Chciałabym podzielić się z Wami pomysłem na wykwintne drugie danie obiadowe, niedługo pora komunii, a to się świetnie na to nada. Można przygotować nawet dzień wcześniej, a potem tylko upiec w piekarniku.
Oto jeden przepis – Indyk pod kołderką
Porcja na 4- 5 osób
1 średniej wielkości kapusta pekińska
1 średniej wielkości marchewka
Kostka rosołowa
Pierś z indyka ok. 60 – 70 dkg
2 szklanki mleka
2 łyżki mąki
2- 3 łyżki oleju
10- 15 dkg sera żółtego
Przyprawy do smaku, olej do smażenia mięsa
Marchewką pokroić w talarki, wrzucić do jak najmniejszej ilości wrzątku, dodać pokrojoną dość grubo kapustę pekińską i kostkę rosołową. Chwilę podgotować, by kapusta znacznie zmniejszyła swą objętość. Pierś z indyka pokroić w dość grube plastry, doprawić wg. własnego smaku i obsmażyć na patelni. Kapustę rozłożyć w naczyniu żaroodpornym, takim, w którym potem potrawę postawimy na stole, ważne jest by było one dość duże, by każdy składnik potrawy stanowił jedną warstwę. Na kapuście rozłożyć obsmażone kawałki indyka i zalać to sosem zrobionym w sposób następujący ( klasyczny beszamel z serem żółtym); Olej wlać do garnka, wsypać mąkę, zrobić zasmażkę ( białą) doprawić wg. uznania, wlać mleko, rozmieszać, aż znikną grudki, gdy lekko przestygnie, dodać starkowany ser żółty, rozmieszać.
Sosem polać potrawę, tak, by mięso było dokładnie nim przykryte. Wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 200 st i piec nie mniej niż 35- 40 minut, chyba, że się nie zarumieni, to wtedy trochę dłużej. Gdy podrumieni się znacznie wcześniej, zmniejszyć temperaturę nawet do 150 st.
Potrawę można zrobić z karkówki lub innej wieprzowiny, ale indyk jest najdelikatniejszy i najzdrowszy. Aby danie było bardziej wykwintne, zamiast jednej szklanki mleka można dać 1 szklankę świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy. Moja przyjaciółka dodaje do beszamelu jeszcze wiórki kokosowe.
To moja KWAŚNICA
Danie na 4 osoby.
5 – 6 plastrów dość chudego surowego boczku
5- 6 plastrów karkówki
20- 25 dkg kapusty kiszonej
2 spore cebule, 2 jabłka
Olej do smażenia
Dowolne przyprawy ( ja używam kucharka)
Boczek i karkówkę doprawić wg. uznania i zostawić w lodówce, nawet na cała noc.
Boczek obsmażyć na rumiano na patelni, obłożyć dno naczynia żaroodpornego, najlepiej, aby pokrywał całe dno naczynia, na tym samym oleju obsmażyć karkówkę, przełożyć na talerz i jeszcze raz na tym samym tłuszczu poddusić trochę cebulkę, tez doprawioną wg. smaku. Mięso smaży się dość krótko, olej jest jeszcze dobry do cebuli, ale jeżeli ktoś uważa, że jest przypalony, należy go wymienić. Tylko, że wtedy traci się smak mięsa. Na boczek położyć odciśniętą kapustę, nie płuczemy, bo traci cenne witaminy ( kwas zginie w potrawie), można ewentualnie doprawić pieprzem. Na kapustę kładziemy podsmażoną cebulę, karkówkę, a na sam wierzch jabłka pokrojone w ósemki, ze skórką. Przykrywamy pokrywką , wstawiamy do piekarnika w tem. 200 st na ok. 35- 40 minut, potem zmniejszamy do ok. 180 – 150 st. I pieczemy jeszcze , żeby razem było 60 – 65 minut.
Bardzo pyszne na dugi dzień na zimno, szczególnie boczek. Potrawę pieczemy w takim naczyniu, w którym potem ją podamy na stół.
Aby zagłosować na ten przepis, wyślij sms o treści NOLDN.14 na numer 7268. Cena: 2,44 zł brutto.