47 | ID: 1098485
Dzięń dzisiejszy spędzam pod znakiem reakcji na imprezę u lokatorek z góry. Nie mogę dodzwonić się do dzielnicowego, więc napisałam pismo do właścicieli i do wiadomości ZBK-u i dzielnicowego. Po obiedzie pójdę na pocztę i wyślę.
Masz rację - działaj... trzymam kciuki by sprawa zakończyła się pozytywnie...
28 marca 2014 13:48 | ID: 1098486
Zmykam do ogrtodu:) Mąż do pracy pojechał, to i ja popracuję trochę;) Potem ciasto upiekę jeszcze, bo wieczorkiem gości będę miała:)
28 marca 2014 13:49 | ID: 1098488
Młody już w domku, tzn zjadł obiad i poszedł na podwórko:) Ja zaraz idę do ogrodu, lilie wsadzę;)
Żanetko a Ty tak nie za wcześniej w ogrodzie działasz... bo wiesz to koniec marca, jeszcze pogoda może 10 razy się zmienić...
28 marca 2014 13:51 | ID: 1098490
Tym razem to ja sobie drzemkę uskuteczniłam... Mąż już wraca do kraju, teraz robią ostatnie zakupy...
To i pewnie Ty do domku wracasz Grazynko???
Ja dopiero za tydzień... jeszcze u córki będę... a potem na weekend pojedziemy wszystkie trzy do męża i już zostanę, dosyć "urlopowania" będzie....
28 marca 2014 15:36 | ID: 1098521
Młody już w domku, tzn zjadł obiad i poszedł na podwórko:) Ja zaraz idę do ogrodu, lilie wsadzę;)
Żanetko a Ty tak nie za wcześniej w ogrodzie działasz... bo wiesz to koniec marca, jeszcze pogoda może 10 razy się zmienić...
Ja wiem Grażynko, że to wcześnie, ale mam takie kwiaty, które juz teraz trzeba do ziemi wsadzać;) Poza tym uwielbiam "grzebać" w ziem:)
28 marca 2014 15:37 | ID: 1098523
Ja wiem Grażynko, że to wcześnie, ale mam takie kwiaty, które juz teraz trzeba do ziemi wsadzać;) Poza tym uwielbiam "grzebać" w ziem:)
Tobie fajnie bo ogródek masz pod "nosem"... oby tylko pogoda dopisała na te sadzonki...
28 marca 2014 15:44 | ID: 1098532
Ja wiem Grażynko, że to wcześnie, ale mam takie kwiaty, które juz teraz trzeba do ziemi wsadzać;) Poza tym uwielbiam "grzebać" w ziem:)
Tobie fajnie bo ogródek masz pod "nosem"... oby tylko pogoda dopisała na te sadzonki...
No to fakt...Mam zaraz za domem:) Także nie muszę jeździć czy chodzić:) Wystarczy przejśc przed podwórko:)))
28 marca 2014 15:51 | ID: 1098538
Uciekam do swoich dziewczyn bo już są...
Miłego dnia...
28 marca 2014 15:54 | ID: 1098540
Uciekam do swoich dziewczyn bo już są...
Miłego dnia...
I Tobie miłego:)
Ja to się muszę wziąć za ciasto, a tak mi się nie chce, ze szok:))
28 marca 2014 19:05 | ID: 1098578
Nic nie mogłam dzisiaj zrobić, a tyle planów miałam i jak zwykle moje plany upadły Leki mnie tak osłabiły, że przeleżałam cały dzień Zajrzałam do FAM bo bym spać nie mogła hi, hi
28 marca 2014 19:23 | ID: 1098582
Dzięń dzisiejszy spędzam pod znakiem reakcji na imprezę u lokatorek z góry. Nie mogę dodzwonić się do dzielnicowego, więc napisałam pismo do właścicieli i do wiadomości ZBK-u i dzielnicowego. Po obiedzie pójdę na pocztę i wyślę.
No i bedzie w końcu święty spokój.
Obawiam się Sonieczko, że raczej rozpętałam III wojnę światową!!! Na efekty poczekam do poniedziałku, bo wtedy adresatka list dostanie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.