-
1
Isiunia
Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 .
Posty: 1733
2008-06-28 21:12:50
28 czerwca 2008 21:12 | ID: 2557
Oprocz in-vitro jest jeszcze inseminacja.Ale wszystko zalezy od problemu. Gdybym nie mogla miec dzieci pewnie zdecydowalabym sie na adopcje:)
-
2
ULA
Zarejestrowany: 18-03-2008 10:47 .
Posty: 6183
2008-06-29 12:37:32
29 czerwca 2008 12:37 | ID: 2563
To na pewno bardzo trudny dylemat i wydaje mi się, że nie ma uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie. Wydaje mi się, że ja osobiście, tak jak Isiunia, zdecydowałabym się raczej na adopcję, bo przy zapłodnieniu invitro bardzo często udaje się dopiero za którymś razem, więc kosztuje to bardzo dużo nerwów
-
3
miss
Zarejestrowany: 25-03-2008 15:23 .
Posty: 1459
2008-06-30 18:34:25
30 czerwca 2008 18:34 | ID: 2600
Isiunia, a co to jest ta inseminacja?????
-
4
mati
Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 .
Posty: 1166
2008-07-03 20:40:42
3 lipca 2008 20:40 | ID: 2705
no ja właśnie też zastanawiam się co to jest inseminacja ??
-
5
usunięty użytkownik
2008-07-04 09:50:33
4 lipca 2008 09:50 | ID: 2715
podpowiadam wyszukiwarkę:)
-
6
usunięty użytkownik
2008-07-04 21:42:03
4 lipca 2008 21:42 | ID: 2742
a odnośnie odpowiedzi nt to myślę, że próbowałabym wszelkich metod dających szansę. Przypomniała mi się w tym momencie " opowieść" mojego ginekologa. Będąc na kolejnej wizycie kontrolnej w okresie ciąży rozmawialiśmy o możliwościach kobiet w zakresie badań genetycznych. Przedstawił mi przykład kobiety, która na pytanie czy jest zdecydowana na zrobienie amniopunkcji (dla wykluczenia wady genet ) odpowiedziała,że tyle starali się z mężem o dziecko i takie jest ono upragnione,że nawet jak urodzi się chore, to i tak będzie je kochała najbardziej na świecie.
-
7
misiek
Zarejestrowany: 04-04-2008 22:44 .
Posty: 1182
2008-07-06 01:06:37
6 lipca 2008 01:06 | ID: 2768
Ja mam odpowiedz co to jest inseminacja w rozmowach w toku ostatnio było. Więc inseminacja to takie coś co stosuje się gdy mężczyzna nie może mieć dzieci. Para idzie do kliniki, gdzie znajduje się bank spermy i wybiera dawce według cech osobowości dawcy. Poza cechami osobowości dawca jest anonimowy. Sperma jest przepadan wcześniej a potem zostaje podana kobiecie
-
8
Nowak
Zarejestrowany: 29-04-2008 14:21 .
Posty: 253
2008-07-06 11:24:44
6 lipca 2008 11:24 | ID: 2777
Jo zależy co dla kogo jest ważne. Dla mnie podstawą jest, żeby dziecko miało mpje geny. Poza tym z dzieckiem adpotowanym bardzo często jest mnóstwo problemów wychowawczych
-
9
usunięty użytkownik
2008-07-06 16:49:16
6 lipca 2008 16:49 | ID: 2790
isiunia wprowadziłaś zamieszania trochę z tym terminem:) Ale edukujmy się a co:) UNASIENIENIE DOMACICZNE inseminacja- metoda wspomagania zapłodnienia.
Zbieg polega na bezpośrednim podaniu do jamy macicy odpowiednio przygotowanych i wyselekcjonowanych plemników, które dzięki temu
omijają barierę śluzu szyjkowego i unikają uszkodzenia przez znajdujące się w nim przeciwciała. Co ważne- w okresie poprzedzającym zabieg pacjentka jest poddana stymulacji hormonalnej, powodującej dojrzewanie większej ilości komórek jajowych i tym samym zwiększającej szanse zajścia w ciążę.
W dniu zabiegu pacjent oddaje nasienie, które przed podaniem jest poddawane w laboratorium procesowi płukania i wirowania z użyciem odpowiednich mediów. Proces ten pozwala wyodrębnić z ejakulatu prawidłowo zbudowane i ruchliwe, jednym słowem najbardziej wartościowe plemniki.
I co baaardzo ważne- do zapłodnienia wykorzystuje się plemniki kandydata na OJCA a nie obcego anonimowego faceta.
-
10
usunięty użytkownik
2008-07-06 16:50:20
6 lipca 2008 16:50 | ID: 2791
co ja z tym zbiegiem oczywiście ,że zabieg:)
-
11
mati
Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 .
Posty: 1166
2008-07-21 22:57:01
21 lipca 2008 22:57 | ID: 3248
oż kurcze marteczka chyba całą ksiązke o tym przeczytałaś :) a co do in vitro z tego co ja słyszałem często bywają przy nim poronienia więc to dość duże ryzyko stresów i męki obojga partnerów ale oczywiście każdy wybierze co uważa. Choć jak ja miałbym wybierać to chyba bardziej adopcja ale to od człowieka zależy
-
12
miss
Zarejestrowany: 25-03-2008 15:23 .
Posty: 1459
2008-07-22 10:19:19
22 lipca 2008 10:19 | ID: 3256
Dziękuję Ci marteczko za wyczerpującą wypowiedź :) Ale wydaje mi się to wszystko strasznie skomplikowane :/
-
13
magdax78
Zarejestrowany: 28-04-2011 14:46 .
Posty: 1137
2011-07-03 21:43:54
3 lipca 2011 21:43 | ID: 578002
Ja nie mialam dylematu. IVF w naszym wypadku bylo jedynym wyjsciem.
Podchodzilam 2 razy do ICSI i za drugim razem udalo sie :)
-
14
magdax78
Zarejestrowany: 28-04-2011 14:46 .
Posty: 1137
2011-07-03 21:47:33
3 lipca 2011 21:47 | ID: 578007
mati (2008-07-21 22:57:01)
oż kurcze marteczka chyba całą ksiązke o tym przeczytałaś :) a co do in vitro z tego co ja słyszałem często bywają przy nim poronienia więc to dość duże ryzyko stresów i męki obojga partnerów ale oczywiście każdy wybierze co uważa. Choć jak ja miałbym wybierać to chyba bardziej adopcja ale to od człowieka zależy
mati a czytales ile ciaz naturalnych ulega poronieniu? :) zapewniam ze nie mniej z tym ze kobieta czesto nawet nie wie ze jest w b.wczesnej ciazy bo miesiaczka przychodzi w terminie i nie dochodzi nawet do zagnizdrzenia. w przyp ciazy po ivf kobieta od razu robi bete hcg a badanie to jest stanie wykryc bardzo wczesna ciaze.
hmm mysle ze adopcja wiaze sie z nie mniejszym lub nawet duzo wiekszym stresem :)
-
15
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2011-07-03 21:50:26
3 lipca 2011 21:50 | ID: 578010
Decyzja nieprosta, ale ja chyba bym adoptowała, znam kilka rodzin, które to zrobiły i są szczęśliwi - rodzice i dzieci. Napisałam chyba, bo nie byłam w takiej sytuacji i nie dam 100%. Mam szczęście mieć dwie świetne córki i mogę sobie tylko gdybać.
-
16
usunięty użytkownik
2011-07-03 21:53:57
3 lipca 2011 21:53 | ID: 578016
Ja pewnie próbowalabym najpierw in vitro. bo chcialabym i chodzić w ciąży i urodzic dziecko i przeżyć to wszystko sama. jednak nie wiem, czy więcej prób niz jedna byloby mnie stac, więc pewnie potem ( gdyby oczywiście mi nie wyszlo) staralabym się adoptowac. Jednak w naszym kraju z tego co slyszalam nie jest to wcale takie proste.
-
17
dominik1007
Zarejestrowany: 12-03-2011 22:44 .
Posty: 150
2011-07-03 22:12:10
3 lipca 2011 22:12 | ID: 578061
Wiem, że wątek nie o tym ale istnieje jeszcze naprotechnologia, która również daje szansę na posiadanie własnego potomstwa. :)
-
18
dominik1007
Zarejestrowany: 12-03-2011 22:44 .
Posty: 150
2011-07-03 22:14:34
3 lipca 2011 22:14 | ID: 578067
A jeżeli miałbym wybierać to adopcja,jest tyle dzieci które czekają by je pokochać i stworzyć im namiastkę domu rodzinnego. A do "Nowaka" z którymi dziećmi nie ma problemów wychowawczych i zdefiniuj termin problemy wychowawcze.pzdr
-
19
ducinaltum
Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 .
Posty: 1300
2011-07-04 14:04:34
4 lipca 2011 14:04 | ID: 578694
Naprotechnologia. Najpierw poleciłabym tę metodę. W przypadku problemów nie tylko z płodnością, ale także z szeroko pojętym zdrowiem rozrodczym. Ja jestem pod wielkim wrażeniem naprotechnologii - diagnostyki i podejścia do zdrowia kobiety.
W przypadku faktycznej niemożności poczęcia - adopcja.
-
20
magdax78
Zarejestrowany: 28-04-2011 14:46 .
Posty: 1137
2011-07-04 17:05:10
4 lipca 2011 17:05 | ID: 578799
ze tylko nie naprotechnologia :( przy prawdziwych problemach nie pomoze...szkoda zachodu, czasu etc...