10 czerwca 2010 14:26 | ID: 225878
29 września 2013 10:48 | ID: 1022975
witam chcialaym sie przylaczyc do starajacych sie o dzidzie
zapraszamy :) jestem Daria jak długo walczycie o dzidzie?
29 września 2013 15:54 | ID: 1023053
Witam jestem Aneta :-) 2 lata bezowocnych starań za nami :-(
29 września 2013 17:07 | ID: 1023061
witam chcialaym sie przylaczyc do starajacych sie o dzidzie
zapraszamy :) jestem Daria jak długo walczycie o dzidzie?
staramy sie z mezem prawie rok :)
29 września 2013 17:13 | ID: 1023063
Kasia a ja nie wierzę w testy ciążowe. Byłam w 11 t.c. a test uparcie wskazywał jedną kreskę!
Oooo, Naprawdę?
Serio. W dniu w którym ginekolog potwierdził ciążę rano robiłam test i był negatywny.
To jakich ty testów używałaś?
Też się dziwię, bo mi w 5. i 6. tygodniu od razu wyszły pozytywne, ale może ma to związek z poziomem hormonu we krwi. Może u każdej kobiety wygląda to inaczej. Kasiu daj znać, czy masz @.
29 września 2013 22:42 | ID: 1023133
Witam jestem Aneta :-) 2 lata bezowocnych starań za nami :-(
Jestem Daria jak wspomniałam staramy się 2 lata :(
30 września 2013 01:38 | ID: 1023138
Witam jestem Aneta :-) 2 lata bezowocnych starań za nami :-(
Jestem Daria jak wspomniałam staramy się 2 lata :(
sporo ale wspolne bedzie nam razniej bedziemy sie wzajemnie pocieszac i wspierac
30 września 2013 04:59 | ID: 1023141
30 września 2013 11:17 | ID: 1023276
Dzisiaj 26 dc jak narzie nie mam @ czekam do 28 dc,zobaczymy.
Kasia a ja nie wierzę w testy ciążowe. Byłam w 11 t.c. a test uparcie wskazywał jedną kreskę!
Oooo, Naprawdę?
Serio. W dniu w którym ginekolog potwierdził ciążę rano robiłam test i był negatywny.
To jakich ty testów używałaś?
Też się dziwię, bo mi w 5. i 6. tygodniu od razu wyszły pozytywne, ale może ma to związek z poziomem hormonu we krwi. Może u każdej kobiety wygląda to inaczej. Kasiu daj znać, czy masz @.
30 września 2013 11:19 | ID: 1023277
Witam jestem Aneta :-) 2 lata bezowocnych starań za nami :-(
Witaj Anetko,
My z mężem tez się staramy i do tej pory nic.Pamiętaj,że ważne jest to co się myśli.Musimy myśleć pozytywnie i być pozytywnie nastawione.Zobaczysz Nam też się uda
30 września 2013 11:19 | ID: 1023279
Kasia a ja nie wierzę w testy ciążowe. Byłam w 11 t.c. a test uparcie wskazywał jedną kreskę!
Oooo, Naprawdę?
Serio. W dniu w którym ginekolog potwierdził ciążę rano robiłam test i był negatywny.
To jakich ty testów używałaś?
Też się dziwię, bo mi w 5. i 6. tygodniu od razu wyszły pozytywne, ale może ma to związek z poziomem hormonu we krwi. Może u każdej kobiety wygląda to inaczej. Kasiu daj znać, czy masz @.
Dokładniej nazwy nie pamiętam bo to było prawie 7 lat temu;)
Ola ginekolog też się dziwił i Ja w sumie też.
30 września 2013 11:28 | ID: 1023285
Kasia a ja nie wierzę w testy ciążowe. Byłam w 11 t.c. a test uparcie wskazywał jedną kreskę!
Oooo, Naprawdę?
Serio. W dniu w którym ginekolog potwierdził ciążę rano robiłam test i był negatywny.
To jakich ty testów używałaś?
Też się dziwię, bo mi w 5. i 6. tygodniu od razu wyszły pozytywne, ale może ma to związek z poziomem hormonu we krwi. Może u każdej kobiety wygląda to inaczej. Kasiu daj znać, czy masz @.
Dokładniej nazwy nie pamiętam bo to było prawie 7 lat temu;)
Ola ginekolog też się dziwił i Ja w sumie też.
No jak widac - zdarza się :) Ale jak się @ nie pojawia to najpewniej po prostu pójść do lekarza :)
30 września 2013 11:28 | ID: 1023286
Kasia a ja nie wierzę w testy ciążowe. Byłam w 11 t.c. a test uparcie wskazywał jedną kreskę!
Oooo, Naprawdę?
Serio. W dniu w którym ginekolog potwierdził ciążę rano robiłam test i był negatywny.
To jakich ty testów używałaś?
Też się dziwię, bo mi w 5. i 6. tygodniu od razu wyszły pozytywne, ale może ma to związek z poziomem hormonu we krwi. Może u każdej kobiety wygląda to inaczej. Kasiu daj znać, czy masz @.
Dokładniej nazwy nie pamiętam bo to było prawie 7 lat temu;)
Ola ginekolog też się dziwił i Ja w sumie też.
ja robiłam test ciązowy tydzień po spóźnieniu się okresu, wyszedł pozytywnie mąż nie wierzył i kupił jeszcze dwa to jeden z nich pokazywał tylko jedną kreskę...
30 września 2013 15:11 | ID: 1023369
moze test byl wadliwy i dlatego pokazal jedna kreske albo mial mala czulosc
30 września 2013 15:12 | ID: 1023370
Kasia a ja nie wierzę w testy ciążowe. Byłam w 11 t.c. a test uparcie wskazywał jedną kreskę!
Oooo, Naprawdę?
Serio. W dniu w którym ginekolog potwierdził ciążę rano robiłam test i był negatywny.
To jakich ty testów używałaś?
Też się dziwię, bo mi w 5. i 6. tygodniu od razu wyszły pozytywne, ale może ma to związek z poziomem hormonu we krwi. Może u każdej kobiety wygląda to inaczej. Kasiu daj znać, czy masz @.
Dokładniej nazwy nie pamiętam bo to było prawie 7 lat temu;)
Ola ginekolog też się dziwił i Ja w sumie też.
ja robiłam test ciązowy tydzień po spóźnieniu się okresu, wyszedł pozytywnie mąż nie wierzył i kupił jeszcze dwa to jeden z nich pokazywał tylko jedną kreskę...
Według mnie najlepsze testy to PINK Test, u mnie zawsze wynik się zgadzał.
Anetka witaj! wiem że 2 lata to długo, ale nie trać nadziei, na pewno Wam się uda!
1 października 2013 19:17 | ID: 1023976
Witam i dziękuję za ciepłe słowa:-) z badań to tylko moje ogólne ginekologiczne i Pan dr kazał mężowi zrobić ale chwilowo spóźnia mi się 10 dni okres robiłam test w dniu kiedy powinna być @ ale była jedna kreska w poziomie jedna w pionie więc jutro zrobię jeszcze jeden. Darrrusia a Ty po jakich badaniach jesteś z mężem?
1 października 2013 19:34 | ID: 1023982
Witam i dziękuję za ciepłe słowa:-) z badań to tylko moje ogólne ginekologiczne i Pan dr kazał mężowi zrobić ale chwilowo spóźnia mi się 10 dni okres robiłam test w dniu kiedy powinna być @ ale była jedna kreska w poziomie jedna w pionie więc jutro zrobię jeszcze jeden. Darrrusia a Ty po jakich badaniach jesteś z mężem?
Maz po swoim badaniu nasienia- Badnie Ok!
ja po HSG-drożność jajowodów- udrożnili więc jest ok!
hormony- Ok!
jedynie mam insulinę za wysoką ale idzie z tym walczyć, w nastepnym cyklu czyli po 11.10 mam miec monitoring jeszcze raz po uroznieniu i bede czekać co dalej, czy jakieś wspomaganie czy co.
Lekarz dziś stwierdził że wyniki ok i niedługo zajdziemy w ciążę oby miał rację!
1 października 2013 19:40 | ID: 1023984
Witam i dziękuję za ciepłe słowa:-) z badań to tylko moje ogólne ginekologiczne i Pan dr kazał mężowi zrobić ale chwilowo spóźnia mi się 10 dni okres robiłam test w dniu kiedy powinna być @ ale była jedna kreska w poziomie jedna w pionie więc jutro zrobię jeszcze jeden. Darrrusia a Ty po jakich badaniach jesteś z mężem?
Maz po swoim badaniu nasienia- Badnie Ok!
ja po HSG-drożność jajowodów- udrożnili więc jest ok!
hormony- Ok!
jedynie mam insulinę za wysoką ale idzie z tym walczyć, w nastepnym cyklu czyli po 11.10 mam miec monitoring jeszcze raz po uroznieniu i bede czekać co dalej, czy jakieś wspomaganie czy co.
Lekarz dziś stwierdził że wyniki ok i niedługo zajdziemy w ciążę oby miał rację!
Daria więc udrożnienie jednak było potrzebne - może tu tkwił problem?
1 października 2013 19:44 | ID: 1023985
Darusia a za badania płaciłaś????? dużo?
a do jakiego ginekologa chodzisz możesz mi go polecić?
a hormony to jakie bo mi pan dr nie dał skierowania!!
3 października 2013 00:55 | ID: 1024571
Witam i dziękuję za ciepłe słowa:-) z badań to tylko moje ogólne ginekologiczne i Pan dr kazał mężowi zrobić ale chwilowo spóźnia mi się 10 dni okres robiłam test w dniu kiedy powinna być @ ale była jedna kreska w poziomie jedna w pionie więc jutro zrobię jeszcze jeden. Darrrusia a Ty po jakich badaniach jesteś z mężem?
Maz po swoim badaniu nasienia- Badnie Ok!
ja po HSG-drożność jajowodów- udrożnili więc jest ok!
hormony- Ok!
jedynie mam insulinę za wysoką ale idzie z tym walczyć, w nastepnym cyklu czyli po 11.10 mam miec monitoring jeszcze raz po uroznieniu i bede czekać co dalej, czy jakieś wspomaganie czy co.
Lekarz dziś stwierdził że wyniki ok i niedługo zajdziemy w ciążę oby miał rację!
trzymam kciuki by sie udalo :)
3 października 2013 08:12 | ID: 1024631
@@@@@@@@@@@@
Darusia a za badania płaciłaś????? dużo?
a do jakiego ginekologa chodzisz możesz mi go polecić?
a hormony to jakie bo mi pan dr nie dał skierowania!!
anetka404
Jeżeli od dłuższego czasu staracie się z męzem o maluszka i nic nie wychodzi to twoja Pani doktor powinna zrobić Ci podstawowe badania,drożność jajowodów,hormony,badania na tarczycę a męża skierować na badanie nasienia bo to jest podstawa w dalszym leczeniu.Może lepiej zmień lekarza na jakiegoś lepszego takiego który pożadnie zajmie się wami.
Nie wiem czy czytałaś moje wcześniejsze posty,ale wcześniej chodziłam do Lekarz Ginekolog która ciągle mi mówiła ,,Jest Pani młoda jeszcze przyjdzie czas na dziecko'' albo ,,Wszystko jest w porządku'' w końcu zaczęła mnie denerwować i zmieniałam ją na Lekarza Ginekologa który jest naprawde świetny ,już na pierwszej wizycie powiedział mi o co chodzi,przez kilka miesięcy monitorował moje owulacje,powiedział że jeżeli po 6 miesiącach nie zajdę w ciąże będę miała Laparoskopię po której wyszło,że nie mam jednego jajowodu a ten co jest na szczęście jest drożny,mam dwa jajniki ale jeden z nich jest bardzo malutki,więc ten drugi (a jest ogromny) sprawia funkcję nad tym małym czyli tak jakby go nie było.Teraz przynajmiej wiem na czym stoję moje szanse na zajście w ciąże jest 50%.Lekarz powiedział że dziecko będzie na pewno i ciągle jestem tej nadziei.W listopadzie mija kolejne 6 miesięcy i znowu idę do lekarza,trzeba zacząć działać zobaczymy co Mój lekarz wymyśli.
anetka404 za jakiś czas słoneczko wyjdzie także dla Nas Tulam Cię Mocno
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.