Kwasy alfa-hydroksylowe, popularnie nazywane kwasami AHA znajdują obecnie coraz szersze zastosowanie w kosmetyce.
Ich dobroczynne działanie odkryli Eugene Van Scott i dr Ruey Yu. I to oni rozpoczęli rewolucję w kosmetologii. W 1992 r. na rynku kosmetyków ukazał się pierwszy ogólnodostępny produkt zawierający kwasy AHA.
Co się kryje pod tą nazwą? Otóż kwasy AHA występują powszechnie w przyrodzie - nazywane są też często kwasami owocowymi. Możemy je zatem znaleźć w owocach, warzywach, trzcinie cukrowej, kwaśnym mleku. Najpopularniejsze i najczęściej stosowane w kosmetykach są:
- kwas mlekowy - z kwaśnego mleka, kiszonych warzyw i owoców.
- kwas jabłkowy - z owoców m. in. jabłek.
- kwas cytrynowy - owoców takich jak cytryny czy ananasy.
- kwas winowy - z winogron i wina.
- kwas glikolowy - z soku trzciny cukrowej.
Kwasy AHA są polecane dla osób, które maja problemy z suchą, zrogowaciałą, zniszczoną promieniami słonecznymi czy solarium skórą. Polecane są także dla osób z trądzikiem. Maja one właściwości złuszczające, ścierające i wygładzające, a także doskonale nawilżają. Kwasy AHA powodują zwiększenie produkcji kolagenu i elastyny w głębszych warstwach skóry, dzięki czemu wygładzają drobne zmarszczki i zapobiegają powstawaniu nowych.
Warunkiem efektywnego działania kwasów alfa-hydroksylowych jest ich odpowiednie stężenie w danym kosmetyku oraz odpowiednia wartość pH preparatu. Stężenie kwasów AHA w kosmetyku powinno wynosić 5-8%, natomiast pH 3-4,5 (czyli odczyn kwaśny).
Kwasy AHA znajdziemy w kosmetykach nawilżających i przeciwzmarszczkowych, jak również w peelingach, kremach zmiękczających (np. do stóp), kosmetykach przeciwtrądzikowych, a także w wielu lekach.
Odniesienia:
mediweb.pl, kafeteria.pl, My Avon Magazine
Nie masz konta? Zaloguj się, aby dzielić się z innymi swoją wiedzą.