1/2 kg mąki
1 jajko
1 łyzka miękkiego masła
1 szklanka ciepłej wody
Dojrzałe , jędrne truskawki
Gęsta śmietana ( trudno, będę grzeszyć kaloriami)
Cukier do posypania.
Ciasto na pierogi:
Do mąki dodaję jajko, miękkie masło i ciepła wodę. Zarabiam tak aby było elastyczne . W razie potrzeby dodaję mąki lub wody.
Ciasto dzielę na 4 części , przykrywam miską i kolejno każdą częśc wałkuję na cienki placek. Foremką wykrajam krążki i nakładam truskawkę ( większe dzielę na pół ale to już ostateczność. )
Zlepiam pierogi i układam na posypanej części stołu ( och, jak mi się marzy stolnica).
Do wrzącej osolonej wody wkładam pierogi I gotuję 2 minuty od zawrzenia ,
Wyjmuję łyżką cedzakową i układam oddzielnie. Na talerze układam ostudzone pierogi, kładę pierzynkę z gęstej śmietany ( nie żałuję sobie) i posypuję cukrem.
I jem, jem , jem!!! Aż prawie pękam.
I Wam tego też życzę.