Medycyna chińska — uzupełnienie leczenia tradycyjnego
Akupunktura, bańki, ziołolecznictwo, lecznicze masaże. Dlaczego coraz częściej szukamy pomocy w medycynie chińskiej?
Popularność tradycyjnej medycyny chińskiej w Europie, może wynikać z rozczarowania pacjentów medycyną konwencjonalną, która skupia się w zasadzie na skutkach a nie przyczynach chorób. Terapia w medycynie chińskiej jest bardzo rygorystyczna i nie polega tylko na przyjmowaniu tabletek. — Konieczna jest zmiana diety, stylu życia, a nawet godzin snu — mówi Cezary Obuchowicz, masażysta. — Słowem powrót do naturalnego rytmu "nieba i ziemi".
Z drugiej strony medycyna chińska nie rozwinęła chirurgii, tak jak zachodnia. Myślę, że przyszłość leży w połączeniu tych dwóch rodzajów medycyn. Badanie pulsu Terapia w medycynie chińskiej zaczyna się od dogłębnej diagnozy stanu zdrowia, m. in. przez badanie pulsu. Każda osoba jest przypadkiem indywidualnym i do każdej dobiera się metodę leczenia, nie ma tu uniwersalnych leków.
— Najczęściej wykorzystuje się ziołolecznictwo, odpowiednią dietę, akupunkturę, masaż, termoterapię moksą, bańki - mówi Cezary Obuchowicz. — Ja zajmuję się tymi trzema ostatnimi, najpowszechniejszymi metodami, związanymi z medycyną ludową. Mapy stóp W medycynie chińskiej jest stosowanych kilka rodzajów masażu, m. in. masaż stóp On Zon Su i masaż Shiatsu pochodzące ze starożytnych Chin.
Twórcami tego pierwszego byli taoiści, którzy zawsze podkreślali znaczenie stóp dla zdrowia. Mapy, które stworzyli, wskazują rozłożenie organów wewnętrznych na poszczególnych częściach stopy. Masując, pocierając czy uciskając te miejsca, działamy bezpośrednio na narządy. Oprócz tego, że taki masaż relaksuje, reguluje działanie organów, to pomaga odblokować niektóre emocje, na przykład frustrację. Dociera tam gdzie nie dotrze ręka masażysty.
Lecznicze uciskanie Shiatsu z kolei to uciskanie punktów linii energetycznych. Masażysta używa kciuków, ale również dłoni, łokci, kolan. Shiatsu wprowadza do organizmu równowagę i harmonię, wzmacnia odporność na infekcje, pomaga w terapii bólu, pobudza siły obronne organizmu do walki z dolegliwościami.
Szybki efekt Bańki kojarzą się z przestarzałą medycyną ale w klinikach chińskich powszechnie się stosuje tę metodę, która w przeciwieństwie do tradycyjnych leków, nie ma żadnych skutków ubocznych. To idealna terapia przy schorzeniach i bólach kręgosłupa, stanach zapalnych dróg oddechowych, bolesnych miesiączkach a nawet cellulitisie. W tej chwili używa się różnych rodzajów baniek: szklanych, magnetycznych, palstikowych, bambusowych. Efekty ich stosowania bywają bardzo szybkie, czasem po kilku minutach znikają bóle, migreny.
Mechanizmy obronne — Podczas stawiania baniek w ich wnętrzu wytwarza się podciśnienie, które powoduje wciągnięcie skóry i pękanie jej drobnych naczyń krwionośnych —tłumaczy Obuchowicz. — Organizm traktuje własną krew znajdującą się poza krwioobiegiem jak ciało obce i zwalcza ją. Uaktywniają się wtedy mechanizmy obronne organizmu, które pozwalają usunąć przyczyny powstawania chorób i dolegliwości jak stan zapalny, skurcz, napięcia, co w efekcie skutkuje też ustąpieniem bólu.
Ogrzewanie ziołowym cygarem - Druga metoda uzupełniającą masaż to moksa — rodzaj termoterapii, wykorzystująca lecznicze właściwości ciepła. Polega na ogrzewaniu aktywnych biologicznie miejsc na skórze, żarzącym się cygarem lub stożkiem ziołowym. W ogrzewanych punktach, znajdują się zakończenia kanałów energetycznych łączących skórę z poszczególnymi narządami wewnętrznymi.
Udrażnianie kanałów — Wysoka temperatura rozszerza naczynia krwionośne i powoduje szybszy obieg krwi —tłumaczy masażysta. — W czasie zabiegu ze spalającej się rośliny uwalniają się też związki chemiczne, które wnikają przez skórę i mają właściwości przeciwskurczowe oraz przeciwbólowe. Ten zabieg, który udrażnia kanały energetyczne można wykonywać u dzieci, jak i osób w podeszłym wieku. Moksaterapię zaleca się w niestrawności, bólach brzucha, stawów i kręgosłupa, niektórych chorobach skórnych.
Odniesienia:
Beata Waś
Hasło dodane 2009-09-10 09:50:51 przez
Bartt