Leczenie alergii
Alergia trapi coraz więcej osób spośród nas: oto kolega cierpi na katar sienny, dziecko koleżanki ma astmę, z kolei nasze dziecko dostaje pokrzywki za każdym razem, gdy zje uwielbiane truskawki, a nas samych od kilku miesięcy intensywnie swędzą usta po zjedzeniu jabłka. To niestety nie jest przypadkowa obserwacja - z nieznanych do tej pory powodów zapadalność na różnego rodzaju choroby o podłożu alergicznym wzrasta na całym świecie, a szczególnie szybko w krajach uprzemysłowionych (nie ma jednak prostej korelacji pomiędzy zanieczyszczeniem i chemizacją środowiska, a zapadalnością na alergie).
Istnieją metody pozwalające na wyleczenie niektórych postaci alergii np. poprzez tzw. odczulanie. Można też starać się unikać kontaktu z alergenem. Metody te jednak nie zawsze i nie u wszystkich są skuteczne; czasami dolegliwości są na tyle błahe, że po prostu nie mamy czasu i ochoty poddawać się długiej serii zastrzyków, albo unikać znajomych, którzy mają kota. Leczenie wielu schorzeń alergicznych polega więc często jedynie na usuwaniu uciążliwych objawów. Dziś mamy na szczęście wiele bezpiecznych i skutecznych leków, które umożliwiają normalne - lub prawie normalne - życie chorym z alergią.
Przełomem w leczeniu alergii stało się wprowadzenie do lecznictwa na początku lat 60-tych hormonów kory nadnerczy - czyli tzw. kortykosterydy o silnym działaniu przeciwalergicznym. Pierwszym z tych leków był kortyzol, stosowany zresztą do dziś. W miarę postępu medycyny pojawiały się kolejne pochodne sterydowe (tak, tak, anaboliki zażywane przez pseudo-sportowców to leki z bardzo podobnej grupy) o coraz silniejszym i dłuższym działaniu, takie, jak prednizon, triamcinolon czy deksametazon (ten ostatni jest 25x silniejszy od kortyzolu). W latach 70-tych pojawiły się dwie kolejne grupy leków. Jedna z nich to tzw. kromony. Należy tu kromoglikan sodu, zastępowany obecnie przez nowocześniejszy nedokromil sodu. Oba te leki te działają poprzez kontakt z błoną śluzową, która nadmiernie reaguje na alergen, i nie dopuszczają do powstania reakcji alergicznej: obrzęku, skurczu oskrzeli czy kichania. Są skuteczne i bardzo bezpieczne, prawie nie mają działań niepożądanych. U chorych na astmę czy alergiczny nieżyt nosa stosowane są w postaci aerozoli; istnieją też krople do oczu, a nawet kapsułki doustne przeznaczone dla chorych na alergię pokarmową. W lżejszych postaciach alergii kromony w zupełności wystarczają. Ich jedyna wada to niezbyt wygodny sposób użycia (wziewnie). Jest to jednak bardzo drobny mankament w porównaniu z kłopotami, jakie niesie np. długotrwałe doustne stosowanie prednizonu.
Druga grupa to tzw. leki antyhistaminowe.
Leków przeciwhistaminowych jest mnóstwo i co pewien czas firmy farmaceutyczne syntetyzują nowe, doskonalsze pochodne. Leki antyhistaminowe działają poprzez blokowanie receptorów komórkowych dla histaminy - białka pośredniczącego w reakcjach alergicznych. Jeszcze kilka lat temu leki te stosowano niezbyt chętnie - chociaż były skuteczne, to jednak powodowały senność, uczucie zmęczenia, tycie i nietolerancję alkoholu. Były jednak o wiele bezpieczniejsze od kortykosterydów - nawet przy długotrwałym stosowaniu nie powodowały poważnych następstw. Były ponadto bardzo wygodne w stosowaniu: z reguły miały postać tabletek lub syropu dla dzieci. Dlatego wysiłki laboratoriów badawczych poszły w kierunku poprawienia tolerancji tych leków.
Wprowadzono również do lecznictwa tzw. anty-leukotrieny: leki te blokują działanie leukotrienów. Leukotrieny są to substancje, które podobnie jak histamina pośredniczą w reakcji alergicznej. Anty-leukotrieny okazały się skuteczne przede wszystkim w terapii astmy. Leki te są stosunkowo kosztowne, ale bezpieczniejsze od kortykosterydów stosowanych doustnie i często mogą je - choćby częściowo -zastąpić.
Dzięki postępowi w przemyśle farmaceutycznym leczenie objawów chorób alergicznych - bo samych chorób nie umiemy leczyć inaczej, niż przez odczulanie - stało się dziś skuteczne i bezpieczne. Same leki jednak nie wystarczą. Chorzy na alergię powinni przestrzegać zdrowego trybu życia: nie palić tytoniu, unikać alkoholu (wino i piwo potrafi być silnym alergenem), walczyć z nadwagą (szczególnie ważne dla chorych z astmą), zażywać dużo ruchu, unikać nadmiernego nasłonecznienia. Powinni też, jeśli znają swój alergen, eliminować go ze swojego otoczenia; istnieją specjalne odkurzacze dla chorych na astmę, dostępne są kalendarzyki z okresami pylenia poszczególnych gatunków roślin itp. Alergie to schorzenia często ciągnące się całymi latami i czasami kusi nas, by poeksperymentować z lekiem, który lekarz przepisał znajomemu, albo z preparatami ziołowymi. NIGDY TEGO NIE RÓBMY bez porozumienia z naszym lekarzem. Chorzy na alergię mogą gwałtownie reagować na niektóre leki, przede wszystkim na preparaty ziołowe, ale także na zwykłą aspirynę i środki przeciwbólowe. Dlatego, jeśli przyszło nam żyć z alergią, konsultujmy się często z lekarzem - pomoże to nam zapomnieć o uciążliwych przypadłościach i cieszyć się życiem.
http://www.pfm.pl
Hasło dodane 2010-07-26 14:25:49 przez
Marcin1984